Apartament blisko natury - 55 m kw. w sercu zielonej Warszawy
Najpierw była zielona sofa. Architektka wnętrz Aldona Banasiuk-Suchorzewska zbudowała wokół niej paletę barw i nastrojów w całym mieszkaniu. Pięknie dopracowane detale i dobrane elementy wyposażenia wnętrza stworzyły elegancką i jednocześnie przytulną, osobistą przestrzeń.

Wnętrza tego apartamentu powstały z myślą o młodej kobiecie, która na co dzień pracuje w branży finansowej, ale prywatnie interesuje się muzyką, sportem i sztuką.
– Artystyczna dusza, która twardo stąpa po ziemi – z sympatią wspomina swoją klientkę autorka projektu, architektka wnętrz Aldona Banasiuk-Suchorzewska. – Inwestorka to serdeczna, ciepła osoba, która jednocześnie potrafi być konkretna i wymagająca, zwłaszcza jeśli chodzi o detale i funkcjonalność przestrzeni.
Mieszkanie o powierzchni 55 m kw. znajduje się w Warszawie, w centrum miasta, w pobliżu reprezentacyjnych terenów zielonych stolicy. Dla właścicielki ukochanego psa jednym z kluczowych kryteriów przy wyborze apartamentu była jego lokalizacja – bliskość natury i terenów spacerowych. Łazienki Królewskie i okolice historycznego parku stały się idealnym miejscem na poranne joggingi i wspólne spacery z pupilem. Dzięki tej lokalizacji, mimo życia w centrum miasta, może ona codziennie doświadczać równowagi pomiędzy miejskim rytmem a spokojem natury.



Inwestorka zgłosiła się do architektki z jasnym założeniem: przestrzeń jej mieszkania miała być funkcjonalna, elegancka, ale też pełna ciepła i osobistych akcentów. Jednym z pierwszych życzeń była zielona sofa – to ona stała się punktem wyjścia dla całej kolorystyki apartamentu. Wnętrze utrzymano w spójnej palecie barw z użyciem głębokiej zieleni, złamanych beżów, naturalnego drewna i złotych akcentów z odrobiną ożywczej czerni, które po połączeniu budują wyrafinowaną, ale przyjazną atmosferę.


Część dzienną zdominowała wspomniana sofa, tapicerowana welurem w odcieniu butelkowej zieleni, która przyciąga wzrok i wprowadza szlachetny ton. Przestrzeń wzbogacono o wyjątkowy akcent – unikatowy wydruk pracy Justyny Stoszek, ulubionej artystki właścicielki. To indywidualnie zaprojektowana tapeta, łącząca symbolikę bliską inwestorce: kobiecą twarz, wizerunki wilka i ptaka – symbole siły, wolności i wewnętrznej harmonii. Tapeta stanowi nie tylko centrum kompozycyjne salonu, ale stała się też inspiracją dla całej aranżacji – jej nastrój i kolory pozostały punktem odniesienia przy doborze tkanin, dodatków i detali w całym mieszkaniu.
To element doskonale oddający osobowość inwestorki – wrażliwej, silnej i bliskiej naturze, który jednocześnie nadaje wnętrzu indywidualny charakter. Tapeta ponadto maskuje istniejącą w tym miejscu nierówność ściany – uskok, wokół którego zakomponowano półki pełniące rolę biblioteczki i miejsca na osobiste pamiątki. To przykład rozwiązania łączącego funkcjonalność i estetykę – kłopotliwa, nierówna przed wykończeniem wnętrza ściana stała się po przemyślanej zabudowie atutem wnętrza. Sąsiadująca z nią ściana również otrzymała niecodzienny wygląd. Jej powierzchnię wykończono dębowymi lamelami, które pojawiają się w sypialni i łazience, nadając wnętrzu spójność.


Otwartą strefę dzienną dopełnia okrągły stół jadalniany, otoczony tapicerowanymi krzesłami i zaakcentowany oryginalną lampą w złotym kolorze. Jego centralne położenie sprzyja wspólnym posiłkom i spotkaniom z przyjaciółmi, a także podkreśla płynne przejście pomiędzy kuchnią a salonem.
Ważnym elementem tej przestrzeni jest także zabudowa między kuchnią a salonem. Mieści ona lodówkę, szafę gościnną, telewizor i szafkę RTV. Zaprojektowano ją tak, by porządkowała przestrzeń i subtelnie wydzielała funkcje, bez zakłócania otwartego charakteru wnętrza.


Zabudowę kuchni wykonano z forniru o delikatnym usłojeniu i polakierowano na kolor kawy z mlekiem w sposób dyskretnie pozostawiający na widoku rysunek drewna. Ścianę nad blatem zdobią i jednocześnie chronią przed zabrudzeniem białe, nieregularne płytki, które kontrastują z ciemnym, kamiennym blatem o wyrazistej teksturze. Czarne uchwyty i drobne frezy dodają całości wyrazu i nowoczesnej elegancji.



Kuchnia jest doskonale doświetlona dzięki dużym drzwiom balkonowym w drewnianej oprawie. Naturalne światło odbija się od jasnej, błyszczącej posadzki, wprowadzając do wnętrza lekkość i świeżość. Dzięki wysokiej zabudowie przestrzeń robocza jest uporządkowana i spójna z resztą wnętrza. Uwagę przykuwa także hoker marki Iker o rzeźbiarskiej formie – jego bouclé tapicerka i smukłe złote nogi stanowią subtelny, ale charakterystyczny detal.



W sypialni, zaprojektowanej jako kontynuacja nastroju części dziennej, dominują ciepłe beże, drewno i złote detale. Najważniejszym elementem jest łóżko z tapicerowanym zagłówkiem, a pionowe drewniane lamele w tle nadają przestrzeni rytm i optycznie ją podwyższają. Całość emanuje spokojem i przytulnością. Paleta barw opiera się na ciepłych brązach, złamanej bieli i głębokim graficie widocznym w dekoracyjnych tekstyliach. Duże lustro optycznie powiększa przestrzeń, odbijając światło i rozświetlając wnętrze.

Łazienka, utrzymana w tej samej stylistyce co reszta mieszkania, łączy elegancję z funkcjonalnością. Jej centralnym punktem jest okrągłe lustro z podświetleniem. Zostało zawieszone na tle płytek o geometrycznym, trójwymiarowym wzorze inspirowanym drewnem. Wzór jodełki wprowadza dynamikę i głębię. Kamienny blat, złote detale i zabudowa ukrywająca pralkę pozwalają na utrzymanie porządku bez rezygnacji z estetyki.
Ten projekt to odpowiedź na indywidualne potrzeby klientki – wnętrze pełne spokoju, charakteru i wygody. Przestrzeń, która opowiada o właścicielce więcej niż niejeden portret.



- Więcej o:
Apartament blisko natury - 55 m kw. w sercu zielonej Warszawy
Wnętrza w sepii: 35-metrowe mieszkanie w centrum Wrocławia
Parterowy dom pod Pabianicami - wnętrza autorstwa Pracowni Projektowej Siedem
Mieszkanie w stylu boho w sercu warszawskiej Woli
53-metrowe mieszkanie na warszawskiej Woli - projekt pracowni lys studio
Dwupoziomowy apartament na warszawskim Żoliborzu projektu Balicka Design
Idealny do życia: 138-metrowy dom z reprezentacyjną kuchnią
Mieszkanie w Sopocie - sztuka projektowania na 38 metrach kwadratowych