„Mój Prąd” 6.0. Komu przysługuje dofinansowanie, ile można dostać i na jakich zasadach?
2 września 2024 r. ruszyła szósta edycja programu „Mój Prąd”. Dopłaty w maksymalnej kwocie 28 tys. zł można uzyskać na mikroinstalacje fotowoltaiczne, magazyny energii oraz magazyny ciepła.
Program ten od momentu startu cieszy się ogromną popularnością wśród osób, które chcą uzyskać dofinansowanie do zakupu i montażu własnej instalacji PV. Nabór wniosków do ostatniej edycji („Mój Prąd” 5.0) został zamknięty przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) jeszcze w grudniu zeszłego roku, więc ci, który chcieli, a nie zdążyli z niego skorzystać z niecierpliwością czekali na kolejną, szóstą edycję. I tak, jak napisaliśmy została ona uruchomiona 2 września. Rząd naturalnie wprowadził kilka zmian do najnowszej edycji programu, aby jak – podano - zbalansować produkcję energii z odnawialnych źródeł energii z popytem, a także „ustabilizować przeciążone sieci energetyczne. Co w takim razie się zmieniło i czy na lepsze? O tym dowiedzą się Państwo z lektury tego artykułu.
2,7 mld zł -Tyle łącznie środków przyznano do tej pory w pięciu edycjach programu
Nowe zasady dofinansowania
Jedną z najważniejszych nowości jest obowiązek instalacji magazynu energii dla mikroinstalacji zgłaszanych do przyłączenia po 1 sierpnia 2024 roku. Bez tego urządzenia nie mamy co liczyć na dofinansowanie. Magazyny umożliwiają przechowywanie nadwyżek energii wyprodukowanej przez panele fotowoltaiczne, co pozwala na jej późniejsze wykorzystanie i zwiększa niezależność energetyczną gospodarstw domowych. Nie mówiąc już o mniejszych rachunkach za prąd, które dzięki fotowoltaice w dłuższej perspektywie mogą być dużo niższe (więcej o korzyściach płynących z domowych magazynów energii znajdziesz w sierpniowym numerze ŁD). Nowa edycja programu wprowadza zmiany nie tylko w kwestii kwoty dopłat, ale również warunków przyznawania dofinansowania. Zwiększona została dopuszczalna moc instalacji fotowoltaicznych, na które można uzyskać dofinansowanie – od 1 sierpnia 2024 r. powinna zawierać się w przedziale od 2 do 20 kW. Skorzystają na tym głównie prosumenci z dużym poborem mocy, czyli mający auta elektryczne lub systemy ogrzewania prądem (wykorzystujące pompy ciepła albo kotły indukcyjne).
Lepsze jest wrogiem dobrego?
Każda decyzja o wprowadzeniu zmiany powinna być poparta solidnymi analizami, a także uwzględniać potrzeby i oczekiwania wszystkich zainteresowanych stron. Czy zatem nowe zasady dofinansowania fotowoltaiki w szóstej edycji „Mojego Prądu” istotnie są odpowiedzią na te założenia? Teraz wymóg dokupienia magazynu ma przede wszystkim przekonać prosumentów do większej autokonsumpcji energii i jej magazynowania w godzinach szczytu. Poprzedni system rozliczeń nie motywował do tego. Właściciele domów, którzy montowali panele na dachach przed 1.04.2022 r., dalej korzystają z tzw. opustów (system net metering), a więc nadmiar produkowanej energii oddają do sieci, a następnie mogą ją odebrać (do 80 proc.) bezpłatnie w innym terminie. Niestety, takie „wirtualne” magazynowanie energii na dużą skalę to poważny problem dla funkcjonowania całego systemu energetycznego. Dlatego system rozliczeń zmieniono i wprowadzono tzw. net-billing, w ramach którego prosument nadmiar energii sprzedaje do sieci po cenach rynkowych, a potrzebną energię np. w godzinach wieczornych dokupuje u sprzedawcy prądu.
A teraz rząd poszedł krok dalej i wymusza na tych, którzy chcą otrzymać dotację na fotowoltaikę, instalację przydomowego magazynu energii. To – jego zdaniem - jedyna opcja, by gospodarstwa domowe chciały w opłacalny sposób dalej inwestować we własne źródła prądu. Jednak, jak przekonują specjaliści z branży energetyki odnawialnej, nie ma co liczyć na to, że w magazyny energii zainwestują ci, którzy jako pierwsi stawiali panele słoneczne, korzystając z bardzo korzystnego dla nich systemu rozliczeń. Oni dziś "magazynują" energię w sieci praktycznie za darmo kosztem pozostałych odbiorców i nikt już nie wymyśli dla nich niczego tańszego. Natomiast nowi prosumenci od lipca br. wchodzą w rozliczenia godzinowe wyprodukowanej energii elektrycznej i w godzinach szczytu mają trzy możliwości — albo ich instalacja będzie automatycznie wyłączana z powodów napięciowych, albo będą narażeni na ujemne ceny energii na rynku dnia następnego, czyli stawkę zero złotych za sprzedaż nadwyżek do sieci, albo kupią zainwestują w magazyn energii… Sytuację ma nieco poprawić nowelizacja ustawy o rozliczeniach prosumentów z tytułu wyprodukowanej energii. Prace nad dokumentem niedawno się zakończyły, jeszcze we wrześniu projekt trafi na posiedzenie Rady Ministrów a potem do Parlamentu. O szczegółach będziemy Państwa informować.
- Program “Mój Prąd 6.0” to 400 mln zł na przydomowe instalacje fotowoltaiczne, ale także na magazyny energii czy magazyny ciepła. Uruchomienie kolejnej edycji tego programu jest odpowiedzią resortu na utrzymujące się zainteresowaniem własnym źródłem energii. To kolejny krok w drodze do dekarbonizacji i rozwoju energetyki prosumenckiej w Polsce - powiedziała ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska
Kto może skorzystać?
Zgodnie z regulaminem program "Mój Prąd 6.0" jest dostępny dla wszystkich osób fizycznych, które po 1 stycznia 2021 roku poniosły wydatki na instalacje fotowoltaiczne i nie korzystały dotychczas z dopłat. Warunkiem otrzymania wsparcia jest rozliczanie się w systemie net-billing, który zastąpił wcześniejszy system net-metering. Prosumenci korzystający z net-meteringu również mogą ubiegać się o dofinansowanie, pod warunkiem przejścia na nowy system. O zwrot kosztów mogą wnioskować także inwestorzy, którzy poza instalacją PV dokupią wskazane urządzenia dodatkowe poprawiające wskaźniki autokonsumpcji energii.
Na co można uzyskać dofinansowanie?
Budżet szóstej edycji programu „Mój Prąd” wynosi 400 mln zł (finansowanie pochodzi z programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS), a nabór wniosków będzie prowadzony do 20 grudnia 2024 r. lub do wyczerpania środków. Maksymalna kwota dofinansowania na jaką można liczyć to 28 tysięcy złotych. Może ona przysługiwać osobom, które zainwestują w instalację fotowoltaiczną, magazyn energii elektrycznej i magazyn ciepła. Można również otrzymać środki na zakup samej instalacji fotowoltaicznej. Warto tu jednak zwrócić uwagę na różnice w zasadach dopłat. Będą one uzależnione od daty złożenia wniosku o przyłączenie instalacji do sieci. W przypadku instalacji zgłoszonych do przyłączenia do 31 lipca 2024 r. można uzyskać maksymalnie 6 tys. zł na fotowoltaikę, do 16 tys. zł na magazyn energii oraz do 5 tys. zł na magazyn ciepła. Z kolei starając się o dopłatę do instalacji słonecznych podłączonych do sieci od 1 sierpnia, trzeba obowiązkowo zamontować magazyn energii i/lub ciepła. W tym przypadku kwota możliwego dofinansowania na samą mikroinstalację fotowoltaiczną wzrasta z 6 do 7 tys. zł.
Podsumowując: w ramach programu "Mój prąd" 6.0. można dostać:
- do 6 tys. zł na instalacje fotowoltaiczne bez dodatkowej inwestycji w magazyn energii (dotyczy tylko instalacji zgłoszonych do przyłączania do sieci do 31 lipca 2024 r.),
- do 7 tys. zł na mikroinstalacje połączone z inwestycją w magazyn energii,
- do 5 tys. zł na magazyn energii cieplnej o minimalnej pojemności 20 dm3,
- do 16 tys. zł na magazynu energii elektrycznej (pojemność magazynu energii zgłoszonego do dofinansowania powinna wynosić minimum 2 kWh).
Kwoty te można łączyć, dlatego prosument inwestujący w instalację PV, magazyn energii oraz magazyn ciepła może liczyć nawet na 28 tys. zł dofinansowania.
Uwaga! Tym razem finansowaniem nie zostały objęte pompy ciepła, kolektory słoneczne czy systemy do zarządzania energią. Ministerstwo Klimatu i Środowiska decyzję tę argumentuje istnieniem innych programów, które dofinansowują pompy ciepła. Wśród nich wymieniła program „Czyste Powietrze” (w ramach którego możliwa jest dotacja na pompę ciepła w istniejących budynkach) oraz „Moje Ciepło” (pokrywające potrzeby budynków nowo budowanych).
Nie tylko klasyczne panele PV !
W ramach programu Mój Prąd można liczyć także na dopłaty do zakupu urządzeń kwalifikujących się do mikroinstalacji fotowoltaicznej. W grę wchodzą m.in. pokrycia dachowe z funkcją fotowoltaiczną, wiaty i carporty zawierające ogniwa PV, fotowoltaiczne zestawy balkonowe. Wszystkie zgłoszone do dofinansowania instalacje fotowoltaiczne muszą zostać podłączone do sieci elektroenergetycznej.
Jak złożyć wniosek?
Wniosek można złożyć bez wychodzenia z domu, przez internet. Potrzebujemy do tego profilu zaufanego lub e-dowodu. Złożenie wniosku odbywa się za pośrednictwem platformy Generator wniosków o dofinansowanie GWD (dostępny jest na stronie internetowej https://gwd.nfosigw.gov.pl/.). Wypełniony formularz przesyłamy do NFOŚiGW, operatora programu. Do wniosku trzeba przygotować zestaw dokumentów. Wśród nich znajdują się kopia faktury lub faktur za dostawę i montaż instalacji fotowoltaicznej oraz potwierdzenie uiszczenia opłaty za fakturę/faktury plus zaświadczenie Operatora Sieci Dystrybucyjnej o przyłączeniu instalacji fotowoltaicznej oraz numer Punktu Poboru Mocy.
Skomentuj:
„Mój Prąd” 6.0. Komu przysługuje dofinansowanie, ile można dostać i na jakich zasadach?