Kompostownik w ogrodzie. Jak przygotować kompost? Co można kompostować. Najlepsze kompostowniki
Kompost to najpopularniejszy naturalny nawóz. Co i jak kompostować, aby szybko powstawał, a do tego był pełen składników odżywczych?
Kompostownik
Ogrodnicy często mówią, że kompostownik jest sercem ich ogrodu. Czerpią z niego cenne podłoże - jednocześnie przerabiając niepotrzebne już części roślin. Nic nie powinno się marnować. Wrzucając do kompostownika ścinki trawy, obierki warzyw z kuchni czy kawałki starej tektury tworzymy pożyteczne podłoże bogate w składniki pokarmowe do ściółkowania ogrodu lub tworzenia mieszanek do wysiewu nasion czy przesadzania roślin doniczkowych.
Obecnie w centrach ogrodniczych można kupić wiele preparatów, które przyspieszają proces kompostowania. Podążając jednak za kilkoma łatwymi wskazówkami, nie będziecie musieli ich używać - pamiętajmy, iż najlepiej jest zawsze pozwolić naturze działać w swoim czasie, gdyż wtedy powstała na pryzmie ziemia kompostowa będzie najlepszej jakości.
Jakie kompostowniki są najlepsze?
Najszybciej będą 'pracowały' kompostowniki o jak najbardziej różnorodnej zawartości, którą co kilka miesięcy należy dokładnie wymieszać. Nie ma cudów - bez mieszania i przewietrzania kompost szybko utraci swoją wysoką temperaturę (która sprzyja procesom rozkładu) i na żyzną ziemię ogrodową poczekamy dłużej niż rok. W celu łatwego mieszania zawartości kompostownika proponuję pozostawić przednia jego ściankę otwartą lub zamkniętą deseczkami, które można w razie potrzeby wysunąć. Plastikowe kompostowniki z utrudnionym dostępem do ich zawartości mają estetyczny wygląd, lecz w praktyce nie są tak dobre jak te zbudowane z desek lub siatki w ogrodzie.
W celu wsparcia pracujących nad kompostem mikroorganizmów warto wszystkie 'odpadki' z kuchni czy ogrodu przed wrzuceniem na pryzmę chociaż trochę rozdrobnić za pomocą ostrego szpadla lub nożyc ogrodowych.
Jeśli dysponujecie miejscem, to najlepiej jest zbudować w ogrodzie przynajmniej dwie pryzmy na kompost ogrodowy i jeden kompostownik dla liści. W jednej pryźmie można na bieżąco wrzucać odpadki z kuchni i ogrodu, a gdy zapełnimy ją dokładnie wszystko wymieszać, podlać, przykryć i pozostawić w całkowitym spokoju - w tym samym czasie rozpocząć już wypełnianie drugiej pryzmy. Gdy tą całkowicie wypełnimy, to pierwsza powinna już zapewniać nam cenną ziemię ogrodową. Możemy naturalnie przyspieszyć proces kompostowania dodając do pryzmy materiał o wiotkiej budowie z dużą zawartością azotu czyli super łatwo rozkładające się liście pokrzyw i żywokostu, ścinki trawy, nawóz kurzy oraz mocz - Katarzyna Bellingham
Co zrobić aby kompostownik nie zdominował przestrzeni w ogrodzie?
Kompostownik, na który wrzucamy tylko zielone odpady z kuchni (można do tego dołączyć skorupki od jajek i sporadycznie trociny ze ściółki chomika czy świnki morskiej, kawałki tektury czy gazet) oraz odpadki ogrodowe łącznie z obornikiem lub ściółką z kurnika nigdy nie powinny wydzielać nieprzyjemnych zapachów. Staje się to dopiero wtedy, gdy do kompostownika wrzuca się kawałki mięsa lub ryb - co też może ściągnąć do ogrodu szczury i inne gryzonie. Solidna drewniana pokrywa jest jednak jak najbardziej wskazanym dodatkiem do kompostownika, pomoże ona także w uzyskaniu bardziej estetycznego wyglądu.
Kompostownik domowy, kuchenny
Na rynku są też dostępne kompostowniki kuchenne – mają niedużą pojemność, od dwóch do pięciu litrów. Są szczelne, a powstający z resztek nawóz można wykorzystać do zasilenia roślin domowych. W teorii nie wydzielają zapachu, ale praktyka nie zawsze jest sielankowa – lepiej wystawić je na balkon.
Alternatywą dla odważnych jest hodowla dżdżownic w dużej misie pod zlewozmywakiem – trzeba dbać tylko o to, żeby podłoże było stale odpowiednio wilgotne i regularnie dorzucać obierki i inne roślinne resztki, które dżdżownice przerobią na żyzną glebę.
Kompostownik do ogrodu
Jeśli masz duży ogród, zachęcamy do zrobienia dużego kompostownika w drewnianych skrzyniach. To tanie rozwiązanie i nietrudne do wykonania samemu. Potrzebne są deski (można te ze starych palet), cztery paliki, siatka i folia.
Na początek wykopujemy w ziemi niewielkie zagłębienie, odpowiadające wymiarami docelowemu kompostownikowi. W rogach mocujemy paliki i z obudowujemy z trzech stron deskami – czwartą ścianę możemy wykonać od razu, ale możemy też budować ją stopniowo, razem z przybywaniem kompostu. Do desek przyczepiamy siatkę i folię - możemy też z nich zrezygnować, ale podwyższona folia sprawia, że wewnątrz kompostownika jest wyższa temperatura i proces fermentacji zachodzi szybciej.
Najlepiej od razu ustawić obok siebie dwa takie kompostowniki – jeden po zapełnieniu zostawimy, żeby organiczne resztki, fermentując, przekształcały się w żyzną ziemię.
Taki kompostownik jest wygodny, ale zajmuje sporo miejsca – powiedzmy też sobie, że pachnie niezbyt pięknie, więc trzeba go umieścić daleko od miejsca, w którym w ogrodzie się odpoczywa – i pomyśleć nie tylko o sobie, ale także o sąsiadach. Można przykryć go klapą, ale nie rozwiąże to całkowicie kwestii zapachu. Pamiętajmy też, że warto kompostownik ustawić w słonecznym miejscu – podwyższona temperatura przyspieszy procesy fermentacyjne.
Kompostownik na balkonie
Prowadząc gospodarstwo domowe wytwarzamy mnóstwo śmieci organicznych, które na śmieciowisku nie podlegają rozkładowi tylko zatruwają środowisko. Naturalnym sposobem ekologicznego pozbywania się resztek roślinnych jest stworzenie kompostownika na balkonie. Warto kupić gotowy pojemnik , który zapewni odpowiednie warunki tlenowe i termiczne. By wesprzeć rozkład roślin trzeba się wspomóc bakteriami Emami, które poza rozkładem resztek likwidują brzyskie zapachy i pleśń. Drugim skutecznym sposobem zdrowego kompostownika na balkonie są dżdżownice - nie konieczne kalifornijskie. 100 sztuk kosztuje na aukcjach tylko 10 zł. Kompostownik zimą trzeba zabezpieczać lub trzymać w piwnicy.
Kompostownik drewniany, plastikowy
Kompostownik drewniany
W dużych ogrodach kompostowaniu poświęca się zazwyczaj odrębne, lekko ukryte od ludzkich oczu i zaciszne miejsce. Wtedy pryzmy mogą być duże, otwarte i ich 'pracujący' wygląd nikomu nie przeszkadza. W mniejszych ogrodach staramy się wkomponować kompostownik w ozdobną przestrzeń, a więc pomyślmy jak najlepiej jest to zrobić. Drewniane kompostowniki w formie skrzyni czy nawet udawanego ula czy domku mogą być całkiem ciekawe. Dodatkowo jeśli kompostownik zbudowany jest z siatki ogrodowej lub ma większe otwory, to z powodzeniem można posadzić na nim sadzonkę dyni lub kwiatów jednorocznych - powstająca na pryzmie próchnica zapewni roślinom wspaniałe warunki wzrostu.
Kompostownik plastikowy
Zamknięty kompostownik z tworzywa sprawdza się na małej działce. Dzięki szczelinom oraz termoizolacji można w nim uzyskać gotowy humus (próchnicę) nawet kilka razy w roku.
Jak zrobić kompostownik
Kompostownik najlepiej zakładać od wiosny do jesieni kiedy jest relatywnie ciepło. Aby przygotować kompost, wystarczy znaleźć dobre miejsce - na uboczu, najlepiej pod osłoną krzewów. Na dnie pryzmy umieszczamy (dla dobrej cyrkulacji powietrza) gałęzie lub słomę, a na wierzchu kładziemy siatkę. Nie zagłębiamy pryzmy w ziemi..
Kompostownik zakładamy wtedy, kiedy na dworze panują dodatnie temperatury - od wiosny do jesieni. Przeznaczamy na niego 4-5 m kw. zacisznej, częściowo zacienionej powierzchni. Dobry kompostownik powinien umożliwiać przewietrzanie warstw masy, odprowadzanie nadmiaru wilgoci, łatwe nawilżanie materiału i łatwy dostęp.
Ważne jest formowanie poszczególnych warstw materiału kompostowego. W fazie drenażowej na dnie układamy około 20-cm warstwę połamanych gałązek (najgrubsze - najniżej). Następnie tworzymy warstwę pochłaniającą składniki mineralne wymywane przez wodę z wyższych warstw - tutaj stosujemy torf, ziemię ogrodową, słomę lub częściowo rozłożony zeszłoroczny kompost. Resztki roślinne rozdrobnimy nożycami. Każda warstwę roślinnych odpadków przysypuje się torfem lub warstwą ziemi, do której warto dodać także nieco zeszłorocznego kompostu. Co 2 miesiące napowietrzamy widami. Jak jest zbyt sucho w pryzmie to polewamy wodą. Humus będzie gotowy w zależności od warunków (temperatury, wilgotności, zawartości mikroorganizmów)
Kompost powinien być cały czas wilgotny, ale nie mokry (jak wyciśnięta gąbka). By kompost nie zaczął gnić po obfitych opadach deszczu, warto go przykryć np. warstwą liści lub słomą. Jeżeli natomiast kompost jest za suchy, należy go podlać.
Na zdjęciu powyżej: W dużym ogrodzie zamiast jednej pryzmy w cieniu drzew ustawiono kilka drewnianych kompostowników o szerokości około metra. Nieco maskują je wysiane na wierzchu rośliny.
Najprostszy kompostownik
Najprostszy kompostownik to dołek w ziemi. Wystarczy, że wykopiemy niewielkie zagłębienie (rozmiary dostosujmy do naszych potrzeb, ale niech jego głębokość będzie większa niż średnica), a następnie będziemy do niego wrzucać roślinne resztki. Warto zadbać o odpowiednią pokrywę z uchwytem – ograniczy rozprzestrzenianie się zapachów i uchroni przed przypadkowym wdepnięciem w odpadki.
Do zrobienia kompostownika możemy też wykorzystać starą beczkę, plastikowy pojemnik, a nawet stare wiadro z pokrywą – pod warunkiem, że pozbawimy je dna, tak żeby organizmy glebowe, m.in. dżdżownice mogły swobodnie przenikać do wnętrza. Takie rozwiązanie może być ładne, pamiętajmy jednak, że wydobycie gotowej ziemi nie będzie łatwe, zwłaszcza jeśli pojemnik jest wysoki.
Co zrobić aby kompostownik dobrze i szybko działał?
Procesy zachodzące w kompostowniku są całkowicie naturalne i polegają na tym, iż miliony małych organizmów rozkładają masę organiczną przetwarzając ją w żyzną ziemię ogrodową. Aby procesy te jednak zachodziły w odpowiednim tempie należy zadbać o te mikroorganizmy - nie jest to trudne, wystarczy tylko poznać kilka najważniejszych zasad. Na początek pamiętajmy o tym, aby zapewnić im dostęp powietrza oraz wody. Ścianki kompostownika nigdy nie powinny być całkowicie zamknięte - budując go z desek lub starych palet zadbajmy o pozostawienie w nich szpar lub zbudujmy kompostownik po prostu z siatki ogrodowej. Jeśli używamy plastikowego kompostownika, to koniecznie zróbmy w nim otwory.
Idealnym miejscem dla kompostownika będzie ciepły, zaciszny i dobrze nasłoneczniony zakątek ogrodu. Jeśli jednak w takim właśnie miejscu stoi Twoja ulubiona ławeczka, to postaraj się zapewnić mu mniej idealne miejsce - pamiętaj tylko, aby było one dobrze naświetlone i zakryte od mocnych wiatrów. Pamiętaj także o pozostawieniu wokół niego wystarczająco miejsca na manewry z taczką i szpadlem.
Nigdy nie stawiaj kompostownika na kostce czy betonie, gdyż dla umożliwienia odpowiedniego drenażu powinien zawsze stać na 'otwartej' glebie. Po wypełnieniu go materiałem z kuchni i ogrodu przykryj kawałkiem starego dywanu lub koca - pomoże to utrzymać na pryzmie odpowiednią temperaturę. Całość zakryj drewnianą pokrywą w celu uchronienia kompostownika przed ulewami i śniegiem.
Gdzie ustawić kompostownik
Kompostownik należy umieścić w zacisznym zacienionym miejscu ogrodu. Kompost nie powinien zbyt szybko wysychać. Jego rozmiary nie powinny przekraczać 1,2 m wysokości i 1,5 m szerokości by był wygodny dostęp do zawartości. Kompostowniki nie powinny być umieszczane na nieprzepuszczalnej, np. betonowej powierzchni, żeby umożliwić odpływ wilgoci i napływ potrzebnych bakterii i organizmów oraz dżdżownic.
Kompostownik - cena
Otwarte
To rodzaj skrzyni bez dna, najczęściej zbudowanej z desek lub listew. Taki kompostownik możemy skonstruować sami. Po wkopaniu do ziemi czterech pionowych narożników, deski stopniowo układamy wraz ze wzrostem wysokości pryzmy. Pamiętajmy, by ścianki nie były szczelne. W sklepach ogrodniczych kompostownik kosztuje minimum 40 zł. Można też zastosować gotowy otwarty kompostownik - plastikowy lub metalowy.
Zamknięte
Najczęściej plastikowe, zapewniają utrzymanie odpowiedniej temperatury, wilgotności i stałego dopływu powietrza. Często stosowane w nich systemy szczelin przewietrzających oraz termoizolacja powodują, że humus można otrzymywać kilka razy do roku. Taki rodzaj kompostownika zwany jest kompostownikiem termicznym i jego koszt waha się w zależności od pojemności od 100 do 200 zł.
Rotacyjne
Zamknięte obrotowe beczki wykonane z plastiku lub metalu, zawieszone na konstrukcji, która umożliwia ich obracanie. Rotacja zapewnia lepsze wymieszanie i napowietrzenie biomasy. To koszt od 200 do 500 zł.
Kompost
Kompost to bardzo cenny nawóz który powstaje w procesie tlenowego rozkładu biomasy. W procesie tym biorą udział bakterie, pleśnie, grzyby i dżdżownice.
Kompostowanie
Swego rodzaju "kompostowanie" rozpoczyna się, gdy na ziemię spadną i zbutwieją liście, a mikroorganizmy glebowe spowodują ich rozkład. Ludzie wykorzystują to zjawisko, odkąd uprawiają rośliny. Kompost nie na darmo zwany jest czarnym złotem ogrodników. Otrzymujemy go bezpłatnie, a dla roślin stanowi źródło łatwo przyswajalnych składników pokarmowych, nie do zastąpienia przez sztuczne nawozy. Poza tym kompostowanie to bezpłatny, ekologiczny sposób pozbywania się odpadków.
Korzyści z kompostu
Dzięki kompostowaniu odpadów odzyskuje się substancje organiczne i zmniejsza ilość odpadów w gospodarstwie domowym o połowę. Powstały kompost jest niezwykle bogatym pokarmem organicznym dla roślin i gleby. Może być wykorzystywany do użyźniania oraz jako ściółka. Materia organiczna poprawia przepuszczalność i napowietrzanie gleb ciężkich, np. gliny. Jest też idealna dla gleb piaszczystych (zatrzymuje wodę i dostarcza substancji odżywczych). Zwiększa aktywność korzystnych dla roślin mikroorganizmów glebowych. Odpady organiczne składowane na wysypisku śmieci powodują wydzielanie metanu do atmosfery, co z kolei wpływa na zmiany klimatu.
Nie można kompostować
Kompost uzyskuje się z resztek roślinnych i resztek kuchennych, jednak są produkty, których nie możemy kompostować:
- mięso,
- ryby,
- kości,
- jajka,
- tłuszcz,
- gazet twardych i kolorowych (szkodliwa farba drukarska),
- odpadów gotowanych z kuchni (przyciągają gryzonie).
- chwastów z zawiązanymi nasionami,
- chorych części roślin,
- trawy opryskanej herbicydami,
- owoców cytrusowych,
- trocin,
- tektury powlekanej (np. po mleku),
- spalonego węgla oraz koksu.
- zimozielonych części roślin, szczególnie żywicznych (jałowce, sosna, świerk i tuja),
- liści dębu (zawierają taninę),
- żwirku dla kotów,
- odchodów zwierząt.
Co można kompostować?
- Skoszoną trawę wymieszaną z glebą, drobnymi gałązkami lub liśćmi (jednolita warstwa trawy zagęści się i zacznie gnić, co nie jest dobre)
- Rozdrobnione gałęzie - szybciej ulegną rozkładowi niż długie i grube
- Chwasty, ale bez zawiązanych nasion, w przeciwnym razie możemy zachwaścić ogród nawożony kompostem
- Liście i igły, z wyjątkiem liści orzecha włoskiego, które bardzo trudno się rozkładają
- Roślinne odpadki kuchenne, fusy z kawy i herbaty, skorupki jajek, obierki
- Resztki surowych owoców i warzyw.
- Gnojówkę, obornik, odchody zwierząt domowych, włosy, sierść, papier (niezadrukowany).
Jakie problemy można napotkać podczas kompostowania?
Nieprzyjemny zapach, który jest wynikiem braku powietrza - użyj aeratora do kompostu lub przerzuć pryzmę. Środek kompostu jest suchy - odwróć pryzmę i polej ją wodą. Zewnętrzna część jest stale sucha - polej ją wodą i przykryj folią. Tylko środek jest wilgotny i ciepły (to efekt zbyt małej ilości odpadów) - dołóż do kompostu składników i wymieszaj. Kompost na zewnątrz jest chłodny i lekko suchy, nie nagrzewa się (przyczyną jest niedobór azotu) - dosyp świeżo skoszonej trawy lub kilka garści preparatów z siarczanem amonu (do kupienia w sklepach ogrodniczych).
Na zdjęciu powyżej: Przekrój pryzmy
- Więcej o:
Naturalne środki ochrony roślin
Naturalne środki ochrony roślin. Jak ekologiczne walczyć ze szkodnikami i chorobami roślin?
Jadalne chwasty
Balkonowi ogrodnicy
Co zrobić, by dwukolorowa monstera miała jasno wybarwione liście?
Na co choruje forsycja? [Porady eksperta]
6 sposobów na pielęgnację róż jesienią i zimą
Uciążliwa "miniaturka koniczyny"