Ogród z trawami ozdobnymi
Ogołocony z liści, kwiatów i zapachów ogród bywa zagadką, lecz ktoś naprawdę zaprzyjaźniony z roślinami potrafi nawet zimą odgadnąć, co w nim rośnie.
Iglaki, krzewy i trawy
Zieleń iglaków staje się stonowana, wszystkie szarości i czernie zastygają w bezruchu. Kolor przestaje dominować. W zimowym ogrodzie liczy się co innego - grafika gałązek, bryła krzewu, zarys trawnika. Przestrzeń wypełnia cisza przerywana krakaniem gawronów.
Na zdjęciu powyżej: Zimą czytelny staje się układ przestrzenny ogrodu - można podziwiać strukturę drzew i krzewów
Zdarzają się ogrody tak umiejętnie zaprojektowane, że są interesujące przez cały rok, również kolorystycznie. Zajrzyjmy do ogrodu, który stworzyli Iwona, artystka grafik, i Marek, architekt. Otoczenie domu zaaranżowali również z myślą o zimie. Rządzą tu geometria i graficzny ład, tak pożądany i dobrze widoczny właśnie o tej porze roku.
Fot. Lilianna Sokołowska
Na zdjęciu powyżej: Zaplanowane kontrasty: rozwichrzone derenie i strzyżone w kule bukszpany
Dom z ogrodem
Ogród to debiut Iwony jako projektantki zieleni i ogrodniczki. Przygotowywała się do niego przez kilka lat. Kupowała książki, studiowała botanikę, analizowała prezentowane w zagranicznych publikacjach realizacje. Zamiłowania przyrodnicze odziedziczyła, jak twierdzi, po dziadkach, którzy mieli ogromny sad i przez całe życie z upodobaniem zajmowali się roślinami. Kiedy więc mąż Iwony projektował dom, ona zastanawiała się, jak w przyszłości urządzić zieloną przestrzeń. Ogród ma powierzchnię 850 m˛ i kształtem przypomina literę L. Właściciele chcieli, by stylem nawiązywał do ich nowoczesnego domu, stanowił niejako jego przedłużenie i dopełnienie. Jednym słowem - miał być prosty, a przy tym oryginalny. Zaś kompozycja całości - konsekwentnie geometryczna i skontrastowana z malarską swobodą roślinnych zestawień. Żadnych banałów - ścieżek, placyków, strumyków czy mostków...
Na zdjęciu powyżej: W centrum kompozycji rośnie niewielka białokora brzoza pożyteczna 'Doorenbos'
Fot. Lilianna Sokołowska
Na zdjęciu powyżej: Miskant chiński 'Gracillimus'
Ogród przedłużeniem domu
Ogród położony jest po południowo-zachodniej stronie domu. Z salonu-jadalni wychodzi się tu przez otwarty drewniany taras wyniesiony zaledwie kilka centymetrów ponad poziom gruntu. Tuż obok posadzono regularne poletko lawendy. Od strony południowej oglądamy prostokątne lustro wody. Mały akwen, którego brzegi zdobią tatarak i sit, zamieszkują ryby i inne zwierzęta wodne (nie opróżnia się go przed zimą). Nieopodal rosną ozdobne trawy, bergenie, irysy i języczki. Od ulicy oddziela wnętrze ogrodu pergola ozdobiona winoroślą i zimozielonym wiciokrzewem.
Na zdjęciu powyżej: Wokół prostokątnego basenu, położonego obok tarasu, rośnie wiele roślin zimozielonych (przy brzegu bergenia)
Fot. Lilianna Sokołowska
Na zdjęciu powyżej: Bergenii niestraszne są chłody. Jej liście długo pozostają zielone.
Minimalizm w ogrodzie
Im dalej od domu i tarasu, tym więcej przestrzeni i "oddechu". Posadzono tu parę drzew i zaaranżowano kilka malowniczych ujęć. Jak w sztuce scenografii, gdzie buduje się kolejne plany. Na tle ciemnej ściany bluszczu oglądamy czerwone gałązki derenia, a gdzie indziej strzyżone kule bukszpanu lub rozłożysty samotny krzew jałowca. Rośliny sąsiadujące ze sobą skontrastowano odcieniami, strukturą i formą. Naturalnie "rozwichrzone" egzemplarze konkurują z okazami idealnie uformowanymi cięciem. Autorka kompozycji zdecydowała się ograniczyć nasadzenia, gdyż - jak twierdzi - zimowy pejzaż potrafi bezlitośnie obnażyć chaos, a natłok krzewów pozbawionych liści wygląda mało atrakcyjnie. Nie tylko zimą najważniejsze są jakość i subtelność połączeń. Czasami mniej znaczy więcej - oto jej dewiza.
Na zdjęciu powyżej: Widok ogrodu z tarasu położonego po południowej stronie domu - na obszernym trawniku wyeksponowano tu kilka drzew.
Fot. Lilianna Sokołowska
Na zdjęciu powyżej: Owoce ogników dodają rabatom koloru.
Wiecznie zielone krzewy liściaste są zimą wspaniałą ozdobą
Wiecznie zielone krzewy liściaste są zimą wspaniałą ozdobą. A ogrody w okolicach Wrocławia, w strefie mrozoodporności 6B, można obsadzić naprawdę ciekawymi roślinami. Tutaj doskonale rosną nie tylko bukszpany wieczniezielone (Buxus sempervirens) i różaneczniki (Rhododendron), ale także ogniki szkarłatne (Pyracantha coccinea) i ostrokrzewy (Ilex). Sprawdza się nawet zimozielone pnącze - wiciokrzew Henry'ego (Lonicera henryi). Można tu również uprawiać inne zimozielone liściaste krzewy, takie jak kalina sztywnolistna (Viburnum rhytidophyllum) czy laurowiśnia wschodnia (Prunus laurocerasus). Zieleń wyjątkowo cieszy zimą, ładnie kontrastuje z krzewami o kolorowych pędach i lekkimi, spłowiałymi odcieniami traw ozdobnych - turzyc i miskantów, które najlepiej sadzić na rabatach dużymi grupami.
Na zdjęciu powyżej: Sosny kosówki i ostrokrzewy maskują ogrodzenie na wprost tarasu.
Zimowe przestrogi. Rośliny wiecznie zielone należy starannie dobierać do strefy mrozoodporności. Pamiętajmy, by wszystkie zimozielone gatunki i odmiany solidnie podlać przed zimą, szczególnie wtedy, gdy jesień jest sucha. Warto je również chronić przed ostrym słońcem. Rośliny starsze są bardziej odporne na mrozy.
Fot. Lilianna Sokołowska
Na zdjęciu powyżej: Rododendron
- Więcej o:
Jak zaprojektować ogród?
Polski ogród jednym ze 100 najpiękniejszych na świecie
Ogródki użytkowe
Szklarnia, tunel foliowy, inspekt - sposoby na własne warzywa
Ogród dla zabieganych – rośliny na lata
Jak przygotować ogród na suszę oszczędzając wodę?
Rabata w cieniu. Jak obsadzić zacienione rabaty? Jak dobrać do nich odpowiednie rośliny?
Ogród bajkowy, preriowy czy angielski? Poznaj trendy na rok 2024