Zamawianie indywidualnego projektu uważam za wyrzucanie pieniędzy, chyba że ktoś nie liczy się z kosztami i chce mieć coś naprawdę wydumanego. Najlepiej przejrzeć jak najwięcej gotowych projektów i dopiero wtedy podjąć decyzję. A jest ich tak dużo, że naprawdę jest w czym wybierać.
Trzeba koniecznie zwracać uwagę na kształt i wielkość działki: powinna mieć co najmniej 25 metrów szerokości. Moja miała tylko 21 metrów i okazało się, że projekty, które nam się podobały, nie mieściły się na niej. Ten, który wybraliśmy, też w końcu musieliśmy "obciąć" z boku o część gospodarczą, bo bylibyśmy zbyt blisko sąsiadów.
Dom należy bardzo dobrze ocieplić. Polecam ściany trójwarstwowe: postawiłem je z pustaków ceramicznych grubości 25 cm, na to dałem 10 cm wełny mineralnej, dalej 4 cm pustki powietrznej, a wierzch licowałem cegłą klinkierową. Ważne, aby "w pustce" zrobić dołem wlot, a górą wylot wentylacji. Poddasze ociepliłem watą mineralną grubości 25 cm. Takie inwestycje na pewno szybko się zwrócą, bo zapewnią oszczędności na ogrzewaniu.
Nie wyobrażam sobie domu bez piwnicy. Swój podpiwniczyłem w stu procentach. Jestem zdania, że najlepszy strych nie zastąpi piwnicy. Poza tym zyskałem przestrzeń na pralnię oraz sale do bilardu i ping-ponga, które mam zamiar zrobić w przyszłości.
Skomentuj:
Rady właścicieli