Pure Pop od POCO Design - kolorowy minimalizm

Projektantka przełożyła tę ideę na język współczesnego stylu życia – pełnego emocji i miejskiego luzu. Otwarta przestrzeń, teatralne zasłony i precyzyjnie dobrane formy tworzą atmosferę lekkości, a zarazem ekspresyjnej swobody.

Właściciele kupili mieszkanie na rynku wtórnym, a zanim rozpoczęli współpracę z POCO Design, przez pewien czas mieszkali w zastanym układzie. Dzięki temu mogli dokładnie poznać ograniczenia i potencjał przestrzeni. Do projektantki trafili z jasno sprecyzowanymi oczekiwaniami – wiedzieli, jak chcą żyć i czego oczekują od nowej aranżacji.

Zadanie polegało na kompletnym przeprojektowaniu wnętrza, które wcześniej należało do rodziny z dzieckiem. W efekcie powstała przestrzeń idealnie dopasowana do potrzeb dwojga dorosłych. Każda strefa ma tu swoje znaczenie – od otwartej części dziennej po sypialnię, garderobę i łazienkę utrzymaną w duchu minimalistycznej elegancji.

Sercem mieszkania jest otwarta strefa dzienna, w której salon, kuchnia i jadalnia płynnie się "przenikają". Dwie kontrastowe sofy – różniące się zarówno kolorem, jak i formą – stanowią kluczowy element kompozycji. Obok ustawiono prosty stół z minimalistycznymi krzesłami, wokół którego toczy się codzienne życie mieszkańców.

Sofę z oferty Nobonobo, marki znanej z doskonałego rzemiosła i miękkich, organicznych linii, zestawiono tu z sofą BoConcept, która wnosi do aranżacji skandynawską prostotę. Ten "dialog" marek i form tworzy harmonijną, a zarazem dynamiczną przestrzeń – minimalistyczną, ale nie pozbawioną wyrazu.

Korytarz łączący część dzienną z sypialnią stanowi nastrojowe preludium, prowadząc do dalszej części mieszkania. Zanurzony w głębokim odcieniu granatu, obejmującym również sufit, tworzy niemal filmowy klimat. Ciemny, zdecydowany kolor otwiera się na sypialnię pełną kontrastów i ekspresyjnych detali.

W sypialni uwagę przyciągają teatralne zasłony oraz barwne akcenty, które ożywiają monochromatyczną bazę. Znalazło się tu również miejsce do czytania i słuchania muzyki, którego centralnym punktem jest fotel Le Bambole od B&B Italia.

W łazience na ścianach położono płytki Mutina w trzech odcieniach, o zróżnicowanym odbiciu światła. Zestawiono je z lnianą zasłoną szytą na miarę, która nadaje przestrzeni miękkości i lekkości. Ten subtelny akcent łamie chłód minimalistycznej estetyki, wprowadzając ciepło. Uzupełnieniem koncepcji są garderoba i pralnia, dyskretnie ukryte w zabudowie wykonanej przez SSF Meble.

Projekt wnętrza opiera się na grze geometrycznych form. Klarowne linie i proste kąty przełamano obłymi kształtami oraz intensywnymi akcentami kolorystycznymi. Paleta barw bazuje na kontrastach – od głębokich granatów i błękitów po soczyste żółcie, zielenie i czerwienie. Razem tworzą rytmiczną kompozycję, która tętni energią.

Naturalny kamień, zielone fronty kuchenne, lniane kotary w intensywnych barwach, matowe powierzchnie oraz ręcznie formowane lampy Jieldé tworzą "opowieść" o wnętrzu. Całość dopełniają abstrakcyjne obrazy Łukasza Blikle, wnoszące do aranżacji emocje i artystyczny sznyt.