Pielęgnacja bylin
Jak dbać o nasze byliny? Dzięki takim zabiegom jak przesadzanie, czy dzielenie można je wzmocnić i rozmnożyć.
Przesadzamy byliny
Gdy ogrodowe byliny przez kilka lat rosną w jednym miejscu, zaczynają się starzeć - słabiej kwitną i nie rozrastają się tak dynamicznie jak dotychczas. To znak, że trzeba je wykopać, oczyścić i przesadzić w nowe miejsce.
Na zdjęciu powyżej: Okazy kupione w pojemnikach można przesadzać do gruntu przez cały okres wegetacji, nawet podczas kwitnienia
Kiedy odmładzać?
W sierpniu i we wrześniu przesadzamy i dzielimy gatunki, które kwitły wiosną. Na przesadzanie kwitnących latem przyjdzie pora w marcu lub kwietniu, gdy będą dopiero zaczynały wegetację. Pamiętajmy, by unikać przesadzania bylin, kiedy intensywnie rosną bądź kwitną, bo mogą zwiędnąć. Natomiast okazy kupione w pojemnikach można przesadzać do gruntu przez cały sezon wegetacyjny. Najlepiej robić to przy pochmurnej pogodzie, a potem zawsze trzeba porządnie podlać rośliny. Jeśli panuje długotrwała susza, na kilka dni przed przeprowadzką warto intensywnie podlewać przesadzane okazy.
Na zdjęciu powyżej: Do dzielenia przydaje się piła, tzw. lisi ogon. Na zdjęciu: przecinanie kępy pierwiosnków
Odpowiednie miejsce dla bylin
Pierwszy krok to przygotowanie nowego lokum. Glebę przekopujemy i odchwaszczamy, a następnie wzbogacamy kompostem albo granulowanym obornikiem, mieszając go z wierzchnią warstwą ziemi. Jeżeli podłoże jest dosyć ciężkie, przekopujemy je z torfem ogrodniczym i piaskiem, a gdy zbyt lekkie i piaszczyste - mieszamy z kompostem, ewentualnie także z gliną. Po zagrabieniu ziemi wyznaczamy na rabacie stanowiska dla poszczególnych roślin, rysując je patykiem lub wysypując linie piaskiem. Wcześniej warto rozrysować plan rabaty na papierze i w miarę wiernie powtórzyć go w ogrodzie.
Na zdjęciu powyżej: Wiele roślin można podzielić za pomocą ostrego szpadla, który wbijamy energicznie z góry
Terminy przesadzania bylin
Wczesna wiosna: astry wieloletnie, bodziszki, dzielżany, dzwonki, floksy wiechowate, funkie, goździki, języczki, kocimiętki, krwawniki, liliowce, monardy, nachyłki, rudbekie, tawułki, trawy ozdobne, rozchodniki, sadźce, szałwie.
Późne lato:bergenie, floksy wiosenne, gęsiówki, irysy kłączowe, konwalie, miodunki, parzydła, pierwiosnki, piwonie, pięciorniki, przetaczniki, rogownice, skalnice, zawciągi, żagwiny.
Nie lubią przesadzania: dyptamy, mikołajki, łubiny, omiegi, orliki, ostróżki, pluskwice, pustynniki, serduszka.
Na zdjęciu powyżej: Konwalie wykopujemy jesienią. Kłącza tniemy sekatorem na części. Każda z nich musi mieć pąk i korzenie
Sadzimy byliny na nowym stanowisku
Rany po ostrym dzieleniu nożem czy piłką zasypujemy węglem drzewnym lub smarujemy roztworem preparatu Previcur. Gdy rośliny trochę obeschną, sadzimy je do gruntu. Podzielone okazy umieszczamy w glebie jak najszybciej. Jeśli muszą poczekać kilka godzin, układamy je w cieniu i przykrywamy (np. papierem) lub lekko obsypujemy ziemią, by nadmiernie się nie wysuszyły. Na rabacie pod każdą roślinę wykopujemy dołek tak głęboki, by korzenie zmieściły się w nim bez podwijania. Umieszczamy je w zagłębieniu i obsypujemy ziemią (starając się, by były równomiernie rozłożone). Na koniec lekko ugniatamy i podlewamy. Pamiętajmy, by każdej roślinie pozostawić dostatecznie dużo miejsca na rozrośnięcie się. Małe byliny rozmieszczamy co 10-20 cm, te o średniej sile wzrostu co 20-30 cm, a najszerzej się rozrastające co 30-50 cm.
Na zdjęciu powyżej: Podzielone rośliny sadzimy tak samo głęboko, jak rosły dotychczas
Odmładzamy byliny
Roślinom wytypowanym do przesadzenia skracamy pędy albo liście. Następnie wykopujemy je szpadlem lub płaskimi widłami (tzw. amerykańskimi), starając się jak najmniej uszkodzić korzenie. Kępę otrząsamy z ziemi. Sposób podziału zależy od budowy podziemnej części rośliny. Gdy tworzy ona zwartą kępę pędów i korzeni (jak np. u miskantów), przecinamy ją wbitym od góry szpadlem albo dzielimy przy użyciu dwojga wideł (bądź dwóch zębatych motyczek). Jeśli bryła korzeniowa jest bardzo twarda, kroimy ją nożem lub piłką. Przy użyciu tych narzędzi rośliny dzielimy na 2-4 części. U roślin o budowie rozetowej (np. skalnic czy pierwiosnków) wykopaną kępę rozrywamy ręcznie w taki sposób, by w każdej znalazła się jedna lub kilka rozet i trochę korzeni. Gatunki kłączowe (np. irysy bródkowe) po wykopaniu dzielimy w taki sposób, by każda z powstałych części miała przynajmniej jeden uśpiony pąk oraz wiązkę zdrowych korzeni. Z wykopanego egzemplarza należy zawsze odrzucić najstarsze, "wyeksploatowane" części. Podziału możemy też dokonać po kupieniu mocno rozrośniętych okazów w doniczkach. Po wyjęciu z doniczki bryłę przecinamy na pół.
Na zdjęciu powyżej: Twardą bryłę korzeniową (np. miskanta) najłatwiej przeciąć siekierą. Wcześniej mocno skracamy liście rośliny
Dzielimy szałwie bylinową - krok po kroku
Fot. Paweł Słomczyński
- Więcej o: