Do dekoracji świątecznych wykorzystywane są często młode okazy ogrodowych iglaków. Aby nie zamieniły się w rodzaj suchego bukietu, trzeba codziennie zraszać je i podlewać. Niestety, w mieszkaniach jest im za ciepło i za ciemno. Czasem już po kilku dniach zaczynają tworzyć przyrosty, osłabiają się i giną. Jeśli jednak ustawimy je w widnym i zimnym (4-6°C) pomieszczeniu, zanim nabrzmieją im pąki, to z umiarem podlewane przetrwają do wiosny i mogą trafić na rabaty. W czasie łagodnych zim przeżyją także w cienistym, zacisznym miejscu na zewnątrz, wstawione do większego pojemnika zabezpieczonego przed mrozem.