Płyta gazowa od polskiej marki Solgaz ugotuje sama. Poleca ją Robert Makłowicz
Polski producent AGD - Solgaz zaprezentował nowy, innowacyjny produkt ze swojej oferty. Płyta gazowa z inteligentnymi czujnikami zachwyciła Roberta Makłowicza.
Firma Solgaz zasłynęła na polskim rynku, tworząc płyty gazowe bez płomieni. Zrezygnowano w niej z tradycyjnych palników. Teraz Solgaz wprowadza kolejny, innowacyjny produkt, który jak zapewnia firma, ugotuje wszystko sam. Jest to płyta gazowa model GNC 4 ze specjalnymi czujnikami znajdującymi się na środku palników. Mierzą one temperaturę naczyń stojących na rusztach.
Tego typu czujniki są bardzo popularne w Japonii. Ze względu na specyficzny styl gotowania w tej kulturze wyjątkowo często dochodziło do zapalenia się oleju. Sensory, które wyłączają kuchenkę przy zbyt wysokiej temperaturze okazały się idealnym rozwiązaniem, znacząco zmniejszając liczbę tego typu incydentów. My czujniki wykorzystaliśmy, aby osiągnąć jeszcze więcej
– mówi prezes firmy Solgaz Mieczysław Kaczmarczyk, który jest odpowiedzialny za powstanie urządzenia.
Jedyna taka płyta gazowa
Płyta ma również specjalne elektrozawory, które umożliwiają bardzo precyzyjną kontrolę wielkości płomienia. Według przedstawicieli firmy jest to pierwsze tego typu rozwiązanie na świecie. – Udało się uzyskać dokładnie 25 poziomów mocy – tłumaczy Kaczmarczyk. To z kolei pozwoliło na rozwinięcie funkcji czujnika temperatury, która umożliwia gotowanie określonych produktów i potraw w optymalnej dla nich temperaturze. Co istotne, kuchenka nie tylko wykryje i wyłączy się w razie zbyt wysokiej temperatury w naczyniu (około 240 st.C), ale także bezpiecznie zareaguje na np. zdmuchnięcie płomienia. Dodatkowo, gdy coś w trakcie gotowania wykipi i zaleje panel sterowania, kuchnia natychmiast odetnie dopływ gazu i powiadomi nas sygnałem dźwiękowym, że coś jest nie tak.
Do tego płyta ma funkcję automatycznego zagotowania wody. Pozbyć możemy się także czajnika elektrycznego. Wystarczy wciśnięcie jednego przycisku, a woda, tak jak w elektrycznej wersji, zagotuje się w czajniku tradycyjnym. Po tym płomień pod czajnikiem sam się wyłączy.
Robert Makłowicz ambasadorem Solgazu
Nowa płytą gazową chwalą nie tylko sami pracownicy firmy, ale też uznani kucharze.
Nie cierpię gotować na prądzie. Choćby nie wiem jak była skonstruowana kuchenka, to prąd ma bezwładność. Dlatego wolę gotować na ogniu, który liże naczynia. Dla mnie, jako człowieka gotującego w domu, jest to rewelacja
– powiedział Robert Makłowicz podczas prezentacji nowej płyty Solgazu. Dodal także, że jest dumny, iż takie rzeczy powstają w naszym kraju. Płytę gazową można już zamawiać na stronie producenta.
- Więcej o:
