Kuchnia, która nie rzuca się w oczy
To wnętrze idealnie odzwierciedla kolejny trend w urządzaniu kuchni otwartych na pokój dzienny. Szafki, mimo że liczne i dość duże, za sprawą neutralnej barwy frontów i braku jakichkolwiek ozdób są niemal niewidoczne. Bez trudu ukryjemy w nich rozmaite sprzęty i naczynia, tak by na wierzchu - zgodnie z najnowszą modą - stały co najwyżej designerskie sprzęty o intrygującym, a przynajmniej niebanalnym wyglądzie.
1 z 4
2 z 4
3 z 4
4 z 4
Fronty mebli są zrobione z płyty lakierowanej na wysoki połysk. Nie mają uchwytów, nic więc nie zaburza idealnie gładkich płaszczyzn. Szafki górne, zawieszone w dwóch rzędach, sięgają podwieszanego sufitu. Zazwyczaj takie rozwiązanie niekorzystnie wpływa na wygląd wnętrza, nadmiernie je przytłaczając. Tutaj tak się nie stało. To właśnie zasługa minimalistycznych frontów, zlewających się z tłem. Kuchnia została połączona z jadalnią, a na granicy obu pomieszczeń ustawiono wysoki barek. Pod jego blatem kryją się dodatkowe szafki. Aby mieć pewność, że nie zabraknie miejsca na przechowywanie niezbędnych zapasów, w rozległej przestrzeni dziennej wygospodarowano niewielką spiżarnię. Wszystko zatem może być schowane.
Skomentuj:
Kuchnia, która nie rzuca się w oczy