Układanie posadzki drewnianej
Trafny dobór drewna na podłogę to dopiero połowa sukcesu. Równie istotne jest jego sezonowanie i prawidłowe ułożenie.
1 z 5
2 z 5
3 z 5
4 z 5
5 z 5
W procesie układania podłogi istnieje szereg punktów krytycznych decydujących o końcowym rezultacie. Pierwszym z nich jest dostosowanie wilgotności drewna do warunków panujących we wnętrzach. Dobrą praktyką jest rozpakowanie i rozłożenie na 2 tygodnie elementów podłogowych w pomieszczeniu, w którym mają być ułożone.
Niedopuszczalne jest układanie posadzki na niedosuszonym podłożu, gdyż spowodowałoby to paczenie drewna, a w skrajnych sytuacjach - nawet pękanie ścian działowych (nie bez przyczyny w starożytnym Egipcie suche kliny drewniane polewane woda służyły do rozsadzania bloków skalnych).
To wykonawca posadzki, zanim przystąpi do jej montażu, ma obowiązek sprawdzenia temperatury i wilgotność powietrza w pomieszczeniu, ocenić jakość powierzchni podkładu (spoistości, ewentualnych rys i pęknięć), a przede wszystkim sprawdzić jego wilgotność.
Dla większości drewnianych pokryć podłogowych zalecane jest przyklejenie ich do podłoża (klej częściowo stabilizuje "pracę" drewna na skutek zmian wilgotności). Jedynie parkiety i deski z wykończoną warstwą licową możemy układać jako posadzkę pływającą. Jest ona jednak głośniejsza - podczas chodzenia słychać charakterystyczny stukot.
Układanie parkietu należy powierzyć doświadczonemu parkieciarzowi, który dobierze odpowiedni klej (najlepiej sprawdzają się jedno i dwu-składnikowe kleje poliuretanowe), pozostawi właściwą szerokość szczelin dylatacyjnych przy ścianach oraz będzie wiedział, od której strony (ściany) zacząć układanie. Wbrew pozorom to też ma znaczenie - na przykład ułożenie elementów posadzki równolegle do ściany z oknem uwypukli wszystkie nierówności posadzki. Wykonawca doradzi też wzór podłogi - powinien być dopasowany do rozmiarów i kształtu pomieszczenia, bo duże, szerokie elementy optycznie zmniejszają przestrzeń, drobne zaś - powiększają ją.
Niedopuszczalne jest układanie posadzki na niedosuszonym podłożu, gdyż spowodowałoby to paczenie drewna, a w skrajnych sytuacjach - nawet pękanie ścian działowych (nie bez przyczyny w starożytnym Egipcie suche kliny drewniane polewane woda służyły do rozsadzania bloków skalnych).
To wykonawca posadzki, zanim przystąpi do jej montażu, ma obowiązek sprawdzenia temperatury i wilgotność powietrza w pomieszczeniu, ocenić jakość powierzchni podkładu (spoistości, ewentualnych rys i pęknięć), a przede wszystkim sprawdzić jego wilgotność.
Dla większości drewnianych pokryć podłogowych zalecane jest przyklejenie ich do podłoża (klej częściowo stabilizuje "pracę" drewna na skutek zmian wilgotności). Jedynie parkiety i deski z wykończoną warstwą licową możemy układać jako posadzkę pływającą. Jest ona jednak głośniejsza - podczas chodzenia słychać charakterystyczny stukot.
Układanie parkietu należy powierzyć doświadczonemu parkieciarzowi, który dobierze odpowiedni klej (najlepiej sprawdzają się jedno i dwu-składnikowe kleje poliuretanowe), pozostawi właściwą szerokość szczelin dylatacyjnych przy ścianach oraz będzie wiedział, od której strony (ściany) zacząć układanie. Wbrew pozorom to też ma znaczenie - na przykład ułożenie elementów posadzki równolegle do ściany z oknem uwypukli wszystkie nierówności posadzki. Wykonawca doradzi też wzór podłogi - powinien być dopasowany do rozmiarów i kształtu pomieszczenia, bo duże, szerokie elementy optycznie zmniejszają przestrzeń, drobne zaś - powiększają ją.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Układanie posadzki drewnianej