Ktura architekci

Katarzyna Buczkowska-Grobecka Architektka IARP, członkini SARP i założycielka pracowni Ktura Architekci. Studiowała na Politechnice Poznańskiej oraz na Via University College w Danii. Od ponad 11 lat realizuje projekty przestrzeni prywatnych i komercyjnych. Domy to jej pasja. Na swoim koncie ma wiele nagradzanych realizacji. Jej ostatni projekt „Domu w lesie” w grudniu 2023 r. znalazł się wśród 10 najpiękniejszych domów jednorodzinnych w Polsce na WhiteMAD. Była także prelegentką w ramach 7. edycji 4Design Days w 2023 r. w Katowicach. Podczas wykładów ze studentami Politechniki Poznańskiej i Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem. Odsłania kulisy prowadzenia firmy architektonicznej i zdradza swoją drogę do zawodu. Dom to dla niej spokojna i osobista przestrzeń. To schronienie, do którego każdego dnia chce się wracać. W ostatnim czasie coraz bardziej interesuje ją także tematyka biurowa, a szczególnie aspekty ergonomii i neuroróżnorodności w miejscu pracy. Kluczem do udanego projektu jest ciągła rozmowa i kontakt z Klientem. Jak sama mówi: „W mojej architekturze najważniejszy jest człowiek. Przestrzeń musi koić, wspierać i nieustannie współgrać. Wierzę, że architektura ma na nas ogromny wpływ w domu, w pracy i na ulicy. Nasza głowa, zdrowie i relacje będą zaopiekowane tylko w dobrym otoczeniu.

Dom żółty 

Miejsce: Poznań, Strzeszyn
Powierzchnia: 67 m2

Autor projektu: Katarzyna Buczkowska-Grobecka

To projekt wnętrza dla młodego, aktywnego mężczyzny, który dał mi dużą swobodę projektową i obdarzył sporym zaufaniem od początku do końca. Miało być „prosto, jasno i fajnie”. To Klient, który nie obawiał się mocnego akcentu i nieoczywistych rozwiązań w swoim domu. Odważną żółć, która jest najmocniejszym elementem tego wnętrza, pokochał od razu. Ten projekt jest dla mnie wyjątkowy także przez to, że po raz pierwszy zdołałam przekonać Klienta do modułowego mebla szwajcarskiej firmy USM, która do mnie przemawia już od wielu lat… No i tak wszystko dalej kręciło się już wokół niego… Kuchnia jest bardzo prosta, męska i nieduża. Lampa nad stołem to wisienka na torcie. Ociepla i uspokaja cały dom. Nie da się przejść obok niej obojętnie. Biało-czarna strefa wejściowa ukrywa wszystko, co do życia potrzebne. Za czarną „ścianą“ zaprojektowałam małe, ciemne WC oraz pojemną szafę na kurtki i buty. W tym projekcie zdecydowałam się na duet sofa+fotel, co daje pełną swobodę spotkań w większym gronie, a także gry na konsoli. Na uwagę zasługuje także lampa klatki schodowej… Tak ona tam jest! Właśnie o taki efekt mi chodziło... Zlewa się z bielą ścian i drzwi, dając oddech i dobre tło dla mocnych grafik Moniki Lisieckiej.

Dom w lesie 

Miejsce: okolice Poznania
Powierzchnia: 245 m2
Autor projektu: Katarzyna Buczkowska-Grobecka
Zdjęcia: Przemysław Turlej

To projekt wnętrza dla młodego, aktywnego mężczyzny, który dał mi dużą swobodę projektową i obdarzył sporym zaufaniem od początku do końca. Miało być „prosto, jasno i fajnie”. To Klient, który nie obawiał się mocnego akcentu i nieoczywistych rozwiązań w swoim domu. Odważną żółć, która jest najmocniejszym elementem tego wnętrza, pokochał od razu. Ten projekt jest dla mnie wyjątkowy także przez to, że po raz pierwszy zdołałam przekonać Klienta do modułowego mebla szwajcarskiej firmy USM, która do mnie przemawia już od wielu lat… No i tak wszystko dalej kręciło się już wokół niego… Kuchnia jest bardzo prosta, męska i nieduża. Lampa nad stołem to wisienka na torcie. Ociepla i uspokaja cały dom. Nie da się przejść obok niej obojętnie. Biało-czarna strefa wejściowa ukrywa wszystko, co do życia potrzebne. Za czarną „ścianą“ zaprojektowałam małe, ciemne WC oraz pojemną szafę na kurtki i buty. W tym projekcie zdecydowałam się na duet sofa+fotel, co daje pełną swobodę spotkań w większym gronie, a także gry na konsoli. Na uwagę zasługuje także lampa klatki schodowej… Tak ona tam jest! Właśnie o taki efekt mi chodziło... Zlewa się z bielą ścian i drzwi, dając oddech i dobre tło dla mocnych grafik Moniki Lisieckiej.

Dom prosty 

Miejsce: Poznań
Powierzchnia: 220 m2
Autor projektu: Katarzyna Buczkowska-Grobecka

Zwarty, dopasowany i prosty. Taki właśnie jest ten dom. Choć pierwsze rozmowy z Klientem zapowiadały coś innego, naszym największym sukcesem jest właśnie optymalizacja wytycznych inwestora. Na samym początku rozmawialiśmy przede wszystkim na temat wielkości domu, o tym, co jest najważniejsze w codziennym jego używaniu, aż w końcu nad sensem garażu dwustanowiskowego. Zbiłam kilkadziesiąt metrów, zaprojektowałam dom dla ludzi, nie dla samochodów i stworzyłam wymarzone podwórko przed domem, na którym mogą odbywać się rodzinne rzuty za 3 punkty :) . Tym samym – wycofując czarną część garażowo-techniczną w stronę ogrodu – domknęłam taras, tworząc przytulną strefę wypoczynku, która jest kontynuacją wnętrza.

Dom jest prosty, bo zaprojektowany został na mocnej osi kompozycyjnej. Moje pierwsze spotkanie z inwestorem odbyło się w lipcu 2020 r. Najważniejsze, co się tu wydarzyło, to NIE projekt, NIE wykonawstwo ani NIE materiały. Sukcesem i powodzeniem tego domu jest z pewnością najlepsza możliwa współpraca pomiędzy mną a inwestorem na etapie projektu, ale przede wszystkim podczas realizacji. Mam wrażenie, że z miesiąca na miesiąc rozwijała się ona w dobrą, jedyną i najlepszą stronę. Dziś oceniam ten dom jako zrealizowany zgodnie z projektem. Były momenty, w których projekt był modyfikowany, ale zawsze pod moim okiem. Tak! Jest to bardzo ważne, żeby architekt był obok, obecny cały czas, do samego końca, nawet jak przez myśl przechodzą zmiany projektowe. Nadzór nad realizacją i pełny kontakt z inwestorem są dla mnie najważniejsze.