Żywopłoty - ogrodzenie nie tylko dla ogrodnika
Żywopłoty mają to, czego brakuje innym płotom - rosną i zmieniają się wraz z porą roku. To jedyne ogrodzenie, do którego nie potrzeba murarza.
1 z 7
2 z 7
3 z 7
4 z 7
5 z 7
6 z 7
7 z 7
Żywopłoty wytyczają granice ogrodu, chronią przed wścibskimi spojrzeniami, nieproszonymi gośćmi oraz podmuchami wiatru. Zdecydowanie przyjemniej jest mieszkać i wypoczywać w ich otoczeniu aniżeli w przestrzeni zamkniętej kamiennym, stalowym bądź drewnianym ogrodzeniem.
Sprawdzają się jednak nie tylko na obrzeżach posesji. Mogą stanowić elementy strukturalne wewnątrz ogrodu, dzieląc jego przestrzeń. Takie miniobramowania rabat są ciekawym i estetycznym rozwiązaniem.
Planując sadzenie żywopłotu, najpierw trzeba odpowiedzieć sobie na pytania:
- ile czasu możemy poświęcić na jego pielęgnację;
- jak długo jesteśmy w stanie czekać na efekt;
- ile pieniędzy możemy wydać na zakup roślin.
Przygotowanie gleby
Sadząc żywopłot, trzeba starannie przygotować glebę, ponieważ po posadzeniu krzewów poprawki są trudne do wykonania. Należy zatem usunąć:
- odpady: gruz, niepotrzebne fragmenty podmurówek i inne pozostałości po pracach budowlanych;
- chwasty wieloletnie (perz, powój, ostrożeń, oset, mniszek). Można to zrobić, używając środków chemicznych, które zniszczą chwasty z korzeniami. Jest to jednak możliwe tylko wtedy, kiedy do posadzenia żywopłotu mamy kilka miesięcy. Jeśli okres jest krótszy, wszystkie prace musimy wykonać ręcznie. Odchwaszczenie żywopłotu, kiedy krzewy są już posadzone, to bardzo trudne zadanie.
Wybierając gatunek roślin, należy kierować się też ich wymaganiami glebowymi. Wymiana całej gleby będzie konieczna tylko wtedy, kiedy ziemia jest nieurodzajna. Zwykle wystarczy zaś, że do gleby zbyt zwięzłej i gliniastej dodamy trochę piasku, a glebę bardzo piaszczystą i suchą wzbogacimy gliną albo odkwaszonym torfem lub kompostem. Gleby przeciętnie urodzajne wymagają tylko głębokiego przekopania, co pozwoli na szybsze i głębsze ukorzenienie się roślin.
Wybór gatunku roślin
Właściciele ogrodów, którzy chcą mieć rośliny wymagające minimum pielęgnacji, śmiało mogą wybrać ligustr - nie choruje, znosi niemal każde warunki, daje się dowolnie formować i mocno się zagęszcza, a nieprzycinany obficie kwitnie i owocuje. Jeśli komuś znudził się ten popularny krzew, może go zastąpić innymi gatunkami. Najpierw trzeba tylko określić, jaki żywopłot ma być i gdzie się znaleźć.
Do miejsc zacienionych. Wrażliwe na zacienienie berberysy i karagana przy braku światła wolno się rozwijają i często atakowane są przez mączniaka. Inne, jak choćby cisy, znoszą cień, ale wymagają wilgotnej gleby.
Wysokie żywopłoty. Najlepsze dla nich gatunki roślin to: cis, buk, grab, jałowiec i ligustr.
Niskie żywopłoty. Takie powstają z tawuły japońskiej, pięciornika krzewiastego i laurowiśni. W dużych ogrodach warto pozwalać rozrastać się także bardziej okazałym krzewom, na przykład ognikom, berberysom lub pęcherznicom, cenionym za oryginalne odcienie zieleni. Wystarczy raz na kilka lat wiosną wyciąć część starych pędów, a młodsze skrócić o 2/3 długości.
Ściana zieleni. Mogą ją utworzyć jedynie krzewy rosnące gęsto i w jednakowych odległościach. Im niższy ma być żywopłot, tym więcej potrzeba roślin - na przykład na metrowy odcinek ogrodzenia z ligustru o wysokości 1,5 m potrzeba 8 krzewów, a na trzykrotnie niższy aż 12-15. W modzie są także swobodnie rosnące żywopłoty z krzewów i drzew o różnej wielkości, niesadzone zbyt gęsto. Znakomicie zacierają one sztywne granice ogrodu i w sposób naturalny łączą go z otoczeniem.
Żywopłoty bez przycinania. Dzięki odmianom kolumnowym możemy mieć wąski szpaler krzewów bez używania sekatora. Świetnie nadają się do tego żywotniki zachodnie - do wyboru są ich odmiany o zabarwieniu zielonym lub złocistym. Podobnym pokrojem, choć silniejszym wzrostem, charakteryzują się niektóre odmiany buka, dębu, grabu i jarzębiny.
Pielęgnacja żywopłotów
Starannie utrzymany żywopłot wymaga systematycznej pielęgnacji: odchwaszczania, podlewania, nawożenia oraz przycinania. Ten ostatni zabieg powinno się wykonywać w dni pochmurne, aby ochronić pędy przed poparzeniami słonecznymi. Pierwsze cięcie musi być niskie (10-20 cm nad ziemią).
Przycinanie. Żywopłoty iglaste przycinamy dwu-, trzykrotnie w ciągu roku. Pierwszy raz skraca się wszystkie pędy o 1/3 długości, wczesną wiosną. Na przełomie czerwca i lipca przycina się jedynie tegoroczne pędy do długości 10 cm. Analogiczne cięcie przeprowadza się jesienią. Kiedy żywopłot uzyska pożądane wymiary, rośliny przycina się tak, by nowe gałązki miały ok. 2 cm długości.
Rośliny liściaste przycina się dopiero wtedy, gdy są odpowiednio wysokie. Należy skracać najmłodsze przyrosty; starsze gałązki można przycinać jedynie u cisa. Pierwszy zabieg wykonuje się wiosną, przed rozpoczęciem wegetacji. Drugi - gdy wyrosną nowe pędy i ewentualnie ponownie w sierpniu.
Nawożenie. Powinno się to robić dopiero wtedy, gdy żywopłot zacznie rosnąć. Dopiero w drugim roku krzewy, zwłaszcza intensywnie przycinane, potrzebują systematycznego dokarmiania. Wiosną warto ściółkować je 3-5-centymetrową warstwą kompostu. Na słabszych glebach dodatkowo trzeba od kwietnia do sierpnia stosować co 3-4 tygodnie wieloskładnikowe nawozy mineralne, a jesienią - specjalne niskoazotowe.
Wspólnie z sąsiadem
Zanim posadzimy żywopłot, dobrze jest uzgodnić z sąsiadem możliwość wchodzenia na jego działkę, lub też odpowiednio odsunąć rośliny od ogrodzenia. Najlepszym rozwiązaniem byłoby porozumienie z sąsiadem i wspólne zainwestowanie w żywopłot. Według kodeksu cywilnego wspólne użytkowanie żywopłotu posadzonego w granicy posesji zobowiązuje obie strony do jego pielęgnacji. Chociaż właściciel żywopłotu - czyli ten, kto go sadził - może wejść na sąsiednią działkę, aby go przyciąć, to lepiej takie sprawy wcześniej uzgodnić.
Warto również pamiętać, że wyrośnięty żywopłot może zacieniać pas ziemi na działce sąsiadów, co przy braku życzliwości z ich strony bywa powodem konfliktu. Problemów takich nie ma, kiedy zakłada się żywopłot od strony ulicy.
Sprawdzają się jednak nie tylko na obrzeżach posesji. Mogą stanowić elementy strukturalne wewnątrz ogrodu, dzieląc jego przestrzeń. Takie miniobramowania rabat są ciekawym i estetycznym rozwiązaniem.
Planując sadzenie żywopłotu, najpierw trzeba odpowiedzieć sobie na pytania:
- ile czasu możemy poświęcić na jego pielęgnację;
- jak długo jesteśmy w stanie czekać na efekt;
- ile pieniędzy możemy wydać na zakup roślin.
Przygotowanie gleby
Sadząc żywopłot, trzeba starannie przygotować glebę, ponieważ po posadzeniu krzewów poprawki są trudne do wykonania. Należy zatem usunąć:
- odpady: gruz, niepotrzebne fragmenty podmurówek i inne pozostałości po pracach budowlanych;
- chwasty wieloletnie (perz, powój, ostrożeń, oset, mniszek). Można to zrobić, używając środków chemicznych, które zniszczą chwasty z korzeniami. Jest to jednak możliwe tylko wtedy, kiedy do posadzenia żywopłotu mamy kilka miesięcy. Jeśli okres jest krótszy, wszystkie prace musimy wykonać ręcznie. Odchwaszczenie żywopłotu, kiedy krzewy są już posadzone, to bardzo trudne zadanie.
Wybierając gatunek roślin, należy kierować się też ich wymaganiami glebowymi. Wymiana całej gleby będzie konieczna tylko wtedy, kiedy ziemia jest nieurodzajna. Zwykle wystarczy zaś, że do gleby zbyt zwięzłej i gliniastej dodamy trochę piasku, a glebę bardzo piaszczystą i suchą wzbogacimy gliną albo odkwaszonym torfem lub kompostem. Gleby przeciętnie urodzajne wymagają tylko głębokiego przekopania, co pozwoli na szybsze i głębsze ukorzenienie się roślin.
Wybór gatunku roślin
Właściciele ogrodów, którzy chcą mieć rośliny wymagające minimum pielęgnacji, śmiało mogą wybrać ligustr - nie choruje, znosi niemal każde warunki, daje się dowolnie formować i mocno się zagęszcza, a nieprzycinany obficie kwitnie i owocuje. Jeśli komuś znudził się ten popularny krzew, może go zastąpić innymi gatunkami. Najpierw trzeba tylko określić, jaki żywopłot ma być i gdzie się znaleźć.
Do miejsc zacienionych. Wrażliwe na zacienienie berberysy i karagana przy braku światła wolno się rozwijają i często atakowane są przez mączniaka. Inne, jak choćby cisy, znoszą cień, ale wymagają wilgotnej gleby.
Wysokie żywopłoty. Najlepsze dla nich gatunki roślin to: cis, buk, grab, jałowiec i ligustr.
Niskie żywopłoty. Takie powstają z tawuły japońskiej, pięciornika krzewiastego i laurowiśni. W dużych ogrodach warto pozwalać rozrastać się także bardziej okazałym krzewom, na przykład ognikom, berberysom lub pęcherznicom, cenionym za oryginalne odcienie zieleni. Wystarczy raz na kilka lat wiosną wyciąć część starych pędów, a młodsze skrócić o 2/3 długości.
Ściana zieleni. Mogą ją utworzyć jedynie krzewy rosnące gęsto i w jednakowych odległościach. Im niższy ma być żywopłot, tym więcej potrzeba roślin - na przykład na metrowy odcinek ogrodzenia z ligustru o wysokości 1,5 m potrzeba 8 krzewów, a na trzykrotnie niższy aż 12-15. W modzie są także swobodnie rosnące żywopłoty z krzewów i drzew o różnej wielkości, niesadzone zbyt gęsto. Znakomicie zacierają one sztywne granice ogrodu i w sposób naturalny łączą go z otoczeniem.
Żywopłoty bez przycinania. Dzięki odmianom kolumnowym możemy mieć wąski szpaler krzewów bez używania sekatora. Świetnie nadają się do tego żywotniki zachodnie - do wyboru są ich odmiany o zabarwieniu zielonym lub złocistym. Podobnym pokrojem, choć silniejszym wzrostem, charakteryzują się niektóre odmiany buka, dębu, grabu i jarzębiny.
Pielęgnacja żywopłotów
Starannie utrzymany żywopłot wymaga systematycznej pielęgnacji: odchwaszczania, podlewania, nawożenia oraz przycinania. Ten ostatni zabieg powinno się wykonywać w dni pochmurne, aby ochronić pędy przed poparzeniami słonecznymi. Pierwsze cięcie musi być niskie (10-20 cm nad ziemią).
Przycinanie. Żywopłoty iglaste przycinamy dwu-, trzykrotnie w ciągu roku. Pierwszy raz skraca się wszystkie pędy o 1/3 długości, wczesną wiosną. Na przełomie czerwca i lipca przycina się jedynie tegoroczne pędy do długości 10 cm. Analogiczne cięcie przeprowadza się jesienią. Kiedy żywopłot uzyska pożądane wymiary, rośliny przycina się tak, by nowe gałązki miały ok. 2 cm długości.
Rośliny liściaste przycina się dopiero wtedy, gdy są odpowiednio wysokie. Należy skracać najmłodsze przyrosty; starsze gałązki można przycinać jedynie u cisa. Pierwszy zabieg wykonuje się wiosną, przed rozpoczęciem wegetacji. Drugi - gdy wyrosną nowe pędy i ewentualnie ponownie w sierpniu.
Nawożenie. Powinno się to robić dopiero wtedy, gdy żywopłot zacznie rosnąć. Dopiero w drugim roku krzewy, zwłaszcza intensywnie przycinane, potrzebują systematycznego dokarmiania. Wiosną warto ściółkować je 3-5-centymetrową warstwą kompostu. Na słabszych glebach dodatkowo trzeba od kwietnia do sierpnia stosować co 3-4 tygodnie wieloskładnikowe nawozy mineralne, a jesienią - specjalne niskoazotowe.
Wspólnie z sąsiadem
Zanim posadzimy żywopłot, dobrze jest uzgodnić z sąsiadem możliwość wchodzenia na jego działkę, lub też odpowiednio odsunąć rośliny od ogrodzenia. Najlepszym rozwiązaniem byłoby porozumienie z sąsiadem i wspólne zainwestowanie w żywopłot. Według kodeksu cywilnego wspólne użytkowanie żywopłotu posadzonego w granicy posesji zobowiązuje obie strony do jego pielęgnacji. Chociaż właściciel żywopłotu - czyli ten, kto go sadził - może wejść na sąsiednią działkę, aby go przyciąć, to lepiej takie sprawy wcześniej uzgodnić.
Warto również pamiętać, że wyrośnięty żywopłot może zacieniać pas ziemi na działce sąsiadów, co przy braku życzliwości z ich strony bywa powodem konfliktu. Problemów takich nie ma, kiedy zakłada się żywopłot od strony ulicy.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Żywopłoty - ogrodzenie nie tylko dla ogrodnika