Mieszkanie dla trojga: stylowa mieszanka
W tym mieszkaniu znajdziemy elementy stylu angielskiego, skandynawskiego, prowansalskiego i loftowego. Tak powstała jedyna w swoim rodzaju mieszanka.
Ciemne kolory i surowy, nowoczesny styl poprzedniego MIESZKANIA szybko opatrzyły się Annie i Arturowi. Uznali więc, że kolejne musi być zupełnie inne - jasne, przyjazne domownikom i niepodporządkowane żadnej określonej konwencji stylistycznej, zwłaszcza bardzo akurat modnej, bo taka najszybciej się nudzi. Postawili na prosty wystrój wzbogacony niepowtarzalnymi, często robionymi ręcznie dodatkami, których nie kupowali w sklepach, ale wyszukiwali w internecie, w pracowniach artystów i rzemieślników. Ogólną koncepcję aranżacji wnętrz gospodarze obmyślili sami, nie chcąc jednak popełnić błędów, postanowili zasięgnąć opinii fachowca. Projektantka przede wszystkim doradziła im zmianę układu pomieszczeń, między innymi wyburzenie ściany działowej między kuchnią a salonem, dzięki czemu powstała przestronna strefa dzienna, sprzyjająca życiu rodzinnemu i towarzyskiemu. Przestrzegła też przed pokusą kupowania stałych elementów wystroju w zbyt wyrazistych kolorach.
- Zastanawiałam się nad pistacjową lodówką i cieszę się, że projektantka mnie od tego odwiodła - mówi Anna. - Dopiero po rozmowie z nią uświadomiłam sobie, jak męcząca była czerwona szafa, którą kiedyś mieliśmy. Teraz jeśli chcę wprowadzić jakąś żywszą barwę, nie kupuję niczego dużego, tylko poduszkę czy inny dekoracyjny dodatek. I świetnie tu pasuje.
Nic dziwnego, bo tak neutralna, szarobiała kolorystyka jest idealnym tłem niemal każdej stylizacji.
Skomentuj:
Mieszkanie dla trojga: stylowa mieszanka