Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Zmęczona mimoza [Porada eksperta]

Alicja Gawryś

Zauważyłam, że moja mimoza, potrącana kilkakrotnie w ciągu dnia, przestaje reagować na dotyk i nie stula swych drobnych liści. Czy roślina może się czuć zmęczona? Małgorzata Nycz

Na granicy listków i ogonka liściowego widać zgrubienia - to miejsca odpowiedzialne za ruchy nastyczne
Na granicy listków i ogonka liściowego widać zgrubienia - to miejsca odpowiedzialne za ruchy nastyczne
Fot. Shutterstock/LianeM
Rzeczywiście, mimoza (Mimosa pudica) może się zmęczyć częstym stulaniem liści, bo czynność ta wymaga od niej dużo energii. Zbyt częste dotykanie rośliny (na przykład dla zabawy) jest więc niewskazane. Mimoza jest znanym przykładem na to, że rośliny wykonują pewne ruchy (oczywiście stale tkwiąc w podłożu). Wystarczy więc lekko ją potrącić, a ona natychmiast "więdnie". Stulanie liści to tzw. ruch nastyczny, oparty na zmianie turgoru (czyli wysycenia wodą) w komórkach łączących pojedyncze listki z ogonkiem liściowym (ważne jest przenoszenie wraz z wodą jonów potasu). Dlaczego roślina tak się zachowuje? Prawdopodobnie broni się w ten sposób przed zjedzeniem przez owady, choć nie ma co do tego pewności. Jak to się dzieje, że liście po pewnym czasie znów się prostują? Jony potasu zostają przepompowane w odwrotnym kierunku i wzrasta turgor w komórkach na pograniczu listków i ogonka liściowego. Warto wiedzieć, że kiedy w mieszkaniu jest zbyt chłodno, mimoza nie reaguje na dotyk. A gdy zapada zmrok, listki same się stulają na noc.

    Więcej o:

Skomentuj:

Zmęczona mimoza [Porada eksperta]