W domu, na balkonie i na tarasie. Kalendarz prac ogrodniczych w maju.

W DOMU

Rozmnażamy rośliny

Sadzonki przygotowane w zeszłym miesiącu prawdopodobnie są już ukorzenione, więc można je sadzić do doniczek. Warto umieszczać razem po 3-5 sztuk, aby tworzyły zgrabne, gęste kępy.

Dbamy o cebule

Przekwitnięte amarylisy i hipeastra nadal podlewamy i nawozimy regularnie, aby liście mogły dobrze odżywić cebule. Dopiero pod koniec lata będą musiały rozpocząć okres spoczynku.

Wystawiamy rośliny na zewnątrz

Pod koniec miesiąca możemy wynieść na zewnątrz niektóre kwiaty doniczkowe, np. cytrusy, palmy, oleandry, mirty, agawy i kaktusy. W razie słonecznej pogody przez kilka dni po przeniesieniu starannie je cieniujemy agrowłókniną lub papierem, aby nie zostały poparzone przez słońce. Potem stopniowo odsłaniamy je na coraz dłuższy czas, aż przyzwyczają się do nowych warunków.

Nawozimy

Raz na 2 tygodnie zasilamy kwiaty doniczkowe roztworem nawozu odpowiedniego dla danych gatunków. Możemy też stosować nawóz przy każdym podlewaniu, ale wtedy przygotowujemy roztwór 10-krotnie słabszy. Najwygodniejsze w użyciu są pałeczki lub koreczki nawozowe, wystarczające na kilka tygodni.

Chronimy rośliny przed szkodnikami

Przy okazji zabiegów pielęgnacyjnych dokładnie oglądamy rośliny, zwłaszcza dolne strony ich liści, żeby nie przeoczyć momentu pojawienia się szkodników i chorób grzybowych. W razie zaobserwowania patogenów jak najszybciej opryskujemy kwiaty odpowiednim preparatem grzybobójczym lub owadobójczym. Zabieg wykonujemy na zewnątrz albo osłaniamy roślinę workiem foliowym i opryskujemy pod nim, aby ciecz nie rozprzestrzeniała się po mieszkaniu, co zagrażałoby bezpieczeństwu domowników. Wygodne do stosowania i nieszkodliwe dla otoczenia są pałeczki owadobójcze, które umieszczamy w ziemi (Tarcznik lub Provado Combi Pin).

Od momentu kiedy przestajemy ogrzewać mieszkanie, kwiaty podlewamy nieco rzadziej, ponieważ ziemia przesycha teraz mniej intensywnie. Przez kilka dni często kontrolujemy wilgotność podłoża, aby ustalić nowy rytm nawadniania. Pamiętajmy przy tym, że zalanie jest dla wielu roślin bardziej szkodliwe niż przesuszenie.

NA BALKONIE I TARASIE

Przygotowujemy skrzynki

Przed posadzeniem kwiatów sezonowych myjemy pojemniki, najlepiej wodą z detergentem, aby usunąć zarodniki grzybów. Jeśli kupiliśmy nowe skrzynki, sprawdzamy, czy mają otwory odpływowe, i w razie potrzeby je udrażniamy. Korzystne jest zrobienie otworów nie bezpośrednio w dnie skrzynki, lecz na bocznej ścianie, 5 cm od dołu. Dzięki temu po podlewaniu część wody pozostaje w skrzynce i przez kilka godzin podsiąka do wyższych warstw. To zapewni roślinom bardziej równomierne nawilżanie przez kilka godzin.

Sadzimy kwiaty

Pora umieścić w skrzynkach rośliny, które będą je zdobiły do jesieni. Kupując sadzonki, wybieramy te dobrze rozkrzewione ze sztywnymi, silnymi pędami i co najmniej kilkoma pąkami kwiatowymi. Rośliny sadzimy w odległości 20-30 cm od siebie, obficie podlewamy i przez pierwszy tydzień chronimy przed ostrym słońcem (np. osłaniając gazetami). Po 2 tygodniach możemy zacząć je nawozić.

Nawozimy

Krzewy i byliny rosnące w pojemnikach zasilamy mieszanką wieloskładnikową raz w miesiącu lub podlewamy roztworem odpowiedniego nawozu co 2 tygodnie. Możemy zamiast tego zastosować nawóz wolno działający, który dodaje się do ziemi tylko raz w sezonie. Zależnie od rodzaju wystarcza on na 3-6 miesięcy.

Hartujemy rozsadę

Rośliny, którymi zamierzamy ozdobić balkon, wystawiamy codziennie na zewnątrz. Pozostawiamy je tam na kilka godzin. Tak postępujemy przez 2 tygodnie. Początkowo umieszczamy pojemniki w miejscu lekko ocienionym, a po kilku dniach bezpośrednio na słońcu. Pod koniec zostawiamy je tam też na noc.

Czy wiesz, że... Komponując kwiaty w pojemniku, dobieramy gatunki o podobnych wymaganiach co do światła i podłoża.

Na balkonie oprócz roślin powinien się też znaleźć kącik wypoczynkowy. Meble dobieramy tak jak do ogrodu - odporne na działanie warunków atmosferycznych. Warto także ustawić specjalny pojemnik, w którym schowamy na noc poduszki i pledy.