Czy więźba dachowa może być oparta na kominie?
Opieranie elementów więźby dachowej na kominie jest złe z wielu powodów. Jak usunąć krokiew z komina?
1 z 3
2 z 3
3 z 3
Więźba dachowa i komin
Bezdyskusyjne jest zagrożenie, jakie niesie ze sobą oparcie na kominie drewnianych krokwi lub płatwi w miejscu, w którym stykać się będą z wnętrzem przewodu dymowego od kominka lub tradycyjnego pieca na węgiel. Już sama wysoka temperatura spalin może spowodować pożar, nie mówiąc o unoszonych przez dym iskrach. Takiego zagrożenia nie stwarza wprawdzie oparcie elementów więźby w pobliżu przewodów wentylacyjnych, ale i wtedy nie jest to korzystne: ich niezależne odkształcenia termiczne i mechaniczne będą powodować uszkodzenia zarówno komina, jak i obudowy poddasza mocowanej do konstrukcji dachu. Z tych powodów komin - najlepiej otynkowany - powinien być oddylatowany od drewnianych elementów dachu. Warto też od strony krokwi lub płatwi osłonić go izolacją z wełny mineralnej - na przykład taką, jakie stosuje się przy wykonywaniu obudowy kominków.
Oddylatowanie komina od krokwi
Jeśli w trakcie budowy domu oparto krokiew na kominie, trzeba ją stamtąd usunąć. Gdy wykonano już pokrycie dachu i demontaż jego fragmentu przy kominie nie wchodzi w rachubę, można to zrobić na przykład w następujący sposób.
1. Przygotować wymian o długości około 1 m i przekroju takim, jak krokiew, oraz cztery śruby M16 o długości nieco większej niż dwie grubości krokwi.
2. Podeprzeć montażowo krokiew, na przykład przy pomocy podnośnika samochodowego, a następnie przeciąć ją w dwóch miejscach (2), w odległości 4-5 cm od powierzchni komina.
3. Rozbierając fragment narożnika komina, usunąć znajdujący się w nim fragment krokwi, a następnie odtworzyć go, używając do tego celu odpowiednio przyciętych cegieł i zaprawy.
4. Przykręcić wymian do przeciętej krokwi za pomocą śrub, nawiercając wcześniej na nie otwory w obu elementach.
5. Oddzielić przecięte przekroje krokwi od powierzchni komina matą z wełny mineralnej, najlepiej taką z warstwą folii aluminiowej.
6. Usunąć podparcie montażowe.
Bezdyskusyjne jest zagrożenie, jakie niesie ze sobą oparcie na kominie drewnianych krokwi lub płatwi w miejscu, w którym stykać się będą z wnętrzem przewodu dymowego od kominka lub tradycyjnego pieca na węgiel. Już sama wysoka temperatura spalin może spowodować pożar, nie mówiąc o unoszonych przez dym iskrach. Takiego zagrożenia nie stwarza wprawdzie oparcie elementów więźby w pobliżu przewodów wentylacyjnych, ale i wtedy nie jest to korzystne: ich niezależne odkształcenia termiczne i mechaniczne będą powodować uszkodzenia zarówno komina, jak i obudowy poddasza mocowanej do konstrukcji dachu. Z tych powodów komin - najlepiej otynkowany - powinien być oddylatowany od drewnianych elementów dachu. Warto też od strony krokwi lub płatwi osłonić go izolacją z wełny mineralnej - na przykład taką, jakie stosuje się przy wykonywaniu obudowy kominków.
Oddylatowanie komina od krokwi
Jeśli w trakcie budowy domu oparto krokiew na kominie, trzeba ją stamtąd usunąć. Gdy wykonano już pokrycie dachu i demontaż jego fragmentu przy kominie nie wchodzi w rachubę, można to zrobić na przykład w następujący sposób.
1. Przygotować wymian o długości około 1 m i przekroju takim, jak krokiew, oraz cztery śruby M16 o długości nieco większej niż dwie grubości krokwi.
2. Podeprzeć montażowo krokiew, na przykład przy pomocy podnośnika samochodowego, a następnie przeciąć ją w dwóch miejscach (2), w odległości 4-5 cm od powierzchni komina.
3. Rozbierając fragment narożnika komina, usunąć znajdujący się w nim fragment krokwi, a następnie odtworzyć go, używając do tego celu odpowiednio przyciętych cegieł i zaprawy.
4. Przykręcić wymian do przeciętej krokwi za pomocą śrub, nawiercając wcześniej na nie otwory w obu elementach.
5. Oddzielić przecięte przekroje krokwi od powierzchni komina matą z wełny mineralnej, najlepiej taką z warstwą folii aluminiowej.
6. Usunąć podparcie montażowe.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Czy więźba dachowa może być oparta na kominie?