Początek sezonu w ogrodzie
Wprawdzie trwa jeszcze kalendarzowa zima, ale już teraz warto przygotować się do powitania wiosny w naszym ogrodzie.
Dobrze jest - zanim przystąpimy do jakichkolwiek prac - mieć określony plan działania. Punkt pierwszy - wstępna ocena sytuacji, czyli co zrobić najpierw. Czy zająć się trawnikiem, czy raczej zabrać się za przycinanie drzew i krzewów? A może lepiej na początek naprawić meble ogrodowe i elementy małej architektury? Punkt drugi - jeśli nie pierwszy - kto zajmie się (czytaj: wykona) te wszystkie prace.
Zaczynamy
Aby ogród po zimie wrócił do dawnej świetności i znów zaczął cieszyć oko, należy go uporządkować.
Porządnie wygrabić trawnik. Dzięki temu usuniemy resztki obumarłej trawy, liści czy śmieci; ich pozostawienie powoduje powstanie warstwy zwanej filcem - ogranicza ona dostęp tlenu i nawozów do korzeni traw. Do tego najlepsze będą grabie o płaskich zębach lub tzw. miotłograbie, o drucianych zębach sprężynowych. Na koniec trawnik zamiatamy sztywną miotłą. Możemy także uprzątnąć pozostałe liście i śmieci przy pomocy odkurzacza ogrodowego. Grabiąc trawnik, pamiętajmy, że wczesna wiosna to pora kiełkowania traw, dlatego róbmy to delikatnie, żeby nie uszkodzić wschodzących roślin. Najlepiej używać do tego grabi wachlarzowych.
Jednym z podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych jest też wertykulacja trawnika. Polega on na wykonaniu pionowych cięć darni, co zacznie ułatwia dostęp wody, powietrza i składników pokarmowych do korzeni. Jednocześnie pozbywamy się w ten sposób chwastów, mchu oraz innych martwych części roślin.
Zająć się drzewami i krzewami. Jeśli zauważymy suche lub uszkodzone gałęzie, musimy je wyciąć. Te krzewy, które w miarę dobrze przetrwały zimę, warto skrócić do 3/4 ich długości. Wtedy wypuszczą dużo młodych pędów i będą obficie kwitły. Tego typu prace wykonujemy przy użyciu sekatora zwykłego albo o przedłużonych ramionach (poza tym, dobrze jest mieć na podorędziu piłki oraz różnego rodzaju noże).
Uwaga! Na wiosnę można już zacząć kształtować korony drzew liściastych. Później będzie to niemożliwe, ponieważ z miejsc cięcia będą wyciekać soki, które wiosną zaczynają krążyć w roślinie. Miejsca cięć drzew i krzewów trzeba zabezpieczyć maścią ogrodniczą (np. Funaben 3, cena około 24 zł) lub innym preparatem do zasmarowywania ran, np. sztuczną korą (cena około 8 zł). Wszystkie te środki nie tylko wspomagają proces gojenia ran powstałych po cięciu, ale też chronią rośliny przed chorobami. Przydadzą się one także wtedy, kiedy gałąź złamie się pod naporem zalegającego śniegu lub gdy kora zostanie obgryziona przez zwierzęta.
Pamiętać o rozsypaniu wokół roślin odpowiedniego nawozu, który dostarczy im składników pokarmowych, niezbędnych do prawidłowego wzrostu. Generalnie, nawożenie rozpoczyna się na wiosnę, przed kwitnieniem roślin - jest to bowiem okres ich intensywnego rozwoju. Do tego celu można wykorzystać nawozy wieloskładnikowe oraz dobrze rozłożony kompost własnej produkcji.
Porządki pełną parą
Gdy już wstępnie uporaliśmy się z trawnikiem i drzewami, pora na kontrolę podjazdów i ścieżek, mebli ogrodowych oraz elementów małej architektury.
Podjazdy i ścieżki. Po zimie trzeba usunąć z nich piach, brud oraz białe wykwity solne. Można to zrobić za pomocą szczotki lub wody z dodatkiem detergentu. Trudniejsze zabrudzenia wymagają użycia myjki ciśnieniowej lub środków chemicznych do czyszczenia nawierzchni; potem warto taką nawierzchnię dodatkowo zaimpregnować.
Meble ogrodowe. Jeśli okres zimowy "spędziły" na tarasie, bo np. zapomnieliśmy je schować, wiosną powinno się je starannie oczyścić. Meble z tworzywa sztucznego, metalowe i drewniane można odnowić przy użyciu mleczek lub płynów do czyszczenia trudnych zabrudzeń; meble wykonane z wikliny najlepiej umyć miękką szczotką i wodą (dodając do niej kwasek cytrynowy).
Oczko wodne. Gruntowne czyszczenie oczka wodnego nie będzie konieczne, jeśli zrobiliśmy to jesienią. Jeśli nie - wodę i dno należy oczyścić z gnijących liści, patyków i resztek roślin, pod warunkiem jednak, że nie zamieszkują tam ryby. Inaczej zabiegi czyszczące na większej głębokości mogą spłoszyć budzące się z letargu ryby. Bez szkody dla zwierząt można jedynie wyłowić glony znajdujące się przy brzegu.
Zaczynamy
Aby ogród po zimie wrócił do dawnej świetności i znów zaczął cieszyć oko, należy go uporządkować.
Porządnie wygrabić trawnik. Dzięki temu usuniemy resztki obumarłej trawy, liści czy śmieci; ich pozostawienie powoduje powstanie warstwy zwanej filcem - ogranicza ona dostęp tlenu i nawozów do korzeni traw. Do tego najlepsze będą grabie o płaskich zębach lub tzw. miotłograbie, o drucianych zębach sprężynowych. Na koniec trawnik zamiatamy sztywną miotłą. Możemy także uprzątnąć pozostałe liście i śmieci przy pomocy odkurzacza ogrodowego. Grabiąc trawnik, pamiętajmy, że wczesna wiosna to pora kiełkowania traw, dlatego róbmy to delikatnie, żeby nie uszkodzić wschodzących roślin. Najlepiej używać do tego grabi wachlarzowych.
Jednym z podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych jest też wertykulacja trawnika. Polega on na wykonaniu pionowych cięć darni, co zacznie ułatwia dostęp wody, powietrza i składników pokarmowych do korzeni. Jednocześnie pozbywamy się w ten sposób chwastów, mchu oraz innych martwych części roślin.
Zająć się drzewami i krzewami. Jeśli zauważymy suche lub uszkodzone gałęzie, musimy je wyciąć. Te krzewy, które w miarę dobrze przetrwały zimę, warto skrócić do 3/4 ich długości. Wtedy wypuszczą dużo młodych pędów i będą obficie kwitły. Tego typu prace wykonujemy przy użyciu sekatora zwykłego albo o przedłużonych ramionach (poza tym, dobrze jest mieć na podorędziu piłki oraz różnego rodzaju noże).
Uwaga! Na wiosnę można już zacząć kształtować korony drzew liściastych. Później będzie to niemożliwe, ponieważ z miejsc cięcia będą wyciekać soki, które wiosną zaczynają krążyć w roślinie. Miejsca cięć drzew i krzewów trzeba zabezpieczyć maścią ogrodniczą (np. Funaben 3, cena około 24 zł) lub innym preparatem do zasmarowywania ran, np. sztuczną korą (cena około 8 zł). Wszystkie te środki nie tylko wspomagają proces gojenia ran powstałych po cięciu, ale też chronią rośliny przed chorobami. Przydadzą się one także wtedy, kiedy gałąź złamie się pod naporem zalegającego śniegu lub gdy kora zostanie obgryziona przez zwierzęta.
Pamiętać o rozsypaniu wokół roślin odpowiedniego nawozu, który dostarczy im składników pokarmowych, niezbędnych do prawidłowego wzrostu. Generalnie, nawożenie rozpoczyna się na wiosnę, przed kwitnieniem roślin - jest to bowiem okres ich intensywnego rozwoju. Do tego celu można wykorzystać nawozy wieloskładnikowe oraz dobrze rozłożony kompost własnej produkcji.
Porządki pełną parą
Gdy już wstępnie uporaliśmy się z trawnikiem i drzewami, pora na kontrolę podjazdów i ścieżek, mebli ogrodowych oraz elementów małej architektury.
Podjazdy i ścieżki. Po zimie trzeba usunąć z nich piach, brud oraz białe wykwity solne. Można to zrobić za pomocą szczotki lub wody z dodatkiem detergentu. Trudniejsze zabrudzenia wymagają użycia myjki ciśnieniowej lub środków chemicznych do czyszczenia nawierzchni; potem warto taką nawierzchnię dodatkowo zaimpregnować.
Meble ogrodowe. Jeśli okres zimowy "spędziły" na tarasie, bo np. zapomnieliśmy je schować, wiosną powinno się je starannie oczyścić. Meble z tworzywa sztucznego, metalowe i drewniane można odnowić przy użyciu mleczek lub płynów do czyszczenia trudnych zabrudzeń; meble wykonane z wikliny najlepiej umyć miękką szczotką i wodą (dodając do niej kwasek cytrynowy).
Oczko wodne. Gruntowne czyszczenie oczka wodnego nie będzie konieczne, jeśli zrobiliśmy to jesienią. Jeśli nie - wodę i dno należy oczyścić z gnijących liści, patyków i resztek roślin, pod warunkiem jednak, że nie zamieszkują tam ryby. Inaczej zabiegi czyszczące na większej głębokości mogą spłoszyć budzące się z letargu ryby. Bez szkody dla zwierząt można jedynie wyłowić glony znajdujące się przy brzegu.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>- Więcej o:
