Design pod Alpami: Lozanna, co warto zobaczyć?

tekst i zdjęcia: Celestyna Król, współpraca: Magda Rzeszot17-11-2015 09:58

Lozanna to zielona stolica Europy położona na trzech wzgórzach nad Jeziorem Genewskim, otoczona Alpami i winnicami. Lozanna ma klimat kameralnego miasteczka. Uśmiechnięci, zrelaksowani ludzie, doskonałe restauracje i bary. Żyje się tu wygodnie i spokojnie, wszystko działa jak w szwajcarskim zegarku. Ta olimpijska stolica jest niewątpliwe jednym z najładniejszych miast!

Lozanna: Rolex Learning Center

20 tysięcy m kw. powierzchni za 110 milionów franków szwajcarskich. Za tym innowacyjnym i oryginalnym projektem biblioteki w kampusie Politechniki Lozańskiej stoi japońskie biuro projektowe Sanaa (uhonorowane najbardziej prestiżową nagrodą Pritzkera, jego autorstwa jest m.in pawilon dla Serpentine Gallery w Londynie). Nie ma schodów, nie widać drzwi. Pofałdowania mają odzwierciedlać szwajcarskie góry i doliny. Organiczną przestrzeń zaprojektowano tak, żeby było wygodnie, funkcjonalnie, jasno i przyjemnie. Z budynku korzystać mogą nie tylko studenci, ale wszyscy chętni niezwiązani z uczelnią. Przyjemnie poleżeć na puffach lub posiedzieć na ławce jednego z patio. Betonowa, pofałdowana, "dziurawa" konstrukcja była nie lada wyzwaniem dla budujących. Efekt niesamowity!

Lozanna: Muzeum Olimpijskie

Lozannę wybrano na siedzibę Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego w 1915 roku. Od tego czasu jest stolicą olimpijską. Muzeum otwarto w 1993 roku, jest drugim najczęściej odwiedzanym w Szwajcarii. Położone na wzgórzu nad Jeziorem Genewskim z licznymi rzeźbami olimpijskimi na tarasowych ogrodach przed wejściem. Gmach zaprojektowali Pedro Ramirez Vazques i Jean-Pierre Cahen. Pokryty marmurem z greckiej wyspy Thassos, jest nowoczesną stylizacją na helleńską świątynię. Wystawy, które są interaktywną ucztą pozwalają wczuć się w atmosferę igrzysk od starożytności do dziś. Jest też restauracja, sklep i biblioteka.

Lozanna: sklep Uniquement Votre

Ogromny, dwupoziomowy sklep w industrialnej części Lozanny, Sebeillon. Kilkadziesiąt designerskich firm, a wśród nich: Moroso, Kartell, Kvadrat, Hay, Republic of Fritz Hansen, Vitra, Dedon, Anglepoise, Artemide. Warto dokładnie przyjrzeć się zainscenizowanym we wnękach ściennych ciekawym lustrzanym odbiciom, scenkom rodzajowym, instalacjom świetlnym. W sklepie jest tyle ciekawych obiektów, że aż miło zrobić sobie przerwę na lemoniadę w kawiarni na pierwszym piętrze w towarzystwie wielkiego, sztucznego goryla, symbolu marki Uniquement Votre.

Lozanna: vintage i antyki

Raj dla miłośników stylu vintage, ale nie tylko. Dakota Antiquites to także etniczne, kolonialne i orientalne meble i dodatki do domu. Interesujące maski i rzeźby oraz plakaty i fotografie kolekcjonerskie. Sklep mieści się na jednej z małych uliczek dzielnicy Cité. W pobliżu pełno jest dobrych restauracji, sklepów i barów. Polecamy Café Saint Pierre z pysznym jedzeniem i pięknym wystrojem.

Lozanna: Bourg Plage

W dosłownym tłumaczeniu Miejska Plaża. Nie ma tu wprawdzie piasku, ale palmy, leżaki, muzyka, drinki i sąsiadująca rzeka są namiastką plaży w centrum miasta. Bourg Plage schowane jest przy moście Bessičres. Bardzo popularne, lekko hipsterskie miejsce na wieczorne spotkania i relaks, wśród Lozańczyków i turystów. Można pograć w bilard lub piłkarzyki. Po drugiej stronie ulicy warto odwiedzić MUDAC, muzeum sztuki nowoczesnej.

Lozanna: Tree Flon

Dwunastometrowy symbol dzielnicy Flon wespół z budynkami Pepiniers, oddalonymi o kilkaset metrów. Otoczone biurowcami metalowe drzewo jest miejską oazą, cieniem, miejscem odpoczynku i wytchnienia. Sklepienie stworzono z drewna modrzewiowego a podłoże z miękkiego tartanu. Tree Flon zaprojektowali Samuel Wilkinson z Wielkiej Brytanii i Oloom ze Szwajcarii, zgrabnie wpisując się w otoczenie i klimat zrewitalizowanej dzielnicy. Nocą drzewo oświetlają kolorowe LED-y, czasem odbywają się różnego rodzaju przedstawienia.

Lozanna: sklep Chic Cham

Naprzeciwko parku Valency, w starej kuźni, Chic Cham urzeka nie tylko klimatem. Właścicielki Annabelle i Pauline, które najpierw prowadziły tylko stronę internetową z akcesoriami do domu, same go urządziły i zrobiły to genialnie. Są tu klasyki jak Tom Dixon, Eames, Tolix czy HAY, ale też rzadko spotykane tkaniny z Indii, np. z włókna bananowego, sygnowane grafiki, deskorolki i meble vintage. Przy sklepie ogródek, w którym pełno jest kolorowych detali. Hasło na ścianie: Educate your sofa!

Lozanna: sklep Aegon Aegon

Bardzo wysublimowany sklep z designerskimi rzeczami do domu i ciuchami. Wszystko tu jest piękne, estetyczne, wręcz poetycko-romantyczne, ładnie ułożone, często zaskakujące, ale to warto odkryć samemu. Są grafiki, świeczki, kosmetyki, biżuteria, stare apteczne słoje, unikatowe notesy i perfumy (m.in. Comme des Garçons). Z głośników dochodzi muzyka klasyczna. Na tyłach sklepu kryje się mały ogródek w wysokiej na kilkadziesiąt metrów studni.

Lozanna: Hotel Beau Rivage

Ekskluzywny pięciogwiazdkowy hotel w stylu belle epoque, położony w parku nad Jeziorem Genewskim z widokiem na Alpy. Podpisywano tu traktat Lozański w 1923 roku. Wśród gości byli Victor Hugo, Charlie Chaplin, Nelson Mandela. Coco Chanel mieszkała ze swoim pieskiem przez kilka miesięcy. Coco pochowano w Lozannie na cmentarzu Le Cimetičre du Bois-de-Vaux, a jej pupila na cmentarzu dla psów przy hotelu. W Beau Rivage można się poczuć jak filmie "Grand Budapest Hotel" Wesa Andersona. Antyki, piękne sztukaterie, reprodukcje dzieł sztuki i przemiła obsługa. Jedna z pięciu restauracji ma dwie gwiazdki Michelina!

Lozanna: Dzielnica Flon

Ta industrialna część miasta była kiedyś okryta złą sławą. Dziś to najbardziej nowoczesna dzielnica Lozanny, pełna restauracji, klubów, są tu sklepy, kina, biura i szkoła jazzu. Architekci zachowali stary układ i prostokątny kształt budynków z 1900 roku. Najbardziej znane, The Pepiniers, to trzy budynki, zaprojektowane przez architektów z Burkhardt+Partner. Liczą się w nich przede wszystkim fasady, jak ta w budynku C (największym), gdzie mieszczą się: Legends bar, restauracja, dyskoteka i sielski ogród na tarasie na dachu (na zdjęciu).

Więcej o: