W starej fabryce tytoniu - mieszkanie w Łodzi
Mieszkanie miało nawiązywać do miejsca, w którym się znajduje. Powstało zatem nowoczesne wnętrze z industrialną nutą – w jego aranżacji projektanci wykorzystali ciekawe pomysły i rozwiązania urozmaicające surowy, wyważony klimat.
Prezentowane mieszkanie mieści się w Łodzi na Starym Polesiu, na dawnych terenach fabryki włókienniczej Karola Kretschmera, przekształconych po I wojnie światowej w fabrykę tytoniu. Obecnie zespół budynków został zrewitalizowany i rozbudowany. Znajdują się tu lokale usługowe, hotel, biura, a także mieszkania lofty i apartamenty. W tak szacownym miejscu architekci z pracowni Projekt 3XEL Architekci postawili sobie za cel zaaranżować wnętrza 40-metrowego mieszkania – z poszanowaniem historycznych odniesień, ale w niedosłowny sposób.
W tym mieszkaniu kluczowy był kontekst i lokalizacja. Ale mimo tego, że było projektowane w kontekście dawnych łódzkich fabryk, chcieliśmy uniknąć wrażenia wnętrza industrialnego i loftowego. Staraliśmy się zaczepić o delikatne nawiązania materiałowe i kolorystyczne, urządzone bez zbędnego przepychu i upiększeń. We wnętrzu, projektowanym dla córki inwestorów, wprowadzono kilka zmian w ścianach działowych. Największa z nich to przeniesienie drzwi sypialni z holu wejściowego do pokoju dziennego. Decyzja o zamknięciu ściany sypialni od strony holu i wprowadzenie tam okienka łączącego hol z sypialnią okazała się bardzo korzystna.
Zobacz także: 90-metrowe mieszkanie w Łodzi z dekoracyjną cegłą w roli głównej >>
Dzięki temu zabiegowi powstało od strony przedpokoju dodatkowe miejsce na przechowywanie pod i nad okienkiem, a ponadto przeszklenie doświetla hol przy zachowaniu prywatności. Zaś od strony sypialni, zamurowanie w tym miejscu drzwi pomogło zagospodarować całą ścianę w lekkiej zabudowie meblowej i zmieścić tu obszerne biurko do pracy. Na pierwszy rzut oka widać, że w mieszkaniu dominują proste formy i minimalna paleta barw. Kolory chociaż oszczędne – biel, szarość, czarne detale – zostały zdecydowanie przełamane ciepłym brązem w odcieniu gliny i tytoniu. Malowanie ścian, a w szczególności sufitów, wydziela strefy mieszkania i jest zabawą formy z kolorem. Brąz zastosowany na ścianach dodaje charakteru, ale też wizualnie powiększa niewysokie (255 cm) wnętrze. Proste meble wolno stojące ze sklepu Ikea – szafka pod telewizorem, szafki nocne, łóżko czy kanapa – przeplatają się z również powściągliwymi w wyglądzie meblami, wykonanymi na zamówienie przez stolarza – szafa, szafka przy okienku i półki w przedpokoju, meble kuchenne oraz zabudowa meblowa w sypialni z lekkimi wizualnie metalowymi relingami. Na tle oszczędnego w wyrazie wyposażenia świetnie wyróżnia się kilka ciekawych pomysłów aranżacyjnych i produktowych. W salonie nad stołem króluje papierowa lampa Jaimego Hayona.
Zobacz także: Metamorfoza kawalerki w Łodzi >>
Formakami JH5, a w sypialni mobilne, zawieszone na czarnych relingach lampy Mayday włoskiej marki Flos. Oryginalnie malowane ściany i sufity, przeszklenia ze zbrojoną siatką w przedpokoju i w łazience czy powiększająca przestrzeń lustrzana ściana w przedpokoju to interesujące, mocne akcenty łódzkiego mieszkania, na które warto zwrócić uwagę.
W prostym, oszczędnie urządzonym mieszkaniu główną rolę odgrywa kilka interesujących pomysłów aranżacyjnych. Najważniejszy z nich to zabawa modnym ostatnio odcieniem brązu, przywodzącym na myśl kolor gliny. Barwna powierzchnia ociepla dość surowe w wyglądzie wnętrze, otulając je od strony ścian, ale też fragmentów sufitów.
Zobacz także: Trzypokojowe mieszkanie w Łodzi. Wystrój niskim kosztem >>
Drzwi prowadzące do sypialni, zamurowane od strony holu wejściowego, zostały przeniesione do salonu. Skrzydło z ukrytą ościeżnicą (niewidoczną opaską wokół drzwi) pomalowano na ten sam, brązowy kolor co ściana. Wygląda dokładnie tak jak mur, wtapia się w tło ściany, co jest idealnym rozwiązaniem w niewielkich mieszkaniach.
Papierowe lampy dodają wnętrzom lekkości. Mogą mieć formę klasycznych kul, ale też niepowtarzalnych, designerskich perełek. Pięknie rozpraszają światło, tworząc domowy klimat.
Zobacz także: Przytulny apartament z widokiem na centrum Łodzi >>
Oryginalna barwa ścian, mocny akcent aranżacyjny tego wnętrza, jest łatwa do zmiany wraz z nowymi trendami kolorystycznymi. Kiedy przeminie moda na brąz, wystarczy przemalować ściany, sufit i drzwi.
Od strony sypialni, nad blatem biurka, widać okienko wychodzące na hol wejściowy. Jego metalowa, czarna rama wraz z poziomymi i pionowymi relingami konstrukcji wieszaka oraz plamą malowanej na brązowo ściany tworzy graficzną kompozycję.
Zobacz także: Mieszkanie z antresolą w Łodzi, w nadbudówce starej kamienicy. Aranżacja wnętrz 50 m kw. >>
Ażurowe metalowe meble – szafki nocne i łóżko ze sklepu Ikea – współgrają z koncepcją wyposażenia całego mieszkania w lekkie, wolno stojące elementy. Surowe w wyglądzie umeblowanie nawiązuje do industrialnych odniesień.
Mobilne lampy marki Flos służą oświetleniu biurka do pracy oraz jako lampka nocna przy łóżku. Specjalnie na potrzeby ruchomego oświetlenia architekci zaplanowali do nich dodatkowe relingi, wykonane z malowanych na czarno metalowych profili.
Zobacz także: Zdjęcia mieszkań >>
W holu ściana wraz z drzwiami do łazienki została wykonana z luster. Połyskujące tafle rozświetlają i powiększają wizualnie przestrzeń malowaną na ciemny kolor. Niemal niezauważalne w lustrzanej ścianie drzwi do łazienki to powtórzenie z salonu pomysłu na ukryte, niegenerujące dodatkowych podziałów ścian, chowane skrzydło drzwi. Przede wszystkim jednak w lustrach można się swobodnie przejrzeć od stóp do głów.
W holu ściana wraz z drzwiami do łazienki została wykonana z luster. Połyskujące tafle rozświetlają i powiększają wizualnie przestrzeń malowaną na ciemny kolor. Niemal niezauważalne w lustrzanej ścianie drzwi do łazienki to powtórzenie z salonu pomysłu na ukryte, niegenerujące dodatkowych podziałów ścian, chowane skrzydło drzwi. Przede wszystkim jednak w lustrach można się swobodnie przejrzeć od stóp do głów.
Brąz, barwa ziemi to zapowiadany przez producentów farb do wnętrz kolor roku 2021. Brąz potrafi zaskoczyć mnogością wariantów swoich odcieni.
Monochromatyczna biel kwadratowych, prostych płytek Marazzi SistemaC została przełamana intensywnym granatowym kolorem fug, powtarzającym barwę sufitu.
Obejmująca pomieszczenie granatowa płaszczyzna sufitu i fragmentu ścian ociepla surowy wygląd wnętrza. Przytulnego wystroju dodają również smukłe, sięgające sufitu, drewniane drzwi szafki. Kryje się za nimi pralkosuszarka i praktyczne półki.
Zobacz także: Rzut mieszkania - jak zrobić? Jak czytać? >>
Skomentuj:
W starej fabryce tytoniu - mieszkanie w Łodzi