Tynk i drewno na elewacji - jak ocieplić część ściany pod deskami?
Będę ocieplał ściany domu wełną mineralną. Planuję połączyć na elewacji dwa materiały: jasny tynk cienkowarstwowy i ciemne drewno. Nie wiem, jak powinno być zrobione ocieplenie pod częścią z okładziną z desek: czy tak samo, jak pod tynkiem? Jakiej wełny należy użyć do ocieplania - czy pod tynkiem i pod deskami układa się takie same, czy różne rodzaje płyt? Czy wełnę trzeba czymś osłonić? Marcin J.
1 z 6
2 z 6
3 z 6
4 z 6
5 z 6
6 z 6
Ściany, które będą wykończone tynkiem cienkowarstwowym, ociepla się metodą lekką mokrą (przyklejając materiał termoizolacyjny do ściany). pod okładziną montowaną na sucho (deski na ruszcie), ocieplenie też można ułożyć bez użycia klejów i zapraw - czyli stosując metodę lekką suchą.
Ocieplenie na sucho i na mokro
Rozwiązanie, które można zaproponować Czytelnikowi, polega na połączeniu dwóch metod ocieplania ścian zewnętrznych - na sucho i na mokro.
Na mokro. Na tych fragmentach ścian, które będą otynkowane, wełnę mineralną należy przykleić i zrobić na niej warstwę zbrojącą (czyli zastosować metodę lekką mokrą, zwaną też BSO).
Na sucho. Na fragmentach, gdzie planowana jest oblicówka, należy zbudować ruszt o lekkiej konstrukcji drewnianej lub z kształtowników z blachy stalowej. Następnie pomiędzy jego elementami ułożyć ocieplenie; jego grubość trzeba dobrać tak, by warstwa oblicówki zlicowała się z tynkiem na "mokrych" fragmentach fasady.
Dwie warstwy ocieplenia
Na fragmentach ocieplanych metodą lekką suchą nie ma potrzeby stosowania twardych płyt fasadowych (które są konieczne pod tynkiem). Izolacja ułożona w ten sposób nie będzie bowiem przenosiła żadnych większych obciążeń. Należy wybrać płyty polecane przez producenta do układania w tego typu aplikacjach.
Rozstaw łat składających się na ruszt powinien być o 0,5 cm węższy niż szerokość płyty wełny. Na ogół wełnę wystarczy "upchnąć" między rusztem, bez dodatkowego jej mocowania mechanicznego (choć zdarzają się sytuacje, kiedy jest to potrzebne).
Uwaga! Między elementami rusztu wełnę najlepiej jest układać w dwóch warstwach, w taki sposób, by płyty pierwszej z nich wsunęły się pod drewniany ruszt; dzięki temu słupki nie będą stykały się bezpośrednio ze ścianą. Żeby jednak było to możliwe, ruszt trzeba zamocować do ściany nie bezpośrednio, ale za pomocą stalowych uchwytów, nieco go od niej "odsuwając". Taka dwuwarstwowa izolacja ściany zewnętrznej pozwala zminimalizować ryzyko występowania mostków termicznych.
Wiatroizolacja i szczelina wentylacyjna
Po ułożeniu wełny, całość (razem z rusztem) zabezpiecza się folią wiatroizolacyjną, układaną na zakład i mocowaną do łat zszywkami. Zadaniem folii jest umożliwianie dyfuzji pary wodnej z przegrody i ograniczanie wnikania wilgoci z zewnątrz.
Następna czynność to przykręcenie do pionowych elementów rusztu (przez pasy folii) łat drewnianych o grubości około 2 cm - w ten sposób między wełną a oblicówką powstanie szczelina wentylacyjna. Aby zapewnić przewiew powietrza pod deskami, w dolnej i górnej warstwie okładziny trzeba wykonać otwory wentylacyjne.
Ocieplenie na sucho i na mokro
Rozwiązanie, które można zaproponować Czytelnikowi, polega na połączeniu dwóch metod ocieplania ścian zewnętrznych - na sucho i na mokro.
Na mokro. Na tych fragmentach ścian, które będą otynkowane, wełnę mineralną należy przykleić i zrobić na niej warstwę zbrojącą (czyli zastosować metodę lekką mokrą, zwaną też BSO).
Na sucho. Na fragmentach, gdzie planowana jest oblicówka, należy zbudować ruszt o lekkiej konstrukcji drewnianej lub z kształtowników z blachy stalowej. Następnie pomiędzy jego elementami ułożyć ocieplenie; jego grubość trzeba dobrać tak, by warstwa oblicówki zlicowała się z tynkiem na "mokrych" fragmentach fasady.
Dwie warstwy ocieplenia
Na fragmentach ocieplanych metodą lekką suchą nie ma potrzeby stosowania twardych płyt fasadowych (które są konieczne pod tynkiem). Izolacja ułożona w ten sposób nie będzie bowiem przenosiła żadnych większych obciążeń. Należy wybrać płyty polecane przez producenta do układania w tego typu aplikacjach.
Rozstaw łat składających się na ruszt powinien być o 0,5 cm węższy niż szerokość płyty wełny. Na ogół wełnę wystarczy "upchnąć" między rusztem, bez dodatkowego jej mocowania mechanicznego (choć zdarzają się sytuacje, kiedy jest to potrzebne).
Uwaga! Między elementami rusztu wełnę najlepiej jest układać w dwóch warstwach, w taki sposób, by płyty pierwszej z nich wsunęły się pod drewniany ruszt; dzięki temu słupki nie będą stykały się bezpośrednio ze ścianą. Żeby jednak było to możliwe, ruszt trzeba zamocować do ściany nie bezpośrednio, ale za pomocą stalowych uchwytów, nieco go od niej "odsuwając". Taka dwuwarstwowa izolacja ściany zewnętrznej pozwala zminimalizować ryzyko występowania mostków termicznych.
Wiatroizolacja i szczelina wentylacyjna
Po ułożeniu wełny, całość (razem z rusztem) zabezpiecza się folią wiatroizolacyjną, układaną na zakład i mocowaną do łat zszywkami. Zadaniem folii jest umożliwianie dyfuzji pary wodnej z przegrody i ograniczanie wnikania wilgoci z zewnątrz.
Następna czynność to przykręcenie do pionowych elementów rusztu (przez pasy folii) łat drewnianych o grubości około 2 cm - w ten sposób między wełną a oblicówką powstanie szczelina wentylacyjna. Aby zapewnić przewiew powietrza pod deskami, w dolnej i górnej warstwie okładziny trzeba wykonać otwory wentylacyjne.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Tynk i drewno na elewacji - jak ocieplić część ściany pod deskami?