Świeży kompost
Sprawdzajmy, czy proces kompostowania przebiega prawidłowo. Odpadki po 2-4 miesiącach powinny zamienić się w tzw. świeży kompost.
Natlenianie pryzmy
Fot. powyżej: Do prawidłowego przebiegu kompostowania potrzebny jest tlen. W zbyt wilgotnej pryzmie powietrza brakuje i może ona zacząć gnić. By natlenić stertę, czasem wystarczy solidnie ponakłuwać ją widłami.
Ścinki trawy, młode chwasty, łodygi i kuchenne resztki stopniowo zamieniają się w coraz drobniejsze cząstki o czarno-brązowym zabarwieniu. To tzw. świeży kompost (nadaje się na ściółkę). Po 6-12 miesiącach powstaje z niego jednolita, pachnąca ziemią próchnica o gruzełkowatej strukturze, czyli kompost dojrzały (doskonale użyźnia glebę, nie stwarzając niebezpieczeństwa przenawożenia roślin). Ważne, by kontrolować wilgotność kompostowanego materiału. Jeśli po zgnieceniu go w dłoni wycieka płyn albo, co gorsza, ma niemiły zapach, to znak, że jest za mokry! Należy szybko go przerzucić, dodając np. tekturowe wytłoczki po jajkach, gałązki lub zgniecione w kule gazety (ale nie kolorowe).
Natomiast gdy kompostowany materiał w pryzmie pleśnieje, a drobny rozsypuje się w dłoni, należy go zwilżyć.
Podlewanie pryzmy
Suche odpadki wymagają podlania. W pryzmie zróbmy dołki, by woda wpływała do środka. Wilgotny materiał przysypmy warstwą ziemi i przykryjmy przewiewną osłoną, np. słomianą matą.
Kompostowanie w workach
Resztki można kompostować w ażurowych workach plastikowych (zwykłe foliowe trzeba poprzekłuwać). Lekko wilgotne odpadki dokładnie rozdrabniamy i dodajemy do nich preparat z mikroorganizmami, które rozpoczną procesy rozkładu (w sklepie ogrodniczym kupimy aktywator lub starter do kompostu, a także specjalne worki). Pełny worek zawiązujemy i odstawiamy na folię. Wyciekający z niego płyn jest doskonałym nawozem. Podlewamy nim rośliny, ewentualnie rozcieńczając go wodą. W workach tworzy się kompost.
Kompostowanie w ziemi
Odpadki można też zakopać w ziemi. Ważne, by chore części roślin, także spady owoców, przykryć przynajmniej półmetrową warstwą gleby. Jeśli nie mamy takiej możliwości, wyrzućmy je na śmietnik albo spalmy, by nie stały się źródłem kolejnych zakażeń.
- Więcej o:
Nawóz organiczny
Jak zrobić naturalny nawóz z żywokostu? Krok po korku
Rośliny z resztek kuchennych
Jak otrzymać kompost
Co zrobić, by dwukolorowa monstera miała jasno wybarwione liście?
Na co choruje forsycja? [Porady eksperta]
6 sposobów na pielęgnację róż jesienią i zimą
Uciążliwa "miniaturka koniczyny"