Ostatni raz w sezonie zasilamy drzewa i krzewy nawozem wieloskładnikowym. Późniejsze nawożenie mogłoby przeszkodzić drewnieniu tegorocznych przyrostów. Kwiaty sezonowe i warzywa dokarmiamy do końca sezonu, przynajmniej raz w miesiącu. Czyścimy wykopane w czerwcu i podsuszone już cebule tulipanów, narcyzów, hiacyntów i innych bylin wiosennych. Układamy je w przewiewnych skrzynkach w cienistym miejscu w temperaturze około 20°C. Egzemplarze z plamami (to ślady chorób grzybowych) palimy lub zakopujemy na głębokości przynajmniej 50 cm. Pozostałe opryskujemy preparatem grzybobójczym. Pikujemy (rozsadzamy pojedynczo) wysiane przed miesiącem byliny i rośliny dwuletnie. Zabieg daje siewkom lepsze warunki rozwoju i sprzyja wytworzeniu silniejszych korzeni.
Usuwamy przekwitłe kwiaty roślinom sezonowym, bylinom i różom. To zwykle przedłuża ich kwitnienie. Różom, migdałkom i innym szczepionym krzewom oraz drzewkom owocowym wycinamy (a jeszcze lepiej - wyłamujemy) dzikie pędy odbijające z podkładki, bo mogłyby zagłuszyć delikatną część szlachetną. Zaraz po zbiorach truskawek nawozimy krzaczki. W razie upałów regularnie je podlewamy, bo właśnie teraz zaczynają tworzyć pąki kwiatowe na przyszły rok.
Glicyniom skracamy najbardziej wybujałe pędy o 1/3 i usuwamy stare, nierozwinięte pąki, żeby były mocniejsze i obficie kwitły w przyszłym roku.
W razie upałów regularnie podlewamy trawnik (najlepiej wcześnie rano).
