Dom Marzeń - pierwsze emocje za nami
Drugi odcinek, pierwsze wielkie emocje - tak najkrócej można by powiedzieć o tym, co działo się na placu wielkiej budowy telewizyjnego Domu Marzeń. A działo się całkiem sporo.
Od początku było wiadomo, że to właśnie na tym etapie odpadnie pierwszy duet uczestników. Nie dość, że wzajemnie bacznie się więc obserwowano, to jeszcze - zawiązywano sojusze, mające na celu udzielanie sobie nieformalnego wsparcia w chwilach personalnych rozstrzygnięć. Dość szybko okazało się przy tym, że nie ma jednej, murowanej nomen omen, pary kandydatów do usunięcia z programu. Uczestnicy najwyraźniej się podzielili, nominując dwa tandemy, które powinny ich zdaniem zostać skazane na banicję: Ewę i Roberta oraz Olę i Adama. O tym, że odpadli ci ostatni zdecydowało pełne emocji głosowanie. Przegrali dwoma głosami, co oznaczało także i to, że ktoś spośród ich sojuszników zdradził...
- Więcej o: