Docieplenie dachu
Remont dachu należy rozpatrywać w kontekście modernizacji całego domu. Jest to złożone i trudne przedsięwzięcie. Choć wydawałoby się, że obejmuje tylko demontaż zniszczonych materiałów i wykonanie go od nowa, to robót jest jednak znacznie więcej.
Patronat Honorowy Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
Zbiegiem czasu elementy konstrukcyjne dachu oraz jego pokrycie starzeją się, a ich parametry techniczne ulegają pogorszeniu. Trwałość dachu wydłużają regularne przeglądy i naprawy konserwacyjne, jednak takie zabiegi mogą okazać się niewystarczające. Jeśli ułożone na dachu pokrycie jest bardzo zniszczone, trzeba je wymienić. Kompleksowy remont dachu to również dobra okazja do ocieplenia poddasza i zaadaptowania go na cele mieszkalne lub jeśli poddasze jest użytkowe – na docieplenie połaci. Do remontu dachu warto więc dobrze się przygotować, zlecając fachowcom nie tylko przeprowadzenie prac, ale przede wszystkim ocenę stanu konstrukcji i pokrycia. Ocenie podlegają również wstępne krycie, obróbki blacharskie, rynny i rury spustowe, kominy, okna i wyłazy dachowe.
Ocieplenie stropu pod dachem
Nie każde poddasze nadaje się do wykorzystania na cele mieszkalne bądź nie zawsze tego potrzebujemy. Przestrzeń pod dachem o niezbyt dużym spadku połaci (9-30°) zwykle pozostawia się jako zimny, sporadycznie odwiedzany strych. Nie ma potrzeby, żeby go ogrzewać i ocieplać. Takie poddasze może pozostać zimne; ciepło musi być w pomieszczeniach poniżej. Dlatego w domach ze skośnym dachem, pod którym znajduje się poddasze nieużytkowe, zamiast na połaciach dachu izolację cieplną układa się jedynie na jego stropie. Obowiązują przy tym podobne zasady, jak podczas ocieplania stropodachów. Sposób ułożenia izolacji termicznej zależy od rodzaju stropu. Jeśli spadek dachu jest większy niż 30°, przed wykonaniem ocieplenia warto się zastanowić nad możliwością zaadaptowania takiego poddasza na cele użytkowe. Wymusza to jednak na mieszkańcach konieczność ogrzewania go w przyszłości. Jeżeli rozważamy takie rozwiązanie, powinniśmy zastanowić się nad wykonaniem izolacji termicznej połaci dachowych, a nie tylko samego stropu. Poniesiemy większe koszty, ale zyskamy dodatkową przestrzeń mieszkalną.
Wełna luzem
Granulat z wełny mineralnej sprawdza się wszędzie tam, gdzie trudno jest zastosować płyty czy maty w sposób pozwalający zachować ciągłość ocieplenia. Granulat z wełny kamiennej tworzą jej strzępki nasączone zlepiającym je impregnatem. Dzięki temu że wełna kamienna jest materiałem niepalnym, warstwa granulatu bardzo dobrze zabezpiecza konstrukcję przed rozprzestrzenianiem się ognia podczas pożaru. Współczynnik przewodzenia ciepła izolacji z granulatu wynosi 0,038-0,043 W/(mK). Granulat można łączyć z innymi materiałami, co ma znaczenie przy docieplaniu poddasza nieużytkowego podczas termomodernizacji domu. W ten sposób zwiększa się izolacyjność termiczną stropu, likwiduje mostki, które tworzą belki konstrukcyjne czy szczeliny na połączeniach ułożonych wcześniej materiałów ociepleniowych. Granulat układa się tak, by osiągnął gęstość 35-200 kg/m³.
Ocieplenie dachu
Sposób ocieplenia dachu zależy od tego, czy poddasze ma być użytkowe. Konieczne jest też sprawdzenie, czy konstrukcja ma wystarczającą nośność, aby utrzymać ciężar docieplenia wraz z wykończeniem skosów. Dodatkową kwestią jest sprawdzenie, czy ocieplony dach ma wystarczającą warstwę izolacji termicznej (obecnie współczynnik przenikania ciepła U dachu nie powinien być większy niż 0,15 W/(m²K)). Jeśli mamy wątpliwości co do jej grubości lub jakości ułożenia, przed podjęciem decyzji o docieplaniu połaci warto wykonać badania termowizyjne. Na termogramach bowiem widać miejsca niedostatecznie zaizolowane termicznie, przez które najszybciej ucieka z domu ciepło. Szczególną uwagę należy zwrócić na jakość wykonania izolacji wzdłuż krokwi, murłat i przy ściankach kolankowych. Niestaranne ułożenie i brak ciągłości izolacji termicznej powoduje nie tylko miejscowe wychłodzenie ściany i odczuwalny dyskomfort użytkowania, ale także może stwarzać warunki sprzyjające rozwojowi pleśni.
Ocieplenie pomiędzy i pod krokwiami. Najbardziej popularnym sposobem ocieplenia dachu stromego jest ułożenie materiału izolacyjnego od wewnątrz. Aktualne wymogi dotyczące współczynnika przenikania ciepła dla dachów wymagają dość grubej warstwy docieplenia dochodzącej łącznie do ponad 25 cm. W praktyce bywa to nawet 30-40 cm. Wysokość krokwi może nie być wystarczająca, aby zmieścić odpowiednią grubość warstwy termicznej między nimi. Najczęściej używana jest do tego wełna mineralna. W takim przypadku układa się wełnę w dwóch warstwach: pierwszą między krokwiami, a drugą – pod krokwiami między rusztem, do którego zostaną zamontowane płyty gipsowo-kartonowe.
W dachu ocieplonym wełną mineralną potrzebna jest paroizolacja. Powinna się ona znajdować się od strony pomieszczenia. Ważne jest zapewnienie jej szczelności. Dlatego podczas doboru materiałów dobrze jest zastosować wytrzymałe folie, które są zbrojone i mają szczelne systemy klejenia.
Ocieplenie na krokwiach. Jeśli poddasze jest ocieplone, ale niewystarczająco, i wykończone, a i tak planujemy wymianę pokrycia dachowego, warto rozważyć ułożenie termoizolacji od zewnątrz. Takie rozwiązanie pozwala przeprowadzić remont bez konieczności ingerowania w wykończenie wnętrz na poddaszu. Jeśli więc nie można dołożyć odpowiedniej grubości izolacji pod krokwiami, warto rozważyć zastosowanie izolacji nakrokwiowej. Wiąże się to jednak z podniesieniem dachu o kilkanaście lub kilkadziesiąt centymetrów.
Materiały do ocieplenia dachu
Na rynku jest wiele produktów pozwalających na skuteczne ocieplenie dachu. Ich zastosowanie pozwala spełnić zapisany w WT 2021 współczynnik przenikania ciepła U. Nie jest to szczególnie trudne. Wystarczy wbudować odpowiednio grubą warstwę materiału termoizolacyjnego.
Wełna mineralna. To materiał najczęściej wybierany do izolacji dachów skośnych. Produkty z wełny mineralnej mają współczynnik przewodzenia ciepła λ kształtujący się na poziomie 0,030-0,045 W/(mK). Jeśli użyjemy wełny mineralnej o λ = 0,030 W/(mK) i ułożymy ją warstwą o grubości 25-30 cm, osiągniemy współczynnik U = 0,10 W/(m²K).
Styropian i polistyren ekstrudowany. Obydwa te materiały wykorzystuje się do ocieplenia dachu, głównie płaskiego. Dla wyrobów ze styropianu λ wynosi od 0,031 (odmiana grafitowa) do 0,045 W/(mK), co oznacza, że trzeba je ułożyć warstwą o podobnej grubości jak wełna mineralna, czyli ok. 30 cm. Polistyren ekstrudowany z kolei ma λ = 0,030-0,036 W/(mK). Potrzeba go więc odpowiednio mniej.
Płyty PIR/PUR. Od kilku lat wykonuje się z nich izolację dachów skośnych. Ten rodzaj materiału osiąga bardzo niski współczynnik λ – od 0,023 do 0,028 W/(mK). Wykonana z nich warstwa ma więc grubość odpowiednio 15-20 cm. To pozwala zastosować cieńszą termoizolację niż z tradycyjnie stosowanych materiałów, na przykład wełny mineralnej, i jednocześnie utrzymać dobre parametry izolacyjne dachu.
Wełna drzewna. To materiał często stosowany w drewnianych domach pasywnych. Wełny miękkie z włókien drzewnych mają λ równą od 0,036 do 0,048 W/(mK). Współczynnik U dla warstwy takiego ocieplenia zgodnie z WT 2021 można osiągnąć, stosując 25-32 cm ocieplenia.
Termoizolacja cienkowarstwowa. Do ocieplania dachu można wykorzystać też cienkowarstwową termoizolację – powłoki termoizolacyjno-refleksyjne zapobiegają przenoszeniu ciepła przez opór i promieniowanie (wełna mineralna, styropian czy piana poliuretanowa działają na zasadzie opóźnienia przenikania energii poprzez wytwarzanie oporu). Cienkowarstwowa termoizolacja to powłoka zbudowana z mikrosfer, które są pułapkami dla długości fal odpowiadających promieniowaniu podczerwonemu. Ta długość fal (IR) niesie za sobą najwięcej energii cieplnej. Utworzona bariera dla fal elektromagnetycznych osiąga współczynnik przenikania ciepła na poziomie 0,000048 W/(m²K). Tak wysokie parametry izolacyjności pozwalają zastosować grubość zaledwie 0,5 mm, aby skutecznie ocieplić dom. Wygodnym rozwiązaniem przy remontach, gdzie jest ograniczona ilość miejsca, jest też wieloodbiciowy system aluminiowej izolacji wielowarstwowej o grubości zaledwie 1 cm. Materiał ten składa się z czterech warstw aluminium, oddzielonych od siebie dwiema warstwami pęcherzyków powietrza. Wewnątrz izolacji znajduje się warstwa komórek powietrznych zamkniętych w samogasnącym filmie polietylenowym.
Naprawa lub wymiana wstępnego krycia
Jeśli stara więźba jest w dobrym stanie, pokrycie dachowe najlepiej wymienić na taki sam materiał lub lżejszy, na przykład blachę.
Wstępne krycie to warstwa, którą układa się na krokwiach, pod pokryciem dachu. Chroni ono przed zawilgoceniem wszystkie znajdujące się pod nią warstwy. Jeśli warstwa wstępnego krycia jest nieszczelna, trzeba ją zastąpić nową, a jeśli jest w dobrym stanie – wystarczy tylko wymienić łaty pod nowe pokrycie. W starszych domach często spotykana jest papa na deskowaniu. Przy wymianie istniejącego pokrycia deskowanie kryte papą można pozostawić tylko wtedy, gdy i papa, i deski są w dobrym stanie. Jeśli zniszczona jest tylko papa, należy ją usunąć, a na jej miejsce ułożyć na dotychczasowym deskowaniu membranę dachową. Jeżeli spróchniałe lub zagrzybione jest poszycie z desek, usuwa się je razem z papą, a zamiast nich układa na krokwiach membranę dachową.
W kilkunastoletnich dachach pod pokryciem może być folia dachowa. Po zdjęciu starego pokrycia należy sprawdzić nie tylko jej stan, ale przede wszystkim jej rodzaj. Folię o niskiej paroprzepuszczalności najlepiej wymienić na wysokoparoprzepuszczalną. Jeżeli dach ma membranę dachową, trzeba ocenić, czy nie wymaga ona wymiany. Jeżeli jednak folia jest dobra, ale ma niewielkie rozdarcia, można je naprawić specjalną taśmą klejącą.
Wymiana pokrycia
Rzadko się zdarza, by dach na kilkudziesięcioletnim domu z nieużytkowym poddaszem był w na tyle dobrym stanie, że wystarczy tylko ocieplić połacie. Najczęściej konieczne jest rozebranie starego pokrycia (zwłaszcza gdy jest nim eternit) wraz z deskowaniem i ułożeniem nowych warstw. Jeśli więźba nie jest zniszczona, pokrycie możemy wymienić na nowe. Istotne dla obciążenia dachu jest to, czy stare pokrycie zamontowane jest na łatach, czy na sztywnym poszyciu i czy nowe wymaga pełnego deskowania, czy rusztu z łat i kontrłat.
Pokrycie dachowe powinno być wymienione na taki sam materiał lub lżejszy. Dlatego też najczęściej wybieranym pokryciem podczas prac remontowych jest blachodachówka – znacznie łatwiej jest zamienić dachówkę na blachodachówkę. Pamiętajmy na tym etapie o konsultacji z konstruktorem – powinien on dokonać obliczeń i sprawdzić wytrzymałość konstrukcji dachu. Blachodachówka jest zawsze bezpiecznym wyborem. Kilkukrotnie lżejsza od tradycyjnej dachówki oraz zdecydowanie tańsza, nie sprawi większego problemu podczas transportu czy składowania. Czas i koszty remontu mogą być różne – wszystko zależy od wielkości dachu oraz stopnia jego skomplikowania.
Dachówki. Przede wszystkim trzeba sprawdzić, czy więźba dachowa utrzyma ciężar nowych dachówek. Nie należy jednak oceniać ciężaru pokrycia na podstawie jednej sztuki, lecz m² pokrycia. I tak jedna karpiówka jest lżejsza niż marsylka, ale karpiówka, układana zwykle gęsto jedna na drugiej, osiąga najwyższe wyniki, mimo że pojedyncza dachówka waży relatywnie mało. Warto przy tym wiedzieć, że pokrycie ułożone z dachówki betonowej jest nieco lżejsze niż z ceramicznej. Wprawdzie pojedyncze dachówki są cięższe, ale potrzeba ich mniej na m² połaci dachu.
Blachodachówki. Przy kryciu blachodachówkami ważne są dwie kwestie – format pokrycia i powłoka. Proste, dwuspadowe dachy najłatwiej będzie pokryć blachodachówką ciętą na wymiar. Duże arkusze znacznie przyspieszają proces montażu. Jeśli dach jest wielopołaciowy, lepiej będzie skorzystać z szerokiej oferty modułówek (panelówek). Są lekkie, poręczne, łatwe w montażu i często dostępne od ręki. Ostatnim krokiem będzie wybór powłoki zabezpieczającej, dlatego należy zwrócić uwagę na położenie budynku. Zalesienie terenu, bliskość terenów przemysłowych lub ruchliwej ulicy naraża dach na zabrudzenia. W takim wypadku lepszym wyborem będzie lakier w połysku. W miejscach o dużej wilgotności powietrza warto zainwestować w powłokę o najwyższej klasie odporności na korozję. Z kolei jeśli dach bezpośrednio wystawiony jest na słońce, blachodachówka powinna mieć lakier odporny na działanie promieni UV – dzięki temu będziemy mieli gwarancję, że nie utraci swojego koloru.
Blacha płaska. Do wyboru mamy blachę cynkowo-tytanową i stalową powlekaną. Jeśli ma to być blacha cynkowo-tytanowa, na sztywnym poszyciu najlepiej ułożyć matę separacyjną. Folia taka składa się z trzech warstw: górna zapewnia ciągłą wentylację blachy, tłumi odgłosy deszczu oraz drgań arkuszy, a dwie dolne chronią poszycie i ocieplenie przed wodą ze skapujących z pokrycia skroplin. Pod blachę płaską powlekaną układa się membranę dachową zalecaną przez producenta pokrycia.
Naprawa pokrycia
Dachówki ceramiczne i betonowe można w prosty sposób naprawić, podmieniając jedynie te uszkodzone, bez konieczności wymiany całości. Konserwacja dachu z dachówki ceramicznej lub betonowej polega głównie na usuwaniu nieszczelności poprzez wymianę uszkodzonych elementów. By uniknąć wyróżniających się „łat”, zdejmuje się stare dachówki z mniej widocznego miejsca i ten fragment pokrywa nowymi, starymi zaś uzupełnia miejsce po uszkodzonych. W przypadku blachy powlekanej odnowienie dachu sprowadza się często do wyczyszczenia pokrycia i pomalowania bądź impregnacji. Dostępne na rynku farby i impregnaty do dachów sprawią, że jego powierzchnia będzie wyglądać jak nowa. Jeśli zlecimy to profesjonalnej firmie, rezultat utrzyma się na długie lata.
Remont orynnowania
Naprawa rynien wymaga niekiedy wykonania wielu prac. Najbardziej wymagające pod tym względem są starsze systemy, a także te zaniedbane. Jeśli rynny łączone są na stałe, wymiana pojedynczej części będzie wymagała klejenia lub lutowania, w zależności od zastosowanej wcześniej techniki. Czasem niezbędny może okazać się też demontaż części pokrycia dachowego. Decyzja, czy wymieniać czy remontować rynny i rury spustowe podczas remontu dachu, zależy od ich stanu oraz zakresu prac naprawczych na pokryciu dachowym. Jeśli stare orynnowanie jest zniszczone, należy wymienić je na nowe. Gdy montowany jest nowy dach, warto wymienić także system orynnowania.
Rynny z PVC i stali ocynkowanej. Kłopoty ze starym orynnowaniem są częste, zwłaszcza gdy było ono wykonane z PVC lub ze stali ocynkowanej bądź powlekanej kiedyś niezbyt trwałymi powłokami. Te materiały mają najkrótszą żywotność spośród stosowanych na rynny i rury spustowe. Stare rynny z PVC pękają lub mają ukruszone krawędzie. Starsze elementy z PVC mogły też ulec przebarwieniu. Niektóre rynny stalowe pokryte są łuszczącą się farbą. Takie orynnowanie można wprawdzie przemalować, ale farba po kilku latach prawdopodobnie znowu zacznie się łuszczyć. Jeśli nie wiadomo, jaką powłoką blacha była kiedyś powleczona, dobranie farby może być trudne. Trzeba wiedzieć, czy poszczególne warstwy będą do siebie przylegać. Obecnie producenci polecają określone systemy farb (podkłady, grunty, powłoki nawierzchniowe) odpowiednie do proponowanych przez nich powłok.
Z kolei stal ocynkowana z czasem bardzo ciemnieje i zależnie od czynników atmosferycznych, miejsca posadowienia domu oraz strony świata może ulec wręcz sczernieniu. Nawet jeśli system jest w dość dobrym stanie, brzydko wygląda. Po montażu nowego pokrycia i remoncie elewacji nie uda się sprawić, żeby stare rynny ocynkowane dobrze wyglądały na odnowionym budynku. W tym przypadku najlepiej wymienić rynny na nowe.
Rynny z aluminium, miedzi i cynkowo-tytanowe. Trochę inaczej może wyglądać sytuacja, kiedy na dachu był zainstalowany system ze szlachetnych materiałów, na przykład blachy aluminiowej, cynkowo-tytanowej lub miedzi. Mają one bardzo długą żywotność. Dwa pierwsze zachowują swoje właściwości i są funkcjonalne przez ponad 100 lat, trzeci – powinien wytrzymać nawet 300 lat. Jeśli jednak system jest zniszczony, trzeba wymienić rynny. Współcześnie orynnowanie składa się z elementów systemowych, których kształt jest na pewno inny niż starych. Trzeba wówczas zatrudnić blacharzy, żeby docięli i dogięli odpowiednie fragmenty.
Nowe okna w dachu
Jeśli planujemy adaptację poddasza, w dachu możemy zamontować okna połaciowe. Jeżeli w połaci są już osadzone okna, trzeba sprawdzić ich stan i izolacyjność. Te montowane ponad 20 lat temu mogą być przyczyną dużych strat ciepła. Według aktualnych przepisów okna dachowe powinny mieć współczynnik przenikania ciepła Uw nie wyższy niż 1,1 W/(m²K). Dlatego najlepiej wymienić je na nowe.
Nowoczesne okna dachowe są projektowane z wykorzystaniem zaawansowanych materiałów izolacyjnych i technik uszczelniania, znacznie zmniejszając straty ciepła w chłodniejszych miesiącach i minimalizując zyski ciepła w lecie. Skutkuje to niższym zużyciem energii na ogrzewanie i chłodzenie, prowadząc do oszczędności na rachunkach.
Nowoczesne, energooszczędne okna dachowe zyskały również większe przeszklenia bez poświęcania parametrów termicznych. Maksymalizuje to ilość naturalnego światła wpadającego do domu, zmniejszając zapotrzebowanie na sztuczne oświetlenie w ciągu dnia i tworząc jaśniejszą, bardziej zachęcającą przestrzeń życiową. Maksymalizacja światła dziennego nie tylko obniża zużycie energii elektrycznej, ale także poprawia ogólne samopoczucie i produktywność mieszkańców.
Inwestując w energooszczędne okna dachowe, właściciele domów mogą przyczynić się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych i przeciwdziałania zmianom klimatycznym. Niższe zużycie energii przekłada się na mniejszy ślad środowiskowy, wpisując się w globalne wysiłki na rzecz zrównoważonego rozwoju i świadomego ekologicznie życia.
Co więcej, efektywność energetyczna jest kluczowym czynnikiem dla potencjalnych nabywców domów, więc takie modernizacje mogą również przynieść właścicielom domów korzyści finansowe w dłuższej perspektywie.
Wymiana okien dachowych stanowi ważny element termomodernizacji domu, dlatego ich wymiana może być dofinansowana w ramach programu „Czyste Powietrze” lub w ramach ulgi termomodernizacyjnej. To duża pomoc w finansowaniu takiej inwestycji.
Bardzo często podczas remontu dachu osadza się w połaci dodatkowe okna, zmienia ich wielkość lub położenie. Najłatwiej to zrobić, gdy jest wymieniane pokrycie. Takie połączenie robót pozwala niemal bez ograniczeń rozplanować okna połaciowe.
Czasami jednak możemy tylko poprawić estetykę okna, aby dalej nam służyło. Dzięki gotowym zestawom polecanym do pielęgnacji i napraw okien dachowych łatwo odnowić powierzchnie ram, przedłużając ich żywotność. Można też rozważyć wymianę jedynie pakietu szybowego na nowy, bardziej energooszczędny. Wiąże się to z dużo mniejszą ilością pracy zarówno przy samym oknie, jak i wokół niego. Współczesne pakiety szybowe mają nawet kilkukrotnie lepsze współczynniki przenikania ciepła i są dużo bardziej energooszczędne.
Myśląc o efektywności energetycznej i komforcie w domu nie można zapominać o przesłonach na okna. Rolety i markizy pozwalają kontrolować światło słoneczne, uzyskać całkowite zaciemnienie, chronią przed przegrzewaniem.
Wymienione okno. Najtańszym i najprostszym rozwiązaniem jest wymiana starego okna połaciowego na nowe o tych samych lub bardzo zbliżonych wymiarach. Będzie to się wiązało z niewielkimi zmianami pokrycia, ponieważ jednocześnie z oknem należy wymienić kołnierz uszczelniający. Trzeba bowiem pamiętać, że chociaż producenci przez długie lata zachowują te same rozmiary okien, nie jest łatwo idealnie dopasować nowe okno do istniejącej wnęki okiennej. Przy wymianie okna trzeba też uszkodzoną wnękę naprawić lub wykonać ją od nowa. Można to zrobić wykorzystując płyty gipsowo-kartonowe, ale wygodniej jest zastosować gotowe wnęki. Zazwyczaj są one wykonane z łatwego do utrzymania w czystości tworzywa sztucznego i od razu ukształtowane we właściwy sposób. Rozmiary poszczególnych części zależą od grubości wszystkich warstw połaci dachu i kąta jej nachylenia.
Gdy w pomieszczeniu jest za mało światła, można również zamontować dodatkowe okno powyżej lub obok istniejącego. Wcześniej trzeba sprawdzić, czy nie ma elementów konstrukcyjnych, które uniemożliwiłyby taką instalację.
W polskich domach pierwsze okna dachowe pojawiły się ponad 20-30 lat temu. Wiele z nich warto już wymienić, zwłaszcza gdy chcemy poprawić efektywność energetyczną budynku. Obecnie oferowane rozwiązania są znacznie bardziej energooszczędne i funkcjonalne.
Dodatkowe okno. W takiej sytuacji przede wszystkim należy ustalić miejsce osadzenia nowego okna. Najwygodniej to zrobić na podstawie planów więźby dachowej. Jeśli ich nie ma, sprawdzenie konstrukcji dachu warto zlecić konstruktorowi lub powierzyć specjaliście z firmy wykonującej pokrycia dachowe oraz zajmującej się montażem okien w połaci. Zdarza się bowiem, że podstawowe elementy więźby – krokwie – nie są rozmieszczone w równych odległościach. Dlatego wszędzie tam, gdzie mają być wstawione dodatkowe okna, raczej nie obejdzie się bez demontażu pokrycia dachowego lub wewnętrznej obudowy połaci.
Świetlik dachowy. W pomieszczeniach, w których nie da się zamontować okien dachowych, warto rozważyć montaż świetlika tunelowego. Zapewni on dotarcie wystarczającej ilości światła słonecznego w trudno dostępne miejsca, np. do garderoby czy ciemnego korytarza. Taki świetlik gwarantuje lepsze oświetlenie wnętrz niż sztuczne światło. Dla porównania – żarówka energooszczędna o mocy 15 W ma wydajność około 490 lumenów – przez świetlik tunelowy w pogodny dzień przechodzi zaś strumień światła o mocy 2100-6500 lumenów.
Skomentuj:
Docieplenie dachu