Projekty domów: dom pod jarem

Powierzchnia garażu: 44 m2

Lokalizacja: gmina Jasło, woj. podkarpackie

Projekt: BXBstudio Bogusław Barnaś, zespół: Bogusław Barnaś, Giulia Berloco, Paulina Dobrzańska; współpraca: W23 Architekci - Michał Włudzik

Powierzchnia domu: 248 m2

Powierzchnia garażu: 44 m2

Lokalizacja: gmina Jasło, woj. podkarpackie

Planowany koszt inwestycji: 690 000 zł

Wokół są głównie pola, od czasu do czasu pojawiają się niewielkie zagajniki i skupiska drzew - grabów, jaworów, klonów, dzikich czereśni i lip. Na działce należącej do inwestorów jest głęboki wąwóz, który cały zarośnięty jest liściastymi drzewami.

Architekci z BXB Studio chcieli, żeby tworzony przez nich dom nawiązywał do otaczającej go, pięknej natury. Zastosowano naturalne, ciepłe materiały – drewno oraz kamień, tak aby harmonijnie wpisać się w malowniczą scenerię.
Dom miał być również nowoczesny i funkcjonalny. Ma też niemałą powierzchnię użytkową, bo aż 248 m2.

Dom na skarpie: pomost do lasu

Dom zaprojektowano na planie wydłużonego prostokąta rozciągającego się horyzontalnie wzdłuż jaru. Układ komunikacyjny domu, jak i poszczególne pomieszczenia zostały tak pomyślane, żeby mieszkańcy mogli podziwiać otaczające dom drzewa. Okna są zaprojektowane na wzór kodu kreskowego - to w większości pionowe szczeliny, kadrujące widoki. Dzięki temu dom stał się galerią obrazów przedstawiających drzewa zmieniające się z każdą porą roku.

W strefie wejściowej wybudowano drewniany pomost, który prowadzi w głąb jaru.
Dom ustawiony jest na malowniczym, łagodnym stoku. Poszczególne strefy parteru: garaż - korytarz - salon, zostały osadzone na różnych poziomach, dzięki czemu podłużna, horyzontalna forma domu podąża za niewielkim spadkiem terenu. Pozwoliło to wygenerować bardzo ciekawy układ komunikacji pionowej.

Jednospadowy dach: widoki, ochrona przed słońcem i rynny

Architekci starannie przemyśleli kształt jednospadowego dachu. Jego okap stanowi zadaszenie tarasów i strefy wejściowej. Od strony południowo-zachodniej dach daje cień, tak pożądany w upalne letnie dni. Od strony wschodniej, gdzie słońce nie operuje tak intensywnie, dach nie przesłania widoku na drzewa.

W nietypowy sposób rozwiązano problem odwodnienia dolnego dachu. Szerokość okapu wykluczała zastosowanie tradycyjnych rynien. Woda ma tutaj swobodnie ociekać na kamienne głazy osadzone wzdłuż drewnianego tarasu. Pod kamiennymi głazami zaprojektowano rynnę drenażową odprowadzającą wodę do kanalizacji.