Wnętrza: trzy stylowe sypialnie

SYPIALNIE: sposób na styl

Mieszkanie to nie muzeum, nie musi wiernie odtwarzać dawnego stylu. Wystarczy, jeśli przywołuje jego klimat, np. wzorami i kolorami. Tak jest prościej i taniej. Z takiego założenia wyszła projektantka, aranżując sypialnię na wzór amerykańskich wiejskich domów.

Patchworkowe poduchy i narzuta są typowym elementem wystroju amerykańskiego wiejskiego domu. Warto wiedzieć, że w tym kraju szycie patchworków urosło do rangi narodowego rzemiosła. Projekt wnętrza i stylizacja: Agnieszka Pierzchała/Bonarte Zdjęcia: Rafał Lipski

Atmosferę amerykańskiego wiejskiego domu przywołano w tej sypialni jedynie odpowiednio dobranymi dodatkami. Charakterystyczny klimat wnętrza tworzą głównie kwiatowe motywy dekoracyjne. Pojawiają się na ścianach i nakryciu łóżka, czyli na dużych powierzchniach, które od razu rzucają się w oczy. Typowa dla tego stylu jest także pastelowa kolorystyka - biel zestawiona z jasnym różem, z niewielkim dodatkiem bladej zieleni. Rustykalny charakter podkreśla podłoga z dębowych desek o niejednolitym zabarwieniu i oczywiście widok z okna na sielską okolicę. Od poprawności stylowej odbiegają natomiast meble. Ale to żaden błąd! Mają bowiem tak neutralną formę, że znakomicie odnajdują się we wszystkich wnętrzach.

Ściany wyklejono tapetami w różne wzory, ale w tej samej kolorystyce i stylu (pochodzą z jednej serii wzorniczej). Ta na dole, w pionowe pasy, kojarzy się z boazerią, często spotykaną w amerykańskich i angielskich wnętrzach.

Meble do przechowywania, zrobione z lakierowanego na biało drewna, zajęły wolną ścianę naprzeciwko łóżka. Komoda pełni jednocześnie funkcję toaletki, na którą w 12-metrowym pomieszczeniu nie starczyło już miejsca. Projekt wnętrza i stylizacja: Agnieszka Pierzchała/Bonarte Zdjęcia: Rafał Lipski

SYPIALNIE: ponad czasem

Jest jak trencz i mała czarna - zawsze modny i świetnie się prezentuje. To po prostu klasyczna baza, którą w każdej chwili łatwo odmienić nowymi dodatkami. W taki sposób pani Magda opisuje styl nowojorski. Pokochała go przed kilkoma laty i pozostaje mu wierna, urządzając kolejne mieszkania.

Klimat wnętrza budują dodatki: ramki ze zdjęciami, lampki, świeczniki. Są zrobione z niklu - białego metalu w delikatnie żółtym odcieniu, bardzo charakterystycznego dla stylu nowojorskiego. Projekt wnętrza i stylizacja: Magdalena Zajączkowska/Mint Grey Zdjęcia: Rafał Lipski

Pani Magda nie znalazła w naszych sklepach mebli ani dodatków w swoim ulubionym stylu nowojorskim. Zaczęła więc poszukiwania w internecie i u zachodnich producentów. Ich rezultatem był nie tylko wystrój mieszkania, ale także pomysł na życie. Założyła bowiem sklep z wszelkimi artykułami potrzebnymi do urządzenia wnętrza na wzór apartamentu na Manhattanie. Tym samym została propagatorką tego stylu, którego istota sprowadza się do mebli o prostych, dopracowanych w szczególe formach, neutralnego tła ożywionego akcentami mocnych barw, bogactwa dekoracyjnych detali i wielości odważnie zestawionych wzorów.

Reprodukcje starych rycin oprawione w jednakowe ozdobne ramy wyglądają jak prawdziwe dzieła sztuki. Projekt wnętrza i stylizacja: Magdalena Zajączkowska/Mint Grey Zdjęcia: Rafał Lipski

Stoliki nocne nie są z jednej linii wzorniczej (to także cecha tego stylu). W aranżacji zastosowano zasady symetrii, dzięki czemu, mimo różnorodności, we wnętrzu panuje ład.

Wzory geometryczne, a obok roślinne - tak odważnie zestawione motywy nadają stonowanemu wnętrzu indywidualny charakter. Projekt wnętrza i stylizacja: Magdalena Zajączkowska/Mint Grey Zdjęcia: Rafał Lipski

SYPIALNIE: własna wizja

Pani domu dobrze wiedziała, jak ma wyglądać jej sypialnia. Sięgnęła po niektóre pomysły z domów wiktoriańskich i prowansalskich, a całość doprawiła według własnego uznania. Tak powstało indywidualne wnętrze, ale emanujące równie przytulną i kobiecą atmosferą, co jego pierwowzory.

Stolik na kółkach z wmontowanym w blat podnoszonym pulpitem to - podobnie jak inne meble - autorski projekt pani domu. Przydaje się, gdy jest chora albo chce popracować w łóżku. Stylizacja i zdjęcie: Monika Filipiuk-Obałek Projekt wnętrza: Monika Zakrzewska/Pracownia DesiMo

Pani Monika, właścicielka sypialni, miała bardzo precyzyjną wizję wszystkich elementów wystroju - nie tylko ich form, ale też wielkości i funkcji. Gotowe meble, które oglądała w sklepach, miały według niej nieodpowiednie kolory, kształty albo wymiary. Postanowiła więc zamówić większość sprzętów u stolarza (m.in. szafkę na biżuterię i wysokie łóżko z czterema pojemnymi szufladami na pościel). Dzięki temu zyskała pewność, że wyposażenie wnętrza będzie idealnie spełniało jej oczekiwania. Projektując meble, luźno inspirowała się wzorami angielskimi z okresu panowania królowej Wiktorii. Natomiast kolorystykę sypialni i dodatki zaczerpnęła ze stylu prowansalskiego. Do tej mieszanki dorzuciła kilka własnych rozwiązań aranżacyjnych. W efekcie, naszym zdaniem, powstała bardzo przemyślana i harmonijna całość.

Pani domu, oprócz projektowania wnętrz, ma drugą pasję - robi biżuterię. Dlatego potrzebowała specjalnego mebelka do przechowywania licznych kolczyków i bransoletek. Szafka ma płytkie szuflady z przegródkami na drobne precjoza, a po bokach schowki z haczykami, na których wiesza się długie korale oraz naszyjniki. Stylizacja i zdjęcie: Monika Filipiuk-Obałek Projekt wnętrza: Monika Zakrzewska/Pracownia DesiMo