Ogrzewanie domu to podstawa

Można zdecydować się na ogrzewanie elektryczne albo wodne.

UWAGA! Niezłym pomysłem jest łączenie kilu systemów, np. pompa ciepła plus kolektory, kominek z rozprowadzeniem ciepła plus kolektory itp. Takie połączenia dają zazwyczaj spore oszczędności.

Ogrzewanie elektryczne

Zalety. Energia elektryczna jest łatwo dostępna. Urządzenia mają wysoką sprawność (niemal 100 proc.), czyli cała energia dostarczana do grzejników jest zamieniana na ciepło. W domu nie trzeba budować kotłowni ani przewodów kominowych odprowadzających spaliny.

Wady. Koszty eksploatacji (zwłaszcza w starych, źle ocieplonych domach) są wyższe niż ogrzewania gazowego, olejowego czy opalania drewnem.

Urządzenia. Elektryczne grzejniki konwektorowe, drabinkowe, listwowe, panelowe, grzejniki akumulacyjne, ogrzewanie podłogowe, ścienne i sufitowe.

Orientacyjny koszt. Konwektory - 250-500 zł za sztukę, cena w zależności od mocy urządzenia.

Ogrzewanie podłogowe: ok. 15 tys. zł w domu jednorodzinnym o powierzchni 200 m kw., cena obejmuje koszt wszystkich materiałów.

Eksploatacja. W dobrze ocieplonym domu o powierzchni ok. 200 m kw. ogrzewanym prądem (konwektory plus ogrzewanie podłogowe) rachunki za energię powinny wynosić ok. 2,5-3 tys. zł rocznie. W nieszczelnym budynku mogą być nawet kilkakrotnie większe.

Wskazówki. Specjaliści zalecają takie ogrzewanie do nowo budowanych, dobrze izolowanych cieplnie domów, w których straty energii cieplnej są minimalne. Koszty ich eksploatacji są wówczas porównywalne z ogrzewaniem olejowym czy gazowym.

Ogrzewanie wodne

Zalety. Niskie koszty eksploatacji, duża dostępność zarówno kotłów, jak i paliw do nich (np. kotły na gaz płynny można eksploatować wszędzie, gdzie tylko są w stanie dojechać samochody z gazem). W przypadku niektórych kotłów, tzw. kondensacyjnych, bardzo duża wydajność (nawet ponad 100 proc.).

Wady. Mimo że piece są coraz mniejsze, w domu trzeba nadal przeznaczyć jedno pomieszczenie na tzw. minikotłownię. Trzeba też zbudować przewody kominowe do odprowadzania spalin.

Urządzenia. Do ogrzewania wody w instalacjach c.o. i wody użytkowej stosuje się kotły gazowe, olejowe oraz na paliwa stałe.

Kotły na paliwa stałe. Opala się je węglem, miałem, koksem, brykietami węgla brunatnego, torfem, słomą oraz drewnem i jego odpadami (wióry i trociny). Mają sprawność rzędu 60-85 proc. Trzeba je czyścić i napełniać paliwem co 6-60 godzin (w zależności od typu i modelu).

Kotły gazowe i olejowe. Pracują na gaz (z sieci - ziemny albo płynny, z wymiennych zbiorników) oraz olej opałowy (ze specjalnych zbiorników). Sprawność 90-112 proc. (najsprawniejsze są olejowe i gazowe kotły kondensacyjne).

Orientacyjny koszt:

Kocioł olejowy i gazowy: od 2,5 do 13 tys. zł. Tańsze są kotły gazowe. Najdroższe są kotły kondensacyjne (ponad 10 tys. zł).

Kocioł na paliwa stałe: ok. 4,5-8 tys. zł.

Eksploatacja. W dobrze ocieplonym domu ogrzewanym gazem ziemnym o powierzchni ok. 200 m kw. rachunki za energię powinny wynieść ok. 2 tys. zł za sezon grzewczy. W takim samym domu ogrzewanym olejem opałowym zapłacimy za sezon: 2,5-3 tys. zł, gazem płynnym (propan) - 3 tys. zł, a drewnem - 1-1,3 tys. zł.

Wskazówki. Jeśli w okolicy jest sieć gazu ziemnego, najlepiej zdecydować się na ogrzewanie gazem ziemnym. To najtańsze i jednocześnie najwygodniejsze rozwiązanie. Jeśli stać nas na duży jednorazowy wydatek, opłaca się kupić kocioł kondensacyjny. Jest oszczędny i wydajny.

Czyste pieniądze

Kolektory słoneczne czy piece na drewno to propozycja nie tylko dla bogaczy czy zażartych ekologów. Dzięki tym urządzeniom dom jest po prostu tani w utrzymaniu.

Kolektor słoneczny. Kolektor zbiera i przetwarza energię promieniowania słonecznego na cieplną.

Zastosowanie. Może być stosowany do podgrzania wody użytkowej, wody w basenach, wspomagania centralnego ogrzewania w domach jednorodzinnych. Niestety, w Polsce ze względu na niewielkie nasłonecznienie zimą kolektory mogą być wykorzystywane tylko sezonowo (zwykle od maja do końca września) jako wsparcie np. dla podgrzewaczy wody czy kotłów c.o.

Montaż. Zazwyczaj montuje się je na dachu.

Ceny. Najtańsze zestawy (trzy kolektory, rama montażowa, termoregulator, zasobnik) to wydatek ok. 8 tys. zł.

Średniej klasy sprzęt kosztuje ok. 10 tys. zł. Miesięcznie na kolektor wydamy ok. 10-15 zł (koszt energii elektrycznej potrzebnej do obsługi kolektora). Producenci tych urządzeń podają, że kupno kolektorów amortyzuje się po czterech-siedmiu latach.

Pompa ciepła. Pompy umożliwiają pobieranie energii z gruntu (na głębokości kilku metrów ziemia ma temperaturę 8-12 st. C) czy wód gruntowych.

Zastosowanie. Służy do ogrzewania budynków. Może także klimatyzować dom, podgrzewać wodę użytkową.

Montaż. Pompę instaluje się na strychu bądź w piwnicy. W przypadku urządzeń czerpiących energię z ziemi lub wód gruntowych część instalacji jest pod ziemią, a przy pompach "powietrznych" i "słonecznych" - na dachu.

Ceny. Kosztuje sporo, na instalację dobrej pompy ciepła potrzeba 70-90 tys. zł. W sezonie grzewczym za ogrzewanie domu o powierzchni ok. 200 m kw. zapłacimy od 50 do 70 zł miesięcznie (opłaty za energię elektryczną, która zasila pompę ciepła).

UWAGA! Warto przed zdecydowaniem się na pompę ciepła dokładnie przeanalizować, ile będzie zużywała prądu.

Piec na drewno. Pracuje podobnie jak tzw. koza, czyli piec wolno stojący. Jest to zamknięty, szczelny kominek, z którego wychodzi rura rozprowadzająca ciepło po pomieszczeniach. W piecach pali się drewnem (najczęściej liściastym).

Zastosowanie. Piece służą do ogrzewania domów jednorodzinnych.

Montaż. Powinno się je montować w salonie jako kominek, najlepiej w centralnym punkcie domu - wtedy ciepło lepiej się rozchodzi.

Ceny. Jeden piec to wydatek ok. 6 tys. zł (z instalacją). Za ogrzewanie domu o powierzchni ok. 150 m kw. zapłacimy w sezonie grzewczym ok. 200 zł miesięcznie. Inwestycja zwraca się - według producentów - po trzech sezonach.

Rekuperator. Jest to tzw. system wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła. Chodzi tutaj o odzyskanie ciepła z powietrza, które jest usuwane z domu przez wentylację. Działa to tak: przez urządzenie przepływają dwa strumienie powietrza - jeden to ogrzane powietrze wylatujące z domu, drugi - powietrze wpływające doń przez otwór w ścianie zewnętrznej lub w dachu. Zanim świeże powietrze dostanie się do domu, nagrzewa się w rekuperatorze ciepłem powietrza usuwanego. Strumienie powietrza przekazują sobie ciepło, ale się nie mieszają. Do wnętrza domu nie wracają więc zapachy, kurz i zanieczyszczenia. Zazwyczaj daje się odzyskać 50-75 proc. ciepła.

Montaż. Wymaga strychu lub piwnicy.

Cały zestaw z instalacją to wydatek ok. 12 tys. zł.