Dom ubezpieczony
Ubezpieczenie domu to najlepszy sposób jego zabezpieczenia. Polisa gwarantuje uzyskanie odszkodowania, a co za tym idzie, pomaga zlikwidować skutki większości losowych sytuacji, jakie mogą się wydarzyć.
Dom dla wielu z nas jest najważniejszym ze składników majątkowych, dlatego warto go ubezpieczyć. Na rynku dostępnych jest kilkadziesiąt ofert ubezpieczeń oferowanych przez różne towarzystwa. Ubezpieczyć możemy nie tylko dom gotowy, ale także ten w budowie. A dla większej wygody polisę można zawrzeć od razu na 3 lata.
Ubezpieczenie obejmuje sam budynek, czyli mury, dach i elementy na stałe się w nim znajdujące, oraz ruchomości, czyli wszystko, co zgromadziliśmy w domu. Sytuacje, w których możemy otrzymać odszkodowanie, to między innymi pożar, zalanie, uderzenie pioruna czy... upadek statku powietrznego. Jako dodatkowe możemy także wybrać ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej lub następstw nieszczęśliwych wypadków. Skorzystamy z niego, gdy ktoś na przykład poślizgnie się i złamie nogę na lub przed naszą posesją.
Mądry Polak po szkodzie
Statystyki pokazują, że Polacy wciąż niechętnie korzystają z dobrowolnych ubezpieczeń. Dla 80% z nas podstawowym motywem zawierania umów ubezpieczenia jest. obowiązek ich zawarcia. Dlatego samochodowe OC mają prawie wszyscy posiadacze aut, natomiast nieobowiązkowe ubezpieczanie domów i mieszkań tylko około 5% z nas. Ten odsetek z roku na rok wzrasta, głównie za sprawą coraz popularniejszych kredytów hipotecznych. Dom kupiony na kredyt musi być bowiem ubezpieczony. Z domów, których właściciele nie spłacają kredytu, ubezpieczony jest tylko mniej niż 1 na 20.
Wprawdzie liczba włamań do domów i mieszkań spada, ale wciąż pozostaje na wysokim poziomie. Ostatnio policja notuje ich ponad 120 tysięcy rocznie. Do tego dochodzą inne sytuacje losowe, co powoduje, że liczba zdarzeń, które skutkują skorzystaniem z ubezpieczenia domu lub mieszkania, to rocznie kilkaset tysięcy. Koszt ubezpieczenia dla przeciętego domu wynosi około kilkaset złotych rocznie. Tyle wystarczy, by zapewnić sobie bezpieczeństwo.
Trzy lata w internecie
W ostatnim czasie ogromną popularność zyskują ubezpieczenia direct, czyli zawierane przez telefon lub internet. Zwykle takie ubezpieczenia są tańsze niż przy zakupie za pośrednictwem agenta ubezpieczeniowego, choć nie zawsze. Jeśli myślimy o ubezpieczeniu domu, warto porównać ze sobą oferty zarówno ubezpieczycieli tradycyjnych, jak i direct. Wiele osób obawia się tych ostatnich, sądząc, że mogą mieć większe problemy z otrzymaniem odszkodowania. Tak jednak nie jest. Doświadczenie pokazuje, że problemy z wypłatą odszkodowań w równym stopniu dotyczą obu typów ubezpieczycieli. Często jest też tak, że kanał
direct jest po prostu dodatkowym sposobem sprzedaży tradycyjnego ubezpieczyciela.
Coraz częściej ubezpieczenie domu jest też zawierane od razu na kilka lat, choć większość klientów wciąż jest przyzwyczajona do ubezpieczeń zawieranych na rok i systematycznie odnawianych. Rzadko się jednak zdarza, by klient co roku porównywał oferty i zmieniał ubezpieczyciela. Raczej dokonuje on po prostu odnowienia polisy na takich samych zasadach, jak poprzednio. Zamiast tego lepiej zatem zawrzeć umowę od razu na kilka lat, pod warunkiem oczywiście, że otrzymamy za to odpowiednią zniżkę. Unikniemy w ten sposób konieczności myślenia o ubezpieczeniu w kolejnych latach. Nie trzeba natomiast od razu płacić składki za cały okres z góry, możemy dalej regulować składkę co roku.
W większości towarzystw możemy zawrzeć umowę od razu na 3 lata, w ten sposób uzyskując zniżkę. Jeszcze mniej zapłacimy, pokrywając od razu składkę za cały trzyletni okres ubezpieczenia.
Ubezpieczenie jak w banku
Jeśli musimy ubezpieczyć dom, ponieważ wymaga od nas tego bank, stajemy przed wyborem typu ubezpieczenia. W ubezpieczeniu na potrzeby kredytu najważniejsza jest cesja polisy, czyli przekazanie ewentualnego odszkodowania na rzecz banku.
W większości banków możemy skorzystać z ubezpieczenia grupowego lub ubezpieczyć się indywidualnie. Każda z możliwości ma swoje wady i zalety. Zaletą ubezpieczenia grupowego jest niższa cena, choć nie zawsze. Jeśli mieszkamy we w miarę nowym, monitorowanym budynku, ze sprawną instalacją przeciwpożarową, może okazać się, że dzięki ulgom ubezpieczanie indywidualne jest tańsze. Jeśli zdecydujemy się na ubezpieczenia grupowe, nie trzeba będzie załatwiać żadnych formalności związanych z cesją z polisy, bo ten obowiązek przejmuje na siebie bank. Średni koszt takiego ubezpieczenia wynosi od 0,075% do 0,090% wartości nieruchomości. Jednak zakres tych ubezpieczeń jest ograniczony tylko do zdarzeń losowych.
Decydując się na indywidualne ubezpieczenie, powinniśmy zapytać w banku o listę akceptowanych ubezpieczycieli; nie wszyscy bowiem mogą się na niej znajdować. Ubezpieczenie indywidualne ma tę zaletę, że może być zawarte na całą wartość naszego domu, a nie tylko na część sfinansowaną kredytem. Możemy także do niego dokupić ubezpieczenia dodatkowe, na przykład od kradzieży ruchomości, czego nie można dodać do ubezpieczenia grupowego.
Dom w budowie
Możemy, a nawet powinniśmy, ubezpieczyć także dom, który jest dopiero budowany. Takie ubezpieczenia znajdziemy w ofercie większości towarzystw. W niektórych jest to wariant standardowego ubezpieczenia, w innych - zupełnie oddzielna polisa.
Składka takiej polisy będzie wyższa niż dla budynku gotowego, bowiem ubezpieczenie budowy wiąże się z większym ryzykiem. Zabezpiecza ono budynek przed zdarzeniami losowymi, takimi jak pożar, gradobicie czy ulewa (deszcz nawalny). Dodatkowo jesteśmy ubezpieczeni od ryzyka związanego już bezpośrednio z samą budową, czyli na przykład od katastrofy budowlanej. Elementy budynku są także chronione przed kradzieżą i dewastacją. Ubezpieczeniem takim możemy objąć również budowany wraz z domem garaż czy budynek gospodarczy.
Trzeba pamiętać, że oferty towarzystw oferujących ubezpieczenia dla budujących dom różnią się znacząco w zakresie akceptowanego ryzyka.
Czytajmy warunki
Najważniejszym elementem, na jaki zwracamy uwagę kupując polisę, jest wysokość składki. Jednak równie mocno powinniśmy się interesować zakresem naszego ubezpieczenia, na co składają się lista zdarzeń objętych ochroną oraz stosowane wyłączenia. Bez tego nie sposób dobrze porównać ofert.
Na przykład, bazując na doświadczeniach ostatniej zimy, u niektórych ubezpieczycieli mogliśmy otrzymać odszkodowanie za zdarzenia wynikające
z niskiej temperatury i zalegającego śniegu. U innych nie było to możliwe, bowiem nie przewidywały tego Ogólne Warunki Ubezpieczenia. To właśnie OWU powinniśmy dokładnie przeczytać, zanim zdecydujemy się na wybór ubezpieczenia.
Warto także pamiętać, że ubezpieczyciel różnie może wyliczać wartość odszkodowania, co także jest określane już przy podpisaniu umowy. Może to być wartość odtworzeniowa - odszkodowanie będzie wówczas wypłacone w wysokości pozwalającej na odtworzenie stanu pierwotnego. W takiej sytuacji klient niczym się nie martwi, bowiem to ubezpieczyciel ponosi wszystkie koszty. Jeśli jednak mamy otrzymać odszkodowanie według szkody rzeczywistej, będzie ono niższe, uwzględnia bowiem utratę wartości domu i poszczególnych jego elementów, jaka nastąpiła od chwili oddania go do użytku. Różnicę pomiędzy wysokością odszkodowania a sumą, jaką trzeba wydać na odtworzenie stanu pierwotnego, klient w takiej sytuacji ponosi sam.
Ubezpieczenie obejmuje sam budynek, czyli mury, dach i elementy na stałe się w nim znajdujące, oraz ruchomości, czyli wszystko, co zgromadziliśmy w domu. Sytuacje, w których możemy otrzymać odszkodowanie, to między innymi pożar, zalanie, uderzenie pioruna czy... upadek statku powietrznego. Jako dodatkowe możemy także wybrać ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej lub następstw nieszczęśliwych wypadków. Skorzystamy z niego, gdy ktoś na przykład poślizgnie się i złamie nogę na lub przed naszą posesją.
Mądry Polak po szkodzie
Statystyki pokazują, że Polacy wciąż niechętnie korzystają z dobrowolnych ubezpieczeń. Dla 80% z nas podstawowym motywem zawierania umów ubezpieczenia jest. obowiązek ich zawarcia. Dlatego samochodowe OC mają prawie wszyscy posiadacze aut, natomiast nieobowiązkowe ubezpieczanie domów i mieszkań tylko około 5% z nas. Ten odsetek z roku na rok wzrasta, głównie za sprawą coraz popularniejszych kredytów hipotecznych. Dom kupiony na kredyt musi być bowiem ubezpieczony. Z domów, których właściciele nie spłacają kredytu, ubezpieczony jest tylko mniej niż 1 na 20.
Wprawdzie liczba włamań do domów i mieszkań spada, ale wciąż pozostaje na wysokim poziomie. Ostatnio policja notuje ich ponad 120 tysięcy rocznie. Do tego dochodzą inne sytuacje losowe, co powoduje, że liczba zdarzeń, które skutkują skorzystaniem z ubezpieczenia domu lub mieszkania, to rocznie kilkaset tysięcy. Koszt ubezpieczenia dla przeciętego domu wynosi około kilkaset złotych rocznie. Tyle wystarczy, by zapewnić sobie bezpieczeństwo.
Trzy lata w internecie
W ostatnim czasie ogromną popularność zyskują ubezpieczenia direct, czyli zawierane przez telefon lub internet. Zwykle takie ubezpieczenia są tańsze niż przy zakupie za pośrednictwem agenta ubezpieczeniowego, choć nie zawsze. Jeśli myślimy o ubezpieczeniu domu, warto porównać ze sobą oferty zarówno ubezpieczycieli tradycyjnych, jak i direct. Wiele osób obawia się tych ostatnich, sądząc, że mogą mieć większe problemy z otrzymaniem odszkodowania. Tak jednak nie jest. Doświadczenie pokazuje, że problemy z wypłatą odszkodowań w równym stopniu dotyczą obu typów ubezpieczycieli. Często jest też tak, że kanał
direct jest po prostu dodatkowym sposobem sprzedaży tradycyjnego ubezpieczyciela.
Coraz częściej ubezpieczenie domu jest też zawierane od razu na kilka lat, choć większość klientów wciąż jest przyzwyczajona do ubezpieczeń zawieranych na rok i systematycznie odnawianych. Rzadko się jednak zdarza, by klient co roku porównywał oferty i zmieniał ubezpieczyciela. Raczej dokonuje on po prostu odnowienia polisy na takich samych zasadach, jak poprzednio. Zamiast tego lepiej zatem zawrzeć umowę od razu na kilka lat, pod warunkiem oczywiście, że otrzymamy za to odpowiednią zniżkę. Unikniemy w ten sposób konieczności myślenia o ubezpieczeniu w kolejnych latach. Nie trzeba natomiast od razu płacić składki za cały okres z góry, możemy dalej regulować składkę co roku.
W większości towarzystw możemy zawrzeć umowę od razu na 3 lata, w ten sposób uzyskując zniżkę. Jeszcze mniej zapłacimy, pokrywając od razu składkę za cały trzyletni okres ubezpieczenia.
Ubezpieczenie jak w banku
Jeśli musimy ubezpieczyć dom, ponieważ wymaga od nas tego bank, stajemy przed wyborem typu ubezpieczenia. W ubezpieczeniu na potrzeby kredytu najważniejsza jest cesja polisy, czyli przekazanie ewentualnego odszkodowania na rzecz banku.
W większości banków możemy skorzystać z ubezpieczenia grupowego lub ubezpieczyć się indywidualnie. Każda z możliwości ma swoje wady i zalety. Zaletą ubezpieczenia grupowego jest niższa cena, choć nie zawsze. Jeśli mieszkamy we w miarę nowym, monitorowanym budynku, ze sprawną instalacją przeciwpożarową, może okazać się, że dzięki ulgom ubezpieczanie indywidualne jest tańsze. Jeśli zdecydujemy się na ubezpieczenia grupowe, nie trzeba będzie załatwiać żadnych formalności związanych z cesją z polisy, bo ten obowiązek przejmuje na siebie bank. Średni koszt takiego ubezpieczenia wynosi od 0,075% do 0,090% wartości nieruchomości. Jednak zakres tych ubezpieczeń jest ograniczony tylko do zdarzeń losowych.
Decydując się na indywidualne ubezpieczenie, powinniśmy zapytać w banku o listę akceptowanych ubezpieczycieli; nie wszyscy bowiem mogą się na niej znajdować. Ubezpieczenie indywidualne ma tę zaletę, że może być zawarte na całą wartość naszego domu, a nie tylko na część sfinansowaną kredytem. Możemy także do niego dokupić ubezpieczenia dodatkowe, na przykład od kradzieży ruchomości, czego nie można dodać do ubezpieczenia grupowego.
Dom w budowie
Możemy, a nawet powinniśmy, ubezpieczyć także dom, który jest dopiero budowany. Takie ubezpieczenia znajdziemy w ofercie większości towarzystw. W niektórych jest to wariant standardowego ubezpieczenia, w innych - zupełnie oddzielna polisa.
Składka takiej polisy będzie wyższa niż dla budynku gotowego, bowiem ubezpieczenie budowy wiąże się z większym ryzykiem. Zabezpiecza ono budynek przed zdarzeniami losowymi, takimi jak pożar, gradobicie czy ulewa (deszcz nawalny). Dodatkowo jesteśmy ubezpieczeni od ryzyka związanego już bezpośrednio z samą budową, czyli na przykład od katastrofy budowlanej. Elementy budynku są także chronione przed kradzieżą i dewastacją. Ubezpieczeniem takim możemy objąć również budowany wraz z domem garaż czy budynek gospodarczy.
Trzeba pamiętać, że oferty towarzystw oferujących ubezpieczenia dla budujących dom różnią się znacząco w zakresie akceptowanego ryzyka.
Czytajmy warunki
Najważniejszym elementem, na jaki zwracamy uwagę kupując polisę, jest wysokość składki. Jednak równie mocno powinniśmy się interesować zakresem naszego ubezpieczenia, na co składają się lista zdarzeń objętych ochroną oraz stosowane wyłączenia. Bez tego nie sposób dobrze porównać ofert.
Na przykład, bazując na doświadczeniach ostatniej zimy, u niektórych ubezpieczycieli mogliśmy otrzymać odszkodowanie za zdarzenia wynikające
z niskiej temperatury i zalegającego śniegu. U innych nie było to możliwe, bowiem nie przewidywały tego Ogólne Warunki Ubezpieczenia. To właśnie OWU powinniśmy dokładnie przeczytać, zanim zdecydujemy się na wybór ubezpieczenia.
Warto także pamiętać, że ubezpieczyciel różnie może wyliczać wartość odszkodowania, co także jest określane już przy podpisaniu umowy. Może to być wartość odtworzeniowa - odszkodowanie będzie wówczas wypłacone w wysokości pozwalającej na odtworzenie stanu pierwotnego. W takiej sytuacji klient niczym się nie martwi, bowiem to ubezpieczyciel ponosi wszystkie koszty. Jeśli jednak mamy otrzymać odszkodowanie według szkody rzeczywistej, będzie ono niższe, uwzględnia bowiem utratę wartości domu i poszczególnych jego elementów, jaka nastąpiła od chwili oddania go do użytku. Różnicę pomiędzy wysokością odszkodowania a sumą, jaką trzeba wydać na odtworzenie stanu pierwotnego, klient w takiej sytuacji ponosi sam.
Skomentuj:
Dom ubezpieczony