Pokrycia dachowe lekkie i niedrogie

Choć pokrycia bitumiczne i włóknocementowe nie są tak popularne i powszechnie stosowane, jak dachówka czy blachodachówka, warto wziąć je pod uwagę na etapie wyboru pokrycia. Nie są drogie, a odpowiednio dobrane do stylu budynku mogą wyglądać naprawdę ładnie.

Pokrycia bitumiczne

Najważniejszy surowiec do ich produkcji to masa asfaltowa, którą nasyca się materiał osnowy (gonty) albo płytę z włókien celulozy (płyty faliste).

Gonty (dachówki) bitumiczne. kupuje się w postaci wąskich pasów, które na górze mają warstwę samowulkanizującą, a na dole są powycinane w "zęby". Zależnie od ich kształtu gonty po ułożeniu mogą imitować dachówkę karpiówkę, gont drewniany lub płytki z naturalnego łupka. Powierzchnia gontów pokryta jest posypką mineralną w najróżniejszych kolorach - także z cieniowaniem tworzącym na dachu efekt trójwymiarowości. Równe układanie poszczególnych pasów dachówek ułatwiają naniesione przez producenta oznaczenia, umożliwiające zachowanie powtarzalnych zakładów.

Jedne z najważniejszych zalet tego pokrycia to bezodpadowe układanie - odcięte fragmenty można wykorzystać w innym miejscu - i duża elastyczność pozwalająca na krycie skomplikowanych albo zaokrąglonych dachów.

Ciężar. Same gonty są lekkie (8-11 kg/m2; dla porównania dachówka ceramiczna waży ponad 40 kg/m2), trzeba jednak pamiętać, że razem z podkładem (który jest potrzebny) 1 m2 pokrycia może ważyć nawet 30 kg.

Na czym się je układa? Gonty bitumiczne są wiotkie i - jak wszystkie papy - wymagają sztywnego podkładu. Musi on być bardzo równy, więc zamiast (tak jak kiedyś) z desek robi się go z płyt OSB, płyty wiórowej V-100 lub ze sklejki wodoodpornej, o grubości 15-18 mm. Sklejka ma większą wytrzymałość na zginanie niż płyta OSB (co pozwala na zastosowanie jej cieńszej odmiany, 9-12 mm), jest jednak droższa.

Trwałość. W zależności od rodzaju i pod warunkiem poprawnego ułożenia trwałość pokrycia z gontów bitumicznych oceniana jest na 30-40 lat. Gwarancji udziela się zazwyczaj na 10-15 lat.

Cena. Najpopularniejsze gonty bitumiczne kosztują 20-35 zł/m2 (cena zależy od grubości materiału, rodzaju masy bitumicznej, barwy i odmiany posypki; są też gonty znacznie droższe). Dodatkowo trzeba doliczyć wydatek na płytę OSB (15-25 zł/m2) lub sklejkę (30-40 zł/m2). Za ułożenie 1 m2 tego pokrycia (razem z podkładem) zapłacimy 20-30 zł. Jeśli dach ma spadek mniejszy niż 20°, pod gontami należy dodatkowo ułożyć warstwę papy podkładowej - kosztuje ona 8-12 zł/m2.

Bitumiczne płyty faliste. produkuje się w wymiarach 200×95-105 cm. Są dostępne w kilku ciemnych kolorach: brązowym, grafitowym, zielonym i czerwonym. Ich zewnętrzną warstwę ochronną stanowi powłoka żywiczna lub akrylowo-winylowa. Do wykończenia kalenicy i krawędzi dachu oferowane są gąsiory i kształtki z tego samego materiału. Nowość stanowią bardzo efektowne płyty profilowane nie w kształt fali, ale dachówek, i dodatkowo cieniowane.

Ciężar. Płyty bitumiczne są bardzo lekkie - 1 m2 waży zaledwie 3,5 kg.

Na czym się je układa? Na drewnianych łatach mocowanych bezpośrednio do krokwi w rozstawie około 50 cm. Poszczególne arkusze układa się, zachowując (wzdłuż i w poprzek) wymagane zakłady.

Trwałość. Szacowana jest na 30-40 lat. Producenci udzielają 10-15 lat gwarancji.

Cena. Zwykłe płyty bitumiczne - 15-35 zł/m2, imitujące dachówkę - 33-35 zł/m2. Ułożenie 1 m2 tego pokrycia to wydatek rzędu 15-20 zł/m2.

Pokrycia włóknocementowe

Robi się je z cementu, wody, mączki wapiennej i włókien celulozowych. Są wytrzymałe, trwałe i odporne na działanie czynników atmosferycznych, łatwe w obróbce i niedrogie. Robi się z nich płyty faliste i małoformatowe płytki.

Płyty faliste. mają 90-100 cm szerokości oraz 125 i 250 cm długości. Mogą mieć różne kolory (zwykle ciemne odcienie brązu i grafitu; barwę nadaje im nakładana fabrycznie powłoka).

Dawniej do produkcji płyt falistych (popularnie zwanych eternitem) wykorzystywano włókna azbestowe. Od kilkunastu lat już się ich nie stosuje - zastąpiły je nieszkodliwe włókna syntetyczne.

Ciężar. 1 m2 takiego pokrycia z płyt waży nie więcej niż kilkanaście kilogramów - zależy to od grubości płyty (4-6 mm).

Na czym się je układa? Bitumiczne płyty faliste montuje się na drewnianych łatach. Poszczególne arkusze układa się, zachowując wzdłuż i w poprzek odpowiednie zakłady.

Trwałość. Trwałość tego materiału szacowana jest na 40-50 lat. Gwarancja wynosi zwykle 10 lat.

Cena. Za 1 m2 płyt zapłacimy 18-30 zł, za ułożenie - 10-15 zł/m2.

Płytki włóknocementowe. Mogą być kwadratowe, ze ściętymi przeciwległymi narożnikami (karo) lub prostokątne (pełne, z zaokrąglonymi lub ściętymi narożnikami). Ich wymiary to: 20×20, 30×30, 40×40 lub 30×60 cm; grubość wynosi zwykle 4 mm. Mogą mieć powierzchnię gładką lub imitującą łupek naturalny. Oferowane są w kolorze czarnym, grafitowym, szarym, czerwonym i brązowym. Oprócz płytek podstawowych dostępne są też elementy uzupełniające (np. do wykończenia kalenic, kominki wentylacyjne, wywietrzniki). Z reguły płytki mają wywiercone otwory do mocowania. Docinanie lub wykańczanie płytek wykonuje się za pomocą specjalnych nożyc udarowych do włóknocementu, zwykłych nożyc lub młotka dekarskiego.

Ciężar. 1 m2 płytek włóknocementowych waży (zależnie od wymiarów) 13-20 kg/m2.

Na czym się je układa? Płytki z włóknocementu przybija się albo bezpośrednio do deskowania z desek albo do łat, gwoździami miedzianymi lub cynkowanymi ogniowo. Dobre ułożenie płytek nie jest łatwe, dlatego warto znaleźć do tego dekarza z odpowiednim doświadczeniem.

Trwałość. Trwałość tego materiału szacowana jest na 40-50 lat. Gwarancja wynosi zwykle 20 lat.

Cena. Płytki są droższe niż płyta falista - 1 m2 kosztuje ponad 50-75 zł, zaś deskowania z desek - 20-30 zł. Za ułożenie trzeba zapłacić kwotę 30-40 zł/m2.

Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład

>