Apartament z antresolą w stylu minimalistycznym

Strefa dzienna skąpana w bieli

Biały kolor jest często wybierany w aranżacji wnętrz ze względu na swoją neutralność i zdolność do odbijania światła, co sprawia, że pomieszczenia wydają się większe i jaśniejsze. Takie wnętrza będą miały świeży i elegancki wygląd, ale mogą również wymagać regularnego utrzymania czystości, aby uniknąć zabrudzeń na białych powierzchniach. Jeśli wybieramy białe meble lub farby i tapety do pomieszczenia o dużym nasłonecznieniu, stawiajmy na produkty wysokiej jakości, zabezpieczone przez zmianą koloru - długotrwała ekspozycja na promienie UV może powodować odbarwienia na powierzchniach.

W prezentowanym apartamencie biel gra główne skrzypce. Aranżację trudno jednak nazwać surową - zaoblone formy krzeseł, okapu, lamp, ale przede wszystkim schodów prowadzących na antresolę dodają wnętrzu łagodności. Efekt ten wzmacnia zastosowanie ciepłego odcienia bieli, który czyni minimalistyczną przestrzeń przytulną.

Funkcjonalna strefa dzienna

Narożną sofę w części wypoczynkowej salonu ustawiono przodem do aneksu kuchennego i jadalni - w ten sposób domownicy spędzając czas na tym poziomie mają się wzajemnie w zasięgu wzroku. Takie rozwiązanie sprzyja też organizowaniu spotkań towarzyskich i rodzinnych - i umożliwia sprawne poruszanie się między kuchnią, jadalnią, a kącikiem z tapicerowaną sofą.Ten ostatni został jakby otulony poprzez zastosowanie firan i zasłon na oknie - które nie tylko pozwalają regulować dopływ naturalnego światła do wnętrza, ale i czynią je bardziej przytulnym.

Obszerne kwadratowe siedzisko w razie potrzeby może służyć jako stolik kawowy - wystarczy postawić na nim tacę z filiżankami. Z kanapy doskonale widać też - w całej okazałości - schody, których rzeźbiarska forma stanowi prawdziwą ozdobę aranżacji. Uwagę zwracają też designerskie białe krzesła przy stole w jadalni.

Kuchnia nietypowo zaplanowana

Najczęściej obecnie spotykanym rozwiązaniem jest aneks kuchenny w salonie. A co byście powiedzieli na kuchnię przechodnią, do tego zlokalizowaną częściowo w przedpokoju? W tym mieszkaniu takie rozwiązanie sprawdziło się doskonale.

Aby niepotrzebnie nie przytłaczać niewielkiej przestrzeni, zdecydowano się na zaprojektowanie zabudowy meblowej w kuchni w postaci wyłącznie szafek dolnych. W związku z tym było ich potrzeba więcej niż zwykle - aby mieć gdzie schować wszystkie potrzebne naczynia, sprzęty i akcesoria. Dlatego zabudowa uległa wydłużeniu w kierunku drzwi wejściowych mieszkania. Prostą linię szafek zróżnicowano poprzez zawieszenie części zabudowy nieco wyżej niż pozostałej. To prosty, a zarazem oryginalny pomysł, który warto stosować w podobnych sytuacjach.

Próżno tu szukać wyeksponowanych akcesoriów kuchennych czy nawet płytek ściennych - projekt kuchni to pochwała minimalizmu w każdym aspekcie. Zrezygnowano z klasycznych uchwytów meblowych na rzecz specjalnego podcięcia we frontach szafek, a miejsce glazury nad blatem zajęło wykończenie szklanym panelem (w części ze zlewem) oraz specjalną farbą (w części z piekarnikiem).

Ogólnodostępna łazienka znajduje się w szarym kubiku przy drzwiach wejściowych.

Nastrojowa aranżacja strefy prywatnej na antresoli

Podobnie, jak poziom niżej, również tutaj podłogę pokrywa drewniane wykończenie w miodowym kolorze. Dzięki niemu minimalistyczne wnętrza są przyjemne wizualnie i ciepłe. Z kolei konsekwentnie stosowana, wąska paleta kolorów czyni przestrzeń optycznie większą - i bardziej uporządkowaną.

Wszystkie przedmioty codziennego użytku schowano w licznych zabudowach meblowych - to kolejny ukłon w stronę minimalizmu. Oddają go równie ciekawie przeszklenia - zastępujące balustradę na antresoli czy drzwi do sypialni i głównej łazienki.

W sypialni liczne okna znikają po zmierzchu - zastępuję do bogato marszczona tkanina zasłon.

W łazience biało-szarą koncepcję kolorystyczną ożywia częściowe pokrycie podłogi drewnem.