Remont podłogi - nowa posadzka na starej
Remont podłogi wymaga wyłączenia pomieszczeń z użytkowania, często nawet na kilka tygodni. Dlatego warto zastanowić się, czy nie położyć nowej posadzki na starej. Nie tylko skróci to czas prac remontowych, ale także wyeliminuje konieczność prac rozbiórkowych i uwolni od problemu pozbycia się gruzu.
1 z 11
2 z 11
3 z 11
4 z 11
5 z 11
6 z 11
7 z 11
8 z 11
9 z 11
10 z 11
11 z 11
Ten sposób wykonania nowej posadzki warto rozważyć zwłaszcza wtedy, gdy układa się podłogę na całej kondygnacji. W przeciwnym razie trzeba się pogodzić z tym, że powstaną progi, spowodowane różnicami poziomu podłogi nawet o kilka centymetrów w każdym z remontowanych pomieszczeń.
Warto jednak wiedzieć, że ułożenie nowego wykończenia na istniejących płytkach ceramicznych lub podłodze drewnianej nie jest wcale łatwe. Stare posadzki bywają bowiem niestabilne i nierówne. Dla przykładu: przykrycie starej, skrzypiącej podłogi drewnianej wykładziną dywanową nie rozwiązuje problemu. Wkrótce okazuje się, że wszystkie szpary i nierówności w deskach będą widoczne na wykładzinie "jak na dłoni".
Również przyklejenie płytek ceramicznych bezpośrednio na takim trudnym podłożu najczęściej skazane jest na niepowodzenie - odpadną one już po kilku dniach. Drewno łatwo się bowiem ugina i odkształca. Z kolei okładzina ceramiczna jest materiałem sztywnym, który nie jest w stanie przenieść tego typu odkształceń. Aby zapobiec zniszczeniu nowej posadzki, najlepiej oddzielić stare podłoże materiałem, który zwiększy stabilność całości.
Dlatego stare podłoża - parkiet, deski drewniane, płytki ceramiczne, lastryko - niezależnie od rodzaju nowego wykończenia, trzeba odpowiednio przygotować. W tym celu można zastosować jedno z kilku rozwiązań. Wcześniej jednak warto upewnić się, że dodatkowe obciążenie nie będzie niebezpieczne dla stropu.
Stabilność trudnych podłoży
Nowoczesne technologie umożliwiają układanie nowych posadzek na różnych starych warstwach posadzkowych. Nawet na takich, które mają słabą przyczepność, znikomą nasiąkliwość lub przeciwnie - zbyt dużą chłonność albo łatwo się odkształcają. Takie podłoża producenci określają jako trudne. O trwałości ułożonej na nich nowej posadzki decyduje przede wszystkim ich właściwe przygotowanie. Podłoże powinno być stabilne i gwarantować trwałe połączenie z wykonywanymi na nim warstwami nośnej podłogi. Nie może być odspojone, popękane, z wykwitami pleśni lub zabrudzone substancjami pogarszającymi przyczepność kolejnych warstw (farbami, lakierami). Stare podłoża należy więc najpierw dokładnie sprawdzić.
Posadzka ceramiczna. Płytki ceramiczne muszą dobrze przylegać do nośnego podłoża. W przeciwnym razie nowa okładzina może odpaść - wprawdzie klej trwale połączy nową warstwę ze starą posadzką, ale nie ze znajdującym się pod nią podłożem. Stan podłoża najlepiej ocenić przez opukanie młotkiem murarskim. Głuchy odgłos świadczy o braku połączenia starych płytek z podkładem. Takie fragmenty należy usunąć, a luki po nich uzupełnić zaprawą.
Gdy odspojenia obejmują znaczną część remontowanej powierzchni lub podłoże pod starymi płytkami jest słabe, konieczne jest ułożenie na całej powierzchni odpowiedniej zaprawy wzmacniającej i wyrównującej.
Posadzka drewniana Deski lub klepki nie mogą uginać się i być ruchome. Trzeba je wyjąć i na nowo wkleić. Na takim podłożu lepiej jednak nie układać nowej posadzki. Zdecydowanie lepiej wykonać odpowiedni podkład podłogowy na mokro (pływający lub związany z podłożem) lub na sucho (płyty wiórowe lub suchy jastrych).
Gdy decydujemy się na podkład cementowy na warstwie oddzielającej, należy zlecić sprawdzenie wytrzymałości stropu. Musi on bowiem przenieść to dodatkowe, wcale niemałe obciążenie. Tradycyjna wylewka betonowa powinna mieć co najmniej 4 cm grubości, natomiast specjalne podkłady samopoziomujące zbrojone w masie włóknami - 2 cm.
Systemy renowacyjne
Jeżeli stan podłoża pozwala na wykonanie na mokro warstwy wyrównującej i poziomującej, najlepiej jest zastosować oferowane przez producentów chemii budowlanej kompletne systemy renowacyjne. Składają się one z preparatów gruntujących, mas wyrównujących i szpachlowych oraz podkładów podłogowych. Wybór systemu zależy od rodzaju podłoża oraz jego stanu.
Na drewnie. Posadzkę trzeba dokładnie oczyścić, odkurzyć i umyć. Następnie uszczelnia się wszelkie otwory między klepkami lub deskami specjalną taśmą samoprzylepną lub zaprawą.
- Gruntowanie. Całą powierzchnię dokładnie pokrywa się specjalnie do tego przeznaczonym preparatem. Należy go wylewać na drewno i równomiernie rozprowadzać po powierzchni miękką szczotką (na przykład do zamiatania). Następnie podłogę posypuje się suchym piaskiem w dużej ilości. Można go zastąpić niewielką ilością suchej zaprawy, a powstały z wymieszania szlam rozprowadzić równomiernie na podłożu. Po związaniu uzyskuje się warstwę sczepną o grubości około 1-2 mm.
- Podkład podłogowy. Poziom podkładu wyznacza się, umieszczając co 1,5-2 m wkręty do drewna tak, aby ich łebki tworzyły jedną płaszczyznę. Grubość podkładu w najcieńszym miejscu nie może wynosić mniej niż 1 cm. Następnie układa się specjalną siatkę podłogową z włókna szklanego (pasy łączy się na zakład ok. 10 cm). Dopiero wtedy wylewa się samopoziomującą zaprawę podłogową do wysokości łebków wkrętów. Wkręty należy dokręcić (aby nie wystawały ponad podkład), a powierzchnię zaprawy lekko wygładzić metalową pacą. Czynność tę należy wykonywać bez przerw, dolewając kolejne porcje zaprawy tak szybko, aby mogły się połączyć, gdy są jeszcze w stanie płynnym.
Na płytkach ceramicznych. Ich powierzchnię należy starannie oczyścić z kurzu, brudu i w razie potrzeby odtłuścić, na przykład detergentami. By zwiększyć przyczepność zaprawy klejącej do gładkiej i nienasiąkliwej powierzchni ceramicznej, można ją zmatowić papierem ściernym lub szczotką stalową. Gdy podłoże wymaga wzmocnienia, układa się emulsję poprawiającą przyczepność, lub podkład podłogowy.
Do mocowania nowego wykończenia stosuje się odpowiednie zaprawy klejące. W systemach renowacyjnych są to zaprawy wysokoelastyczne, które jednocześnie przyklejają drewno lub płytki i wyrównują podłoże. Nakłada się je metodą ciągłą - zarówno na podłoże, jak i cienką warstwą na spodnią stronę płytek. Taki sposób klejenia zapewnia dużo lepszą przyczepność i nie zostawia pustek pod płytkami ceramicznymi.
Nowa okładzina powinna być ułożona tak, by spoiny nie wypadały w tych samych miejscach, co w starej. Dlatego, jeśli poprzednio płytki ułożone były w karo, tym razem warto układać je prosto. Całość spoinuje się zaprawą elastyczną.
Suche podkłady podłogowe
Jeśli posadzka jest w bardzo złym stanie technicznym - deski lub klepki są przegnite lub zagrzybione, a płytki ceramiczne kruszą się i odspajają - konieczne jest jej usunięcie. Dobrym sposobem jest ułożenie nowej posadzki na płytach OSB lub suchego jastrychu. Są one dość lekkie, a więc przydatne wszędzie tam, gdzie nie można zbytnio obciążać stropów.
Płyty wiórowe. Przykręca się je do starej posadzki w jednej lub dwóch warstwach. Aby trwale związać z płyty ze starą posadzką, przez otwory na wkręty wciska się klej. Następnie płyty się poziomuje.
Trzeba również pamiętać, że taki podkład ma słabą przyczepność, której przyczyną są wodoodporne żywice wykorzystywane w płytach OSB jako spoiwo sprasowanych wiórów. Dlatego przed przystąpieniem do układania nowego wykończenia, płyty należy przetrzeć papierem ściernym, usunąć resztki kurzu i brudu, a następnie zagruntować masą podkładową.
Suchy jastrych. Układa się go z jednej, dwóch lub trzech warstw płyt gipsowo-kartonowych lub - lepiej - gipsowo-włóknowych o grubości 8 lub 12,5 mm, zwykłych lub z fabrycznie wbudowaną, dodatkową warstwą styropianu, polistyrenu ekstrudowanego lub wełny mineralnej. Płyty kolejnej warstwy powinny być obrócone o 90° w stosunku do poprzedniej warstwy.
Przy układaniu suchego jastrychu niewielkie nierówności podłoża, poniżej 5 mm, wyrównuje się za pomocą tektury falistej lub pianki polietylenowej. Nierówności podłoża do 20 mm (zagłębienia) wyrównuje się masą szpachlową.
Warto jednak wiedzieć, że ułożenie nowego wykończenia na istniejących płytkach ceramicznych lub podłodze drewnianej nie jest wcale łatwe. Stare posadzki bywają bowiem niestabilne i nierówne. Dla przykładu: przykrycie starej, skrzypiącej podłogi drewnianej wykładziną dywanową nie rozwiązuje problemu. Wkrótce okazuje się, że wszystkie szpary i nierówności w deskach będą widoczne na wykładzinie "jak na dłoni".
Również przyklejenie płytek ceramicznych bezpośrednio na takim trudnym podłożu najczęściej skazane jest na niepowodzenie - odpadną one już po kilku dniach. Drewno łatwo się bowiem ugina i odkształca. Z kolei okładzina ceramiczna jest materiałem sztywnym, który nie jest w stanie przenieść tego typu odkształceń. Aby zapobiec zniszczeniu nowej posadzki, najlepiej oddzielić stare podłoże materiałem, który zwiększy stabilność całości.
Dlatego stare podłoża - parkiet, deski drewniane, płytki ceramiczne, lastryko - niezależnie od rodzaju nowego wykończenia, trzeba odpowiednio przygotować. W tym celu można zastosować jedno z kilku rozwiązań. Wcześniej jednak warto upewnić się, że dodatkowe obciążenie nie będzie niebezpieczne dla stropu.
Stabilność trudnych podłoży
Nowoczesne technologie umożliwiają układanie nowych posadzek na różnych starych warstwach posadzkowych. Nawet na takich, które mają słabą przyczepność, znikomą nasiąkliwość lub przeciwnie - zbyt dużą chłonność albo łatwo się odkształcają. Takie podłoża producenci określają jako trudne. O trwałości ułożonej na nich nowej posadzki decyduje przede wszystkim ich właściwe przygotowanie. Podłoże powinno być stabilne i gwarantować trwałe połączenie z wykonywanymi na nim warstwami nośnej podłogi. Nie może być odspojone, popękane, z wykwitami pleśni lub zabrudzone substancjami pogarszającymi przyczepność kolejnych warstw (farbami, lakierami). Stare podłoża należy więc najpierw dokładnie sprawdzić.
Posadzka ceramiczna. Płytki ceramiczne muszą dobrze przylegać do nośnego podłoża. W przeciwnym razie nowa okładzina może odpaść - wprawdzie klej trwale połączy nową warstwę ze starą posadzką, ale nie ze znajdującym się pod nią podłożem. Stan podłoża najlepiej ocenić przez opukanie młotkiem murarskim. Głuchy odgłos świadczy o braku połączenia starych płytek z podkładem. Takie fragmenty należy usunąć, a luki po nich uzupełnić zaprawą.
Gdy odspojenia obejmują znaczną część remontowanej powierzchni lub podłoże pod starymi płytkami jest słabe, konieczne jest ułożenie na całej powierzchni odpowiedniej zaprawy wzmacniającej i wyrównującej.
Posadzka drewniana Deski lub klepki nie mogą uginać się i być ruchome. Trzeba je wyjąć i na nowo wkleić. Na takim podłożu lepiej jednak nie układać nowej posadzki. Zdecydowanie lepiej wykonać odpowiedni podkład podłogowy na mokro (pływający lub związany z podłożem) lub na sucho (płyty wiórowe lub suchy jastrych).
Gdy decydujemy się na podkład cementowy na warstwie oddzielającej, należy zlecić sprawdzenie wytrzymałości stropu. Musi on bowiem przenieść to dodatkowe, wcale niemałe obciążenie. Tradycyjna wylewka betonowa powinna mieć co najmniej 4 cm grubości, natomiast specjalne podkłady samopoziomujące zbrojone w masie włóknami - 2 cm.
Systemy renowacyjne
Jeżeli stan podłoża pozwala na wykonanie na mokro warstwy wyrównującej i poziomującej, najlepiej jest zastosować oferowane przez producentów chemii budowlanej kompletne systemy renowacyjne. Składają się one z preparatów gruntujących, mas wyrównujących i szpachlowych oraz podkładów podłogowych. Wybór systemu zależy od rodzaju podłoża oraz jego stanu.
Na drewnie. Posadzkę trzeba dokładnie oczyścić, odkurzyć i umyć. Następnie uszczelnia się wszelkie otwory między klepkami lub deskami specjalną taśmą samoprzylepną lub zaprawą.
- Gruntowanie. Całą powierzchnię dokładnie pokrywa się specjalnie do tego przeznaczonym preparatem. Należy go wylewać na drewno i równomiernie rozprowadzać po powierzchni miękką szczotką (na przykład do zamiatania). Następnie podłogę posypuje się suchym piaskiem w dużej ilości. Można go zastąpić niewielką ilością suchej zaprawy, a powstały z wymieszania szlam rozprowadzić równomiernie na podłożu. Po związaniu uzyskuje się warstwę sczepną o grubości około 1-2 mm.
- Podkład podłogowy. Poziom podkładu wyznacza się, umieszczając co 1,5-2 m wkręty do drewna tak, aby ich łebki tworzyły jedną płaszczyznę. Grubość podkładu w najcieńszym miejscu nie może wynosić mniej niż 1 cm. Następnie układa się specjalną siatkę podłogową z włókna szklanego (pasy łączy się na zakład ok. 10 cm). Dopiero wtedy wylewa się samopoziomującą zaprawę podłogową do wysokości łebków wkrętów. Wkręty należy dokręcić (aby nie wystawały ponad podkład), a powierzchnię zaprawy lekko wygładzić metalową pacą. Czynność tę należy wykonywać bez przerw, dolewając kolejne porcje zaprawy tak szybko, aby mogły się połączyć, gdy są jeszcze w stanie płynnym.
Na płytkach ceramicznych. Ich powierzchnię należy starannie oczyścić z kurzu, brudu i w razie potrzeby odtłuścić, na przykład detergentami. By zwiększyć przyczepność zaprawy klejącej do gładkiej i nienasiąkliwej powierzchni ceramicznej, można ją zmatowić papierem ściernym lub szczotką stalową. Gdy podłoże wymaga wzmocnienia, układa się emulsję poprawiającą przyczepność, lub podkład podłogowy.
Do mocowania nowego wykończenia stosuje się odpowiednie zaprawy klejące. W systemach renowacyjnych są to zaprawy wysokoelastyczne, które jednocześnie przyklejają drewno lub płytki i wyrównują podłoże. Nakłada się je metodą ciągłą - zarówno na podłoże, jak i cienką warstwą na spodnią stronę płytek. Taki sposób klejenia zapewnia dużo lepszą przyczepność i nie zostawia pustek pod płytkami ceramicznymi.
Nowa okładzina powinna być ułożona tak, by spoiny nie wypadały w tych samych miejscach, co w starej. Dlatego, jeśli poprzednio płytki ułożone były w karo, tym razem warto układać je prosto. Całość spoinuje się zaprawą elastyczną.
Suche podkłady podłogowe
Jeśli posadzka jest w bardzo złym stanie technicznym - deski lub klepki są przegnite lub zagrzybione, a płytki ceramiczne kruszą się i odspajają - konieczne jest jej usunięcie. Dobrym sposobem jest ułożenie nowej posadzki na płytach OSB lub suchego jastrychu. Są one dość lekkie, a więc przydatne wszędzie tam, gdzie nie można zbytnio obciążać stropów.
Płyty wiórowe. Przykręca się je do starej posadzki w jednej lub dwóch warstwach. Aby trwale związać z płyty ze starą posadzką, przez otwory na wkręty wciska się klej. Następnie płyty się poziomuje.
Trzeba również pamiętać, że taki podkład ma słabą przyczepność, której przyczyną są wodoodporne żywice wykorzystywane w płytach OSB jako spoiwo sprasowanych wiórów. Dlatego przed przystąpieniem do układania nowego wykończenia, płyty należy przetrzeć papierem ściernym, usunąć resztki kurzu i brudu, a następnie zagruntować masą podkładową.
Suchy jastrych. Układa się go z jednej, dwóch lub trzech warstw płyt gipsowo-kartonowych lub - lepiej - gipsowo-włóknowych o grubości 8 lub 12,5 mm, zwykłych lub z fabrycznie wbudowaną, dodatkową warstwą styropianu, polistyrenu ekstrudowanego lub wełny mineralnej. Płyty kolejnej warstwy powinny być obrócone o 90° w stosunku do poprzedniej warstwy.
Przy układaniu suchego jastrychu niewielkie nierówności podłoża, poniżej 5 mm, wyrównuje się za pomocą tektury falistej lub pianki polietylenowej. Nierówności podłoża do 20 mm (zagłębienia) wyrównuje się masą szpachlową.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Remont podłogi - nowa posadzka na starej