Jak się przygotować do remontu dachu?
Zadaniem dachu jest ochrona wnętrz przed chłodem, upałem, deszczem i śniegiem. Mimo że materiały stosowane do jego budowy mają długą żywotność, to z upływem czasu również one się starzeją, zmuszając właścicieli do remontu. To na tyle duże, kilkuetapowe przedsięwzięcie, że należy się do niego dobrze przygotować.
Każdy remont dachu jest złożonym i trudnym przedsięwzięciem. Choć wydawałoby się, że obejmuje tylko demontaż zniszczonych materiałów i wykonanie ich od nowa, to robót jest jednak znacznie więcej – od zamówienia różnego rodzaju produktów (drewna, materiałów, łączników), przez ich przygotowanie (między innymi docinanie, szlifowanie, rozwijanie, przybijanie), aż po montaż, który wymaga od ekipy wiedzy, doświadczenia i... precyzji. Aby wszystkie prace przebiegały bez zakłóceń i przestojów, warto wiedzieć, w jaki sposób się do nich przygotować, aby nie utrudnić pracy ekipie dekarskiej i cieszyć się odnowionym dachem.
Jakie prace będą konieczne?
Przed remontem najważniejszą kwestią jest prawidłowa ocena stanu technicznego dachu. Aby sprawdzić, czy kwalifikuje się on jedynie do remontu, czy też do całkowitej wymiany, należy wziąć pod uwagę wiele czynników. Na początku trzeba ustalić, jak ma być wykorzystywane poddasze. Wpływa to bowiem na ocenę konstrukcji dachu oraz ewentualny dobór nowego pokrycia dachowego i potrzebnych warstw izolacyjnych. Jeśli strych ma być zaadaptowany na pomieszczenia mieszkalne, warto zasięgnąć opinii konstruktora. Sprawdzenia wymaga nie tylko konstrukcja dachu, ale także strop poddasza. Nowa kondygnacja mocno go bowiem obciąży. Konieczne jest także wykonanie otworu na schody Dawniej stropy poddaszy nieużytkowych z reguły planowane były na przenoszenie małych obciążeń, a dodatkowo realizowano je dość oszczędnie. Na szczęście nowoczesne materiały i technologie umożliwiają adaptację nawet wtedy, gdy strop jest słaby. Należy go tylko wzmocnić. Następnym etapem jest sprawdzenie, w jakim stanie technicznym są elementy dachu takie jak pokrycie, wstępne krycie, obróbki blacharskie, rynny i rury
spustowe, kominy, okna dachowe i wyłazy, warstwy wewnętrzne (jeśli są – ocieplenie, paroizolacja) oraz więźba. Warto zlecić to zadanie doświadczonym dekarzom, którzy sprawdzą każdy element i część dachu. Wówczas wiadomo będzie, czy wymaga on drobnych napraw, czy gruntownego remontu. Jest sprawą oczywistą, że każdy wolałby, aby dach był szczelny i estetyczny tylko
dzięki naprawom. Wymiana pokrycia i naprawa konstrukcji więźby dachowej to trudne, długotrwałe i kosztowne przedsięwzięcie.
Kiedy wystarczy remont?
Jednym z powodów, które determinują konieczność remontu dachu, jest zniszczenie pokrycia. W takiej sytuacji należy jak najszybciej naprawić połać, aby wyeliminować ryzyko przecieku. Innym powodem remontu jest jego mała atrakcyjność. Nawet dachówka po pewnym czasie traci swój pierwotny wygląd i wymaga odświeżenia. Nie unikniemy też remontu, jeśli dach przecieka albo konstrukcję niszczą owady, jeśli sztywne poszycie lub więźbę zaatakował grzyb albo połać ugina się, a konstrukcja pęka. Zarówno grzyb, jak i owady do tego stopnia potrafią zniszczyć drewno, że może nas czekać katastrofa budowlana, czyli zawalenie się więźby.
Kiedy konieczna jest wymiana dachu?
Jeśli planujemy wymianę całego pokrycia dachowego, wówczas (zgodnie z wymogami prawa budowlanego) rzeczoznawca powinien ocenić stan techniczny więźby dachowej, czyli konstrukcji nośnej dachu. Wymieniając pokrycie, należy naprawić elementy nośne dachu, które uległy zniszczeniu, zawilgoceniu czy zagrzybieniu. Kompleksowy remont dachu to również dobra okazja do ocieplania poddasza i zaadaptowania go na cele mieszkalne – przy czym podczas adaptacji poddasza należy pamiętać o uwzględnieniu ciężaru ocieplenia (wełna mineralna i okładzina z płyt gipsowo-kartonowych) w takiej sytuacji zalecane są konsultacje z konstruktorem.
Jak wybrać dekarza?
Domy jednorodzinne w Polsce mają dachy o bardzo zróżnicowanych kształtach. Często są to dachy wielopołaciowe. Najczęstszą przyczyną problemów z takimi dachami nie jest wcale słaba jakość użytych materiałów, lecz zastosowanie ich niezgodnie z instrukcją producenta. Podczas remontu ważniejsze niż estetyka jest profesjonalne wykonanie, ponieważ od tego zależy jego bezawaryjne funkcjonowanie dachu. Jeśli źle wybierzemy wykonawcę remontu, konsekwencje mogą być różne – od wydatków poniesionych na drobne poprawki, przez olbrzymie koszty wymiany całego pokrycia dachowego na nowe. Aby przejść jak najbezpieczniej etap remontu dachu, powinniśmy rozejrzeć się za sprawdzonym fachowcem z dużym doświadczeniem i referencjami. Dzięki temu oszczędzimy czas i unikniemy niepotrzebnego stresu.
Jak szukać dekarza?
Poszukując ekipy dekarskiej, należy dwa razy się zastanowić, zanim pozornie niskie koszty przesądzą ojej wyborze. Może
się bowiem okazać, że niższa cena robocizny będzie wiązać się z brakami wwiedzy idoświadczeniu. Niskie wynagrodzenie może też oznaczać, że prace dekarskie są wykonywane na czarno. Brak legalnej firmy to także brak odpowiedzialności za wykonaną pracę. Jeśli nie będziemy zadowoleni z efektów pracy dekarzy, dużo trudniej będzie dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej.
Wybierając ekipę dekarską do remontu dachu, trzeba być jednak świadomym, że potrzebni są co najmniej dwaj specjaliści – dekarz i blacharz. Najlepszym rozwiązaniem jest więc wybór większej firmy, która zatrudnia pracowników o różnych specjalizacjach i ma w brygadzie zarówno dekarzy, jak i blacharzy z uprawnieniami mistrzowskimi, ewentualnie czeladniczymi, potwierdzonymi dyplomami i kwalifikacjami. Taka firma powinna mieć własne portfolio (realizacje wykonanych dachów), ubezpieczenie i odpowiednie zaplecze techniczne (narzędzia i sprzęt).Powierzając jej wszystkie roboty, mamy pełną gwarancję na wykonane prace.
Kiedy zacząć poszukiwania ekipy do dachu?
Im wcześniej, tym lepiej. Obecnie na rynku bardzo trudno o szybkie terminy u dekarzy. Większość firm odmówi remontu dachu „z dnia na dzień”, a jeśli znajdzie się taka, która się tego zechce podjąć, to z pewnością cena będzie dwa lub trzy razy wyższa. Dlatego dobrych fachowców trzeba zacząć szukać nawet kilka miesięcy przed planowanym remontem dachu. Najlepiej termin zarezerwować z dużym wyprzedzeniem, bo najlepsi mają pełno zleceń i terminarze zarezerwowane na klika, a nawet kilkanaście
miesięcy do przodu. Jeśli tego nie zrobimy z odpowiednim wyprzedzeniem, Ważną kwestią jest, aby – z wygody i dla usprawnienia całego przedsięwzięcia – wybrać firmę, która wykona nasz dach kompleksowo, czyli: wyliczy projekt, dostarczy materiały oraz wykona usługę montażu.
Ile kosztują usługi dekarskie?
Koszt usług dekarskich należy porównywać, biorąc pod uwagę tylko firmy działające legalnie, płacące podatki i ZUS za pracowników. Ważne też jest ubezpieczenie firmy i gwarancje na wykonaną usługę. Taniej będzie, ale tylko na początku, jeżeli znajdzie się dekarza z szarej strefy. Brak faktury oznacza jednak brak gwarancji.
Na kiedy zaplanować prace?
Planując remont dachu, należy wziąć pod uwagę pogodę, zwłaszcza jeśli wymiany wymaga pokrycie i warstwa wstępnego krycia. O ile temperatura nie ma większego znaczenia, o tyle remont dachu idealnie byłoby zaplanować na czas bez opadów. Trudno jest je jednak przewidzieć, rezerwując odległy termin w firmie dekarskiej. W trakcie prowadzenia prac pogoda może ulegać niespodziewanym zmianom, na co należy się przygotować. Opady mogą wystąpić w każdej porze roku, ale z reguły nie blokują prac budowlanych na dłużej niż kilka dni. Musimy też liczyć się z tym, że w ekstremalnych sytuacjach (podczas ulewy, burzy, huraganu) roboty trzeba będzie wstrzymać. Nie tylko ze względu na bezpieczeństwo i utrudnienie pracy ekipie dekarskiej, ale także z powodu zamakania materiałów na dach i ryzyka ich uszkodzenia. Na pogodę nie mamy wpływu, ale warto uwzględnić opóźnienia nią spowodowane. Zanim zaczniemy zarzucać ekipie lenistwo i niechęć do pracy, powinniśmy być świadomi tego, jak duży wpływ mają panujące warunki atmosferyczne na prace na dachu. Wiadomo, że jedną ulewę można przeczekać, ale kiedy pada cały dzień, lepiej nie wchodzić na dach. Jeśli więc wiadomo, że bieżąca inwestycja się opóźni, to dekarze powinni nas poinformować o przesunięciach terminów. To tylko jeden telefon, który sprawi, że nie będziemy się czuli oni oszukani. Warto również brać przykład z krajów, gdzie pada niemal codziennie. Dekarze w Wielkiej Brytanii zanim zabiorą się za prace, najpierw zabezpieczają dom przed deszczem rozstawiając zastępczy dach. W Polsce też są ekipy, które działają w taki sposób. Jeśli nie mają własnej konstrukcji, to ją wypożyczają. Najczęściej jednak dotyczy to dużych inwestycji, ponieważ rozstawienie rusztowania z prowizorycznym przekryciem jest czasochłonne. Nawet wtedy, gdy jest ono wynajmowane i przygotowaniem budowy zajmują się pracownicy z wypożyczalni.
Remont dachu domu jednorodzinnego zajmuje około dwóch tygodni, a ustawienie zastępczego dachu – pół dnia. Z jednej strony wydaje się to stratą czasu, z drugiej strony jednak zapobiega zalaniu domu i zniszczeniu wnętrz. Taka konstrukcja jest niestety kosztowna i nie ochroni przed huraganem. Dekarze powinni mieć na wyposażeniu specjalne płachty brezentowe, którymi zabezpiecza się szkielet dachu przed ułożeniem pokrycia. Mają one niebieski kolor, a na ich brzegach znajdują się okute otwory (zwane oczkami plandekowymi lub remizkami). Powierzchnia remontowanego dachu nie ma większego znaczenia, ponieważ pojedyncze płachty brezentu (10 ×15 m) można łączyć. Na połaci dachowej dodatkowo mocuje się je do drewnianych łat. Takie
płachty są oczywiście dostępne na rynku – można je zamówić na przykład w firmach produkujących plandeki samochodowe. Zabezpieczenie nimi dachu na czas remontu nie jest skomplikowane. Z tego powodu często też przydają się w nagłych sytuacjach, na przykład niespodziewanej ulewy. Po jej zakończeniu zdejmuje się płachty i kontynuuje prace.
Co zrobić ze wstępnym kryciem?
Wstępne krycie to warstwa, którą układa się na krokwiach, pod pokryciem dachu. Chroni ono przed zawilgoceniem wszystkie znajdujące się pod nią warstwy. Jeśli warstwa wstępnego krycia jest nieszczelna, trzeba ją zastąpić nową, a jeśli jest w dobrym stanie – wystarczy tylko wymienić łaty pod nowe pokrycie.
W starszych domach często spotykana jest papa na deskowaniu, gdyż przed pojawieniem się na rynku folii dachowych nie było innego sposobu zabezpieczania przed ewentualnym przeciekaniem pokrycia dachowego. Przy wymianie istniejącego pokrycia deskowanie kryte papą można pozostawić tylko wtedy, gdy i papa, i deski są w dobrym stanie. Jeśli zniszczona jest tylko papa, należy ją usunąć, a na jej miejsce ułożyć na dotychczasowym deskowaniu membranę dachową. Jeżeli spróchniałe lub zagrzybione jest poszycie z desek, usuwa się je razem z papą, a zamiast nich układa na krokwiach membranę dachową.
Z kolei w nowszych, kilkunastoletnich dachach, pod pokryciem może być folia dachowa. Po zdjęciu starego pokrycia należy sprawdzić nie tylko jej stan (czy nie jest porwana, popękana lub krucha), ale przede wszystkim jej rodzaj. Folię o niskiej paroprzepuszczalności najlepiej wymienić na wysokoparoprzepuszczalną. Jeżeli dach ma membranę dachową, trzeba ocenić, czy
jest ona w dobrym stanie technicznym i nie wymaga wymiany. Jeżeli natomiast folia jest dobra, ale ma niewielkie rozdarcia, można je naprawić specjalną taśmą klejącą przeznaczoną do takich napraw. Jeśli ubytki są większe, można w uszkodzone miejsca wkleić wstawki z nowej folii.
Jak dobrać rodzaj wstępnego krycia?
Rodzaj wstępnego krycia należy dobrać do nowego pokrycia dachowego i sposobu użytkowania poddasza. Do wyboru mamy dwa
rodzaje wstępnego krycia: tradycyjna papa na sztywnym poszyciu oraz nowoczesne membrany wstępnego krycia (MWK). Obecnie zaleca się stosowanie membran dachowych. Można je układać jako warstwę samodzielną lub dodatkową pod sztywne poszycie kryte papą, a także zamiast papy na deskowanie. Ich zastosowanie powoduje, że izolację termiczną dachu (os strony wnętrza) można ułożyć na styk, bez pozostawiania szczeliny pod nią. Papa na sztywnym poszyciu z desek, sklejki lub płyt wiórowych konieczna jest jedynie pod gontami bitumicznymi i blachą płaską łączoną na rąbek rzemieślniczy oraz wtedy, gdy spadek dachu jest mniejszy niż 20°. Papę na sztywnym poszyciu stosuje się także wtedy, gdy chcemy zabezpieczyć dach przed zagnieżdżeniem się kuny domowej. Trzeba przy tym pamiętać, że przy tym rodzaju wstępnego krycia podczas prac ociepleniowych od wewnątrz musimy zostawić szczelinę wentylacyjną wielkości co najmniej 2 cm. Brak takiej szczeliny może spowodować zawilgocenie ocieplenia, deskowania i drewnianych elementów więźby dachowej.
Naprawiać pokrycie czy je wymieniać?
Dachówki ceramiczne i betonowe
Podczas przygotowań do remontu dachu, najlepiej i najłatwiej mają właściciele domów pokrytych dachówką. Wynika to z tego, że można je w prosty sposób naprawić, podmieniając jedynie te uszkodzone, bez konieczności wymiany całości. Konserwacja dachu z dachówki ceramicznej lub betonowej polega głównie na usuwaniu nieszczelności (np. wymianie uszkodzonych elementów). Problemem może być jedynie brak zapasowych. Może się okazać, że nie da się już ich dokupić, bo potrzebny model nie jest już produkowany. Wówczas można wybrać nowe o bardzo podobnym wyglądzie. By uniknąć wyróżniających się „łat”, zdejmuje się
stare dachówki z mniej widocznego miejsca i ten fragment pokrywa nowymi, a starymi uzupełnia miejsce po uszkodzonych.
Pokrycia z blachy powlekanej
Każdy materiał pod wpływem promieniowania UV i upływu czasu traci swój pierwotny kolor. Produkty z blachy są tak opracowywane, aby ten efekt zminimalizować. Jednak pokrycie po wielu latach może się odbarwić. Wówczas dobrym rozwiązaniem jest jego malowanie. Cały proces odnowienia dachu sprowadza się do wyczyszczenia pokrycia i pomalowania bądź impregnacji. Dostępne na rynku farby i impregnaty do dachów sprawią, że jego powierzchnia będzie wyglądać jak nowa. Jeśli zlecimy to profesjonalnej firmie, rezultat utrzyma się na długie lata. Jeśli na dachu jest blacha dziurawa, nie warto jej odnawiać. Racjonalniej będzie wymienić cały arkusz. Ze względu na bezpieczeństwo (praca na wysokości) lepiej taką naprawę zlecić specjalistom. Dysponują oni odpowiednim sprzętem i doświadczeniem.
Wymiana pokrycia na nowe
Rzadko się zdarza, by dach na kilkudziesięcioletnim domu z nieużytkowym poddaszem był w na tyle dobrym stanie, że wystarczy tylko ocieplić połacie. Najczęściej konieczny jest remont generalny, czyli rozebranie starego pokrycia (zwłaszcza gdy jest nim eternit) wraz z deskowaniem i ułożeniem nowych warstw. Jeśli więźba nie jest zniszczona, pokrycie możemy wymienić na nowe. Istotne dla obciążenia dachu jest to, czy stare pokrycie zamontowane jest na łatach, czy na sztywnym poszyciu i czy nowe wymaga pełnego deskowania, czy rusztu z łat i kontrłat. O tym powinien zdecydować konstruktor. Jeśli więźba nie ma wystarczającej nośności, jako nowe pokrycie sprawdzi się lekka blachodachówka. Nie warto się spieszyć z zakupem pokrycia dachowego. Jeśli uda się znaleźć firmę dekarską, najlepiej jej zlecić zakup materiału na dach. Fachowcy mają w tym większe doświadczenie i – zazwyczaj – dobre kontakty z producentami lub sprzedawcami. Bywa również, że firma dekarska sama jest dystrybutorem pokryć, w których się specjalizuje. W każdej z tych sytuacji można liczyć na zniżki. Wybranego dekarza warto też zapytać, jaki rodzaj materiału będzie najlepszy na dach. Z pewnością łatwiej będzie wtedy podjąć decyzję.
Czym doświetlać wnętrza?
Jeśli planujemy adaptację poddasza, w dachu możemy zamontować okna dachowe. Jeżeli w połaci są już osadzone okna, trzeba sprawdzić ich stan i izolacyjność. Te montowane ponad 20 lat temu mogą być przyczyną dużych strat ciepła. Dlatego warto je wymienić na nowe. Bardzo często podczas remontu dachu osadza się w połaci dodatkowe okna, zmienia ich wielkość lub położenie. Najłatwiej jest to zrobić, gdy jest wymieniane pokrycie. Takie połączenie robót pozwala niemal bez ograniczeń rozplanować okna.
Nowe okno zamiast starego
Najtańszym i najprostszym rozwiązaniem jest wymiana starego okna połaciowego na nowe o tych samych lub bardzo zbliżonych wymiarach. Będzie to się wiązało z niewielkimi zmianami pokrycia, ponieważ jednocześnie z oknem trzeba wymienić kołnierz uszczelniający. Trzeba bowiem pamiętać, że chociaż producenci przez długie lata zachowują te same rozmiary okien, nie jest łatwo idealnie dopasować nowe okno do istniejącej wewnętrznej wnęki okiennej. Przy wymianie okna trzeba też uszkodzoną wnękę naprawić lub wykonać ją od nowa. Można to zrobić przy wykorzystaniu płyt gipsowo-kartonowych, ale wygodniej (choć nieco drożej) zastosować wnęki gotowe (szpalety). Zazwyczaj są one wykonane z łatwego do utrzymania w czystości tworzywa sztucznego i od razu ukształtowane we właściwy sposób – płaszczyzna nad oknem ma położenie poziome, natomiast element podokienny jest usytuowany pionowo. Rozmiary poszczególnych części zależą od grubości wszystkich warstw połaci dachu i kąta jej nachylenia. Gdy w pomieszczeniu jest za mało światła, można również zamontować dodatkowe okno powyżej lub obok istniejącego. Wcześniej trzeba sprawdzić, czy nie ma elementów konstrukcyjnych, które uniemożliwiają taką instalację.
Świetlik dachowy
W pomieszczeniach, w których nie da się zamontować okien dachowych, warto rozważyć montaż świetlika tunelowego. Zapewni on dotarcie wystarczającej ilości światła słonecznego w trudno dostępne miejsca, np. do garderoby czy ciemnego korytarza. Taki świetlik gwarantuje lepsze oświetlenie wnętrz niż sztuczne światło. Dla porównania – żarówka energooszczędna o mocy 15 W ma wydajność około 490 lumenów – przez świetlik tunelowy w pogodny dzień przechodzi zaś strumień światła o mocy 2100-6500 lumenów.
Okna wstawiane ponad 20 lat temu często trzeba wymienić na nowe. To niełatwe przedsięwzięcie, wymagające właściwego demontażu starego okna i montażu nowego. Wiąże się to z ingerencją w dach i zabudowę poddasza.
W jaki sposób ocieplać połacie?
Sposób ocieplenia dachu zależy od tego, czy poddasze ma być użytkowe. Konieczne jest też zweryfikowanie, czy konstrukcja ma wystarczającą nośność, aby utrzymać ciężar docieplenia wraz z wykończeniem skosów od środka. Inną kwestią jest sprawdzenie, czy ocieplony dach ma wystarczającą warstwę izolacji termicznej. Jeśli mamy wątpliwości co do jej grubości lub jakości ułożenia
warto przed podjęciem decyzji o docieplaniu połaci wykonać badania termowizyjne. Na termogramach (czyli zdjęciach termowizyjnych) doskonale widać miejsca niedostatecznie zaizolowane termicznie, przez które najszybciej ucieka z domu ciepło. Szczególną uwagę należy zwrócić na jakość wykonania izolacji wzdłuż krokwi, murłat i przy ściankach kolankowych. Niestaranne ułożenie i brak ciągłości izolacji termicznej powoduje nie tylko miejscowe wychłodzenie ściany i odczuwalny dyskomfort użytkowania, ale także może stwarzać warunki sprzyjające rozwojowi pleśni.
Docieplenie od wewnątrz
Najbardziej popularnym sposobem ocieplenia dachu stromego jest ułożenie materiału izolacyjnego od wewnątrz. Aktualne wymogi dotyczące współczynnika przenikania ciepła dla dachów wymagają dość grubej warstwy docieplenia dochodzącej łącznie do ponad 25 cm. W praktyce bywa to nawet 30-40 cm. Wysokość krokwi może nie być wystarczająca, aby zmieścić odpowiednią grubość warstwy termicznej między nimi. Najczęściej używana jest do tego wełna mineralna. W takim przypadku układa się wełnę
w dwóch warstwach: pierwszą między krokwiami, a drugą – pod krokwiami między rusztem, do którego zostaną zamontowane płyty gipsowo-kartonowe. W dachu ocieplonym wełną mineralną potrzebna jest paroizolacja. Powinna się ona znajdować się od strony pomieszczenia. Ważne jest zapewnienie jej szczelności. Dlatego podczas doboru materiałów dobrze jest zastosować folie, które są wytrzymałe (dodatkowo zbrojone) i mają szczelne systemy klejenia.
Docieplenie od zewnątrz
Jeśli poddasze jest ocieplone, ale niewystarczająco, i wykończone, a i tak planujemy wymianę pokrycia dachowego, warto rozważyć ułożenie termoizolacji od zewnątrz. Takie rozwiązanie jest dostępne na rynku od kilku lat i pozwala przeprowadzić remont bez konieczności demontażu wnętrz na poddaszu. Jeśli więc nie można dołożyć odpowiedniej grubości izolacji pod krokwiami, warto
rozważyć zastosowanie izolacji nakrokwiowej. Wiąże się to jednak z podniesieniem dachu o kilkanaście lub kilkadziesiąt centymetrów wysokości, co może wymagać uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę z uwagi na zmianę parametrów budynku.
Jak zaplanować remont systemu orynnowania?
Naprawa rynien czasami wymaga wykonania wielu prac – najbardziej wymagające pod tym względem są starsze systemy, a także te zaniedbane. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do poprawności działania systemu odwodnieniowego, skonsultujmy się z dekarzem. Doświadczony fachowiec będzie umiał ocenić, czy uszkodzony element można naprawić, czy wymaga on wymiany. Jeśli
rynny łączone są na stałe, wymiana pojedynczej części będzie wymagała klejenia lub lutowania, w zależności od zastosowanej wcześniej techniki. A tu potrzeba już umiejętności i odpowiednich narzędzi. Czasem niezbędny może okazać się też demontaż części pokrycia dachowego. Decyzja, czy wymieniać czy remontować rynny i rury spustowe podczas remontu dachu, zależy od ich stanu oraz zakresu prac naprawczych na pokryciu dachowym. Jeśli stare orynnowanie jest zniszczone, należy wymienić je na nowe.
Gdy montowany jest nowy dach, warto wymienić także system orynnowania.
Rynny z PVC i stali ocynkowanej
Kłopoty ze starym orynnowaniem są częste, zwłaszcza gdy było on wykonane z PVC lub ze stali ocynkowanej bądź powlekanej kiedyś niezbyt trwałymi powłokami malarskimi. Te materiały mają najkrótszą żywotność spośród stosowanych na rynny i rury spustowe. Przed laty tworzywa sztuczne nie były tak doskonałe jak teraz. Rynny z PVC często pękają lub mają ukruszone krawędzie.
Starsze elementy z PVC mogły ulec przebarwieniu. Widuje się dachy i rynny pokryte farbą, która płatami schodzi z blachy. Można takie orynnowanie przemalować, ale to są półśrodki, bo farba po kilku latach prawdopodobnie znowu zacznie się łuszczyć. Jeśli nie wiadomo, jaką powłoką blacha była kiedyś powleczona, dobranie farby może być trudne. Trzeba wiedzieć, czy poszczególne warstwy skleją się ze sobą Obecnie producenci polecają określone systemy farb (podkłady, grunty, powłoki nawierzchniowe) kompatybilne z ich powłokami. Z kolei ocynk z czasem bardzo ciemnieje i zależnie od czynników atmosferycznych, miejsca posadowienia domu oraz strony świata może ulec wręcz sczernieniu. Nawet jeśli system jest w dość dobrym stanie, brzydko wygląda. Po montażu nowego pokrycia i remoncie elewacji nie uda się sprawić, żeby stare rynny ocynkowane dobrze wyglądały na odnowionym budynku. W tym przypadku najlepiej wymienić rynny na nowe.
Rynny z aluminium, miedzi i cynkowo-tytanowe
Trochę inaczej może wyglądać sytuacja, kiedy na dachu był zainstalowany system ze szlachetnych materiałów, na przykład blachy aluminiowej, cynkowo- -tytanowej lub miedzi. Mają one bardzo długą żywotność. Dwa pierwsze zachowują swoje właściwości i są funkcjonalne przez 100-120 lat, trzeci – miedź – powinien wytrzymać nawet 300 lat. Ponadto są to drogie materiały. Jeśli system jest zniszczony, trzeba wymienić rynny. Warto naprawić nadające się do remontu stare rynny z miedzi czy cynku- -tytanu. W tym wypadku może się pojawić inny problem. Współcześnie orynnowanie niemal w 100% składa się z elementów systemowych, a na remontowanym budynku mogą być zainstalowane bardzo stare elementy, których kształt odbiega od obecnie stosowanych, zatem nie będą one do siebie pasowały. Trzeba będzie zatrudnić blacharzy, żeby docięli i dogięli na przykład fragmenty rynien lub sztucery o nietypowym kształcie. Taka indywidualna usługa zwykle jest droższa.
Skomentuj:
Jak się przygotować do remontu dachu?