Budowa

Ogród

Wnętrza

Design

Architektura

DIY

HGTV

Trendy budowlane

Wywiad z Dorotą Koziarą, projektantką kolekcji płytek Masovia Tubądzin

Redakcja/Mat. prasowe
Kolekcja Masovia / Dorota_Koziara - Fot. Tubądzin

Jak wygląda proces doboru kolorów w projekcie? Jak przekonać producenta do swojej wizji projektowej? Na te - i inne - pytania odpowiada Dorota Koziara, wyjątkowa postać na europejskiej scenie designu, autorka kolekcji płytek ceramicznych Masovia, która jest dostępna w ofercie marki Tubądzin.

Czy któryś z kolorów kolekcji Masovia jest dla Pani z jakiegoś powodu szczególny?

Dorota Koziara: Cieszę się, że Pani o to pyta. Granat należy do moich ulubionych kolorów, zwłaszcza ten idący w stronę czerni, wymieszany z nią. To bardzo trudny kolor do uzyskania w ceramice, ale nam się to udało. Granat w mojej kolekcji Masovia dla Tubądzina nazywa się Blu Marino, inspiracją do stworzenia płytki ceramicznej w tym klasycznym kolorze były dawne i współczesne drewniane eleganckie jachty i żaglówki. To kolor, który zawsze mnie fascynował, ponieważ w zależności od padania promieni światła czy koloru wody morskiej i załamania światła na falach widzimy go jako głęboki granat lub czerń.

Ale podobają mi się wszystkie kolory, które ostatecznie wprowadziliśmy do kolekcji. Pracując nad nią, powstało około 60 kolorów. Do produkcji na razie wprowadziliśmy 11. Zależało mi na tym, żeby stworzyć gamę głębokich kolorów, co podbija też użyte w produkcji szlachetne szkliwo, które daje efekt głębi. Lubię w mojej pracy projektanta bawić się kolorem. Nie boję się koloru, uwielbiam tworzyć pasujące do siebie harmonijne gamy kolorystyczne. Ta w Masovii należy do mocniejszych ze względu na wybór i nasycenie kolorów, ale też technologię, która na to pozwala. W kolekcji, poza wspomnianym granatem, mamy głębokie rubiny, złamane żółcie zwane potocznie kolorem musztardowym, zieleń, turkus czy w końcu kobalt. Ale mamy też kolory delikatniejsze, jak np. róż wpisujący się jako uzupełnienie do mojej wcześniejszej kolekcji dla Tubądzina.

Płytki Masovia Cobalto - proj. Dorota Koziara - Tubądzin
Płytki Masovia Rubino - proj. Dorota Koziara - Tubądzin

Który z kolorów w kolekcji Masovia wymagał największego nakładu pracy i dlaczego?

Dorota Koziara: Uwielbiam pracę z działem rozwoju produktu w Tubądzinie - są tam bardzo zdolne osoby, które z ogromnym zaangażowaniem współpracują ze mną w tematach rozwoju kolekcji. Tak było w przypadku pierwszej Cielo e Terra, jak i teraz - w Masovii. Tubądzin ma w swojej strukturze znakomitych projektantów i technologów. Praca z nimi wszystkimi to wielka przyjemność i przygoda, ponieważ tworzenie czegoś, co ma wyjść z przysłowiowego pieca, czegoś innowacyjnego to zawsze duży znak zapytania - składa się na to bowiem wiele czynników. W przypadku Masovii kolory zarówno na etapie prototypowania, jak i wprowadzania ich do produkcji (co jest już zdecydowanie trudniejszym etapem), wychodziły wspaniale, właśnie takie, na jakich mi zależało. Najtrudniejsze zazwyczaj są czerwienie, rubiny, ale też kolory wyszukane, jak wspomniany wcześniej granat. To był dla mnie wspaniały czas, praca nad tą bardzo kolorową kolekcją, którą tworzyliśmy późną jesienią i zimą, więc prototypowane kolory naprawdę świeciły, kiedy za oknem u nas w Polsce zazwyczaj jest szaro-buro.

Płytki Masovia Blu Marino Senepe - proj. Dorota Koziara - Tubądzin
Płytki Masovia Verde - proj. Dorota Koziara - Tubądzin

Jak wyglądał proces wyboru kolorów?

Dorota Koziara: To wbrew pozorom bardzo trudny i długi proces. Najpierw studiuję temat ogólnie, poszukuję inspiracji. W okresie, kiedy lockdown zatrzymał mnie w Polsce, bez możliwości powrotu do Mediolanu, miałam okazję do odbycia podróży po kraju w celu badawczym - poszukiwania naszej tradycji. Moje dynamiczne życie zawodowe nie pozwoliło mi na to wcześniej. Odwiedziłam wiele muzeów etnograficznych, skansenów. Ta podróż uświadomiła mi jedną rzecz - to, jak bardzo byliśmy w przeszłości kolorowi. Mocne kolory używane były na elewacjach budynków, we wnętrzach, w przedmiotach codziennego użytku czy w końcu w tkaninach i strojach. To właśnie stało się dla mnie inspiracją do stworzenia nowej kolekcji dla marki Tubądzin. Chciałam tym samym zachęcić architektów do używania koloru nie tylko we wnętrzach prywatnych, ale również w przestrzeni publicznej, takiej jak hole hoteli czy restauracje.

Kolorystyka kolekcji stworzona jest tak, że wybrane kolory mogą budować atmosferę miejsca występując również razem. Można np. w przestrzeni holu hotelowego wykorzystać kilka kolorów, budując tym samym strefy o różnych klimatach, trochę jak w scenografii teatralnej czy filmowej, w których kolor odgrywa ważną, dominującą rolę - trochę tak jak w filmach Davida Lyncha, np. "Blue Velvet" czy u Petera Greenaway'a, mistrza światła i koloru. Atmosfera ciepła właśnie w przypadku hoteli jest bardzo ważna, dziś szczególnie, kiedy dużo podróżujemy zawodowo. Kolor wprowadza nas w klimat miejsca, oddziałuje na nasze samopoczucie i zmysły.

W projekcie i procesie prototypowania powstało około 60 kolorów, ale wprowadzając do produkcji trzeba dokonywać wyborów, więc ograniczyliśmy gamę do 11. Wybór kolorów do kolekcji Masovia pozwala też na tworzenie z nich kompozycji graficznych i dekoracyjnych.

Płytki Masovia Polvere Griggio - proj. Dorota Koziara - Tubądzin

Jakie zastosowania widzi Pani dla tak kolorowych płytek? Czy przewiduje Pani, że będą częściej pojawiały się w łazienkach czy kuchniach, a może w innych przestrzeniach? Raczej w realizacjach publicznych czy też we wnętrzach prywatnych?

Dorota Koziara: Jak wspominałam wcześniej, w kolekcji Masovia są kolory bardzo nasycone i głębokie, takie jak chociażby wspominany granat Blu Marine, kolor kobaltowy, rubinowy, głęboka ciemna zieleń, turkus czy tzw. musztarda. Te kolory są głębokie, mocne przemyślane, można je łączyć, uzyskując nasycone gamy kolorystyczne. Uzupełnieniem do nich są lżejsze kolory, takie jak avorio, róż zwany polvere, świetny do połączenia z różem Polvere z mojej pierwszej kolekcji dla Tubądzina - Cielo e Terra.  Kolekcję Masovia projektowałam z myślą zarówno o miejscach prywatnych, jak i publicznych.

Kolory w polskiej tradycji były zawsze dość powszechne. Ale w czasach współczesnych jakby ktoś nam tę odwagę do stosowania barw zabrał. O ile w ostatnich latach, co widać na ulicach miast, pojawiły się kolorowe ubrania i buty, to do barw na stałych elementach wnętrz mieszkalnych, takich jak ściany i podłogi, czy kolor zabudowy meblowej, wciąż podchodzimy z rezerwą. Pojawiają się one w publikacjach magazynów, ale czy są powszechne w mieszkaniach i domach poza największymi miastami? Mam nadzieję, że kolekcja Masovia uruchomi jakieś myślenie o wyzwoleniu naszych wnętrz z bezpiecznych beży, brązów, szarości, czerni i bieli.

Dorota Koziara: Cieszę się bardzo, że Pani myśli podobnie. Zawsze jest tak, że tworząc czy wypuszczając na rynek nowy produkt, zwłaszcza taki związany z architekturą wnętrz, trzeba ludziom pokazać jego możliwości - to, jak może wyglądać dany produkt we wnętrzu. Jest też inna droga - myślę, że architektom wystarczy pokazać produkt, próbnik - i już to im rozwija wyobraźnię, o ile oczywiście produkt ich zachwyci. Jestem bardzo ciekawa, jak architekci będą wykorzystywać w swoich projektach moją nową kolekcją Masovia. Myślę, że daje ona duże możliwości interpretacji. Dla mnie to wspaniałe doświadczenie, że udało się stworzyć kolekcję osadzoną bardzo w naszej tradycji, wykorzystując przy tym najnowsze technologie.

Płytki Masovia Cobalto - proj. Dorota Koziara - Tubądzin

Jak udało się Pani nakłonić Tubądzin do wprowadzenia do oferty tak kolorowych płytek? Czy tę decyzję biznesową poparły badania na temat potrzeby stosowania kolorów w polskich wnętrzach, bycia konkurencyjnym względem oferty podobnych, barwnych płytek w stosunku do producentów włoskich czy hiszpańskich? A może ważna jest też intuicja biznesowa i projektowa? Jak dochodzi się do realizacji produkcji oryginalnej kolekcji w tak dużej fabryce ceramiki?

Dorota Koziara: Dziś mogę spokojnie powiedzieć, że decyduje o tym intuicja biznesowa i projektowa, przy czym Zarząd marki Tubądzin daje mi wolną rękę, a po sukcesie kolekcji Cielo e Terra myślę, że łączy nas wzajemne pełne zaufanie. Co ciekawe, Tubądzin ma w swojej strukturze trzy duże fabryki, każda z nich to trochę inna technologia. Ostatnia, trzecia w Sieradzu, powstała właśnie jako odpowiedź na mój innowacyjny projekt kolekcji Cielo e Terra, czyli wielkoformatowych płyt barwionych w masie, spełniających parametry pod miejsca publiczne i fasady, co nie wyklucza oczywiście zastosowania w przestrzeniach prywatnych.

Natomiast kolekcja Masovia powstała pod kątem produkcji w najstarszej fabryce Tubądzina w miejscowości Tubądzin - to małe formaty i tradycyjne technologie uwspółcześnione w ostatnich latach. Było to dla mnie bardzo ciekawe wyzwanie, jednocześnie pozwalające na przeprowadzanie wielu prób kolorystycznych manualnie przed wprowadzeniem do produkcji, stąd tak bogata i nasycona w kolorze  gama kolorystyczna kolekcji. Przystąpienie do projektu to także analiza możliwości technologicznych danej firmy. W przypadku tych dwóch kolekcji cieszę się, że udało się je wpisać w najbardziej współczesną technologię, jaką Tubądzin ma w fabryce w Sieradzu - i tą najstarszą, tradycyjną w Tubądzinie. To wspaniale móc uczestniczyć w tym rozwoju, ale także - tak jak to ma miejsce w przypadku kolekcji Masovia - opierać się i proponować nowe rozwiązania, bazując na tradycyjnych technikach.

Dla mnie jako projektanta zawsze ważne jest to, żeby przed przystąpieniem do tematu dokonać analizy tego, co dzieje się na rynku w celu tworzenia innowacyjnych produktów - takich, które będą wyróżniać się na rynku. Moim marzeniem jest zawsze to, żeby produkt według mojego projektu przetrwał tzw. próbę czasu. Ale nie ja o tym decyduję, tylko właśnie czas i zainteresowanie odbiorców. Choć mam już na swoim koncie kilka takich projektów, które całkiem nieźle przechodzą próbę czasu. Jest to dla mnie największa satysfakcja.

Rozmawiała Ewa Staręga.

www.dorotakoziara.com

Łowicz - inspiracje projektantki. - Fot. Dorota Koziara
Łowicz - inspiracje projektantki. - Fot. Dorota Koziara
Łowicz - inspiracje projektantki. - Fot. Dorota Koziara
Łowicz - inspiracje projektantki. - Fot. Dorota Koziara
Łowicz - inspiracje projektantki. - Fot. Dorota Koziara
Łowicz - inspiracje projektantki. - Fot. Dorota Koziara
Łowicz - inspiracje projektantki. - Fot. Dorota Koziara

Dorota Koziara - designer, artysta, architekt wnętrz, dyrektor artystyczny, kurator wystaw

Ukończyła studia w Polsce i we Włoszech. Przez dekadę współpracowała z Alessandro Mendinim oraz Atelier Mendini w Mediolanie. Od 2005 roku główna siedziba jej pracowni znajduje się w tym mieście. W jej portfolio znajdują się projekty wnętrz dla wiodących firm w dziedzinie designu, takich jak Alessi, Swatch, czy także wnętrza Byblos Art Hotel Villa Amista. Tworzyła także dla renomowanych marek, takich jak: Venini, Fiorucci, Hermes, Luxo, Abet Laminati, Swarovski, Bisazza, Fiat, Redd’s, Cosimo Martinelli, Comforty, Du Pont, Noti, Slamp, Kauffman, Ardcodife Louvre, Cosi Tabellini, Tubadzin, Krono, Almi Decor, Tatuum, Lena Lighting, Christian Dior oraz wiele innych.

Dorota Koziara do projektowania podchodzi szeroko, zajmuje się też promocją wzornictwa, strategią rozwoju firm poprzez design oraz krytyką designu. Od lat jest kuratorem i organizatorem wystaw promujących design na arenie międzynarodowej, wśród najważniejszych można wymienić: „Real Industry Future Classics Comforty” Temporary Museum For New Design Superstudio Piu, Mediolan Salone del Mobile 2011, „Polish Design – Design from Wielkopolska” Salone del Mobile 2012, „Polish Design” Salone del Mobile 2013, Downtown Design Dubai 2013, „ Mendini ” Muzeum Narodowe oraz Kulczyk Foundation w Poznaniu 2004 oraz w 2014 „ Mendini ”, Wrocław Europejską Stolicą Kultury w Galerii Neon oraz Muzeum Architektury we Wrocławiu, “Polish Design – Tomorrow is Today” – Salone del Mobile 2017, Milano, “Sacred Geometry”, Krosno Glass, Salone del Mobile 2019, Milano, “Creative by Nature”, Expo 2020 Dubai.

Jej projekty były prezentowane na wielu wystawach w Polsce i zagranicą, między innymi w Mediolanie, Londynie, Paryżu, Nowym Jorku, Berlinie,Tokio, Zurychu. Jest laureatką międzynarodowego konkursu rzeźbiarskiego “ Third Millenium” w Toskanii we Włoszech, gdzie uznanie zdobyła jej instalacja “12 Angeli“.

W 1998 roku opracowała część dramaturgii i scenografii do spektaklu “70 Angels on the Facade” w reżyserii Roberta Wilsona dla Piccolo Teatro w Mediolanie (to pierwszy na świecie spektakl teatralny o historii architektury i projektowania z okazji 70-lecia najstarszego pisma w dziedzinie projektowania - Domus).

Udostępnij

Przeczytaj także

Mieszkanie z widokiem na zieleń
Jak zaoszczędzić podczas urządzania wnętrz?
Mieszkanie na wynajem – 5 wskazówek, jak je zaprojektować i urządzić

Polecane

Polski design na prezent - inspiracje
Premiera lamp STORM od Gie El na Warsaw Home & Contract
Nawer, Konopacka, Zień i Koziara dla Grupy Tubądzin - kolekcje płytek stworzone przez wybitnych twórców

Skomentuj:

Wywiad z Dorotą Koziarą, projektantką kolekcji płytek Masovia Tubądzin

Ta strona używa ciasteczek w celach analitycznych i marketingowych.

Czytaj więcej