W krainie modern i classic - stylowe mieszkanie w kamienicy
Wysokie, dość ciemne mieszkanie w przedwojennej kamienicy przeszło gruntowny remont. Powstało jasne wnętrze utrzymane w klimacie klasycznej elegancji, przełamanej współczesnymi, lekkimi formami. Neutralną kolorystykę beżów i szarości urozmaicają odkute spod tynku fragmenty oryginalnej cegły.
Wnętrza 53-metrowego mieszkania w przedwojennej, warszawskiej kamienicy przed remontem nie robiły zbyt dobrego wrażenia. Zaniedbana, nieco ciemna, bo z małą liczbą okien przestrzeń zdradzała jednak od początku spory potencjał – wysokie sufity, możliwość rearanżacji zgodnie z potrzebami domowników, w tym otwarcia pomieszczeń według współczesnych trendów. Na właścicielach wrażenie zrobiła ładna, odnowiona klatka schodowa i zachęciła dogodna lokalizacja praktycznie w centrum stolicy, blisko lokali usługowych i restauracji.
Za metamorfozą wnętrza stoi biuro Better Home Interior Design. Zarówno projektanci, jak i przede wszystkim właściciele od początku chcieli zachować jak najwięcej z klimatu mieszkania w kamienicy.
– Zależało nam na klasycznym charakterze wnętrza ze względu na historię budynku, ale w nowoczesnym wydaniu – mówi Agnieszka Grajek. – W związku z tym, że praktycznie cała Warszawa została zniszczona podczas II wojny światowej, bardzo doceniliśmy możliwość odnowienia mieszkania w oryginalnym budynku, z poszanowaniem jego historii. To właśnie dlatego postanowiliśmy odkryć oryginalną cegłę, zachować wysokie wnętrza, zastosować osprzęt elektryczny retro czy użyć mosiężnych klamek okiennych.
Urządzono więc mieszkanie w stylistyce modern classic, która przywołuje nutę minionych lat. Aranżacja podkreśla szykowny charakter wnętrza, zachowując jednocześnie współczesny, ale zarazem ciepły klimat. Przestrzeń, w której najważniejsze są łagodne kolory beżu i jasnej szarości oraz klasyczny parkiet w jodełkę, uzupełniono metalowymi akcentami w czerni i złocie, a także sztukaterią, wysokimi gzymsami czy kamiennymi detalami. Wszystkie te motywy wykończeniowe na czele z odkrytą spod tynku oryginalną cegłą ceramiczną dynamizują spokojne tło aranżacji. Przestrzeń organizują elementy bazujące na symetrii oraz prostych liniach i formach.
Zanim osiągnięto zaplanowany efekt, całe mieszkanie wymagało przeprojektowania i gruntownego remontu. Otworzono kuchnię na salon, w którym wyodrębniono część wypoczynkową, jadalnianą i do pracy. Właścicielom szczególnie zależało na miejscu na domowe biuro, gdyż obydwoje pracują zdalnie. Ponieważ mieszkanie nie jest zbyt dobrze doświetlone, zdecydowano o wydzieleniu gabinetu za pomocą szklanej, loftowej ścianki. Zapewnia ona dopływ naturalnego światła do salonu z okna części biurowej. W dalszej części mieszkania powiększono łazienkę, a w sypialni zgodnie z życzeniem pani domu, wygospodarowano garderobę. Finalnie mieszkanie składa się z korytarza, kuchni połączonej z jadalnią i salonem, gabinetu, sypialni z garderobą oraz łazienki.
Strefa wejścia do mieszkania otwiera się bezpośrednio na część dzienną. Podłogę korytarza pokrywają płytki z geometrycznym wzorem, które przechodzą w parkiet ułożony w jodełkę z laminowanych paneli, do złudzenia przypominających drewniane deszczółki. W niewielkiej przestrzeni znalazły się szafy na ubrania oraz ścienne haczyki i szuflada na klucze. Korytarz wieńczy widoczny z salonu fragment ściany z odkrytą cegłą. Oparto o nią lustro, w którym można przejrzeć się przed wyjściem z domu. Dodatkowo stylizowana na loftową tafla w żelaznych, czarnych ramach doświetla wnętrze poprzez odbicie światła z okna.
Salon, połączony z otwartą kuchnią i jadalnią oraz widoczną zza loftowej ścianki częścią do pracy, to przestrzeń harmonijnie i spójnie łącząca wszystkie te funkcje w estetyczną całość. Prym wiedzie łagodna kolorystyka ścian i wyposażenia w odcieniach delikatnej szarości i beżu. Wszystko pasuje do siebie idealnie. Boczną ścianę kącika wypoczynkowego zdobi beżowo-szara tapeta z motywem drzew, przy której stanęła przeszklona ornamentowym szkłem nowoczesna komoda na wysokich nóżkach – nawiązuje stylem do drzwi pomiędzy salonem a gabinetem do pracy. Nad całością króluje lampa złożona z białych kulistych kloszy z detalami w czerni i złocie. W jej osi zawieszono bliźniaczą lampę w gabinecie do pracy oraz w podobnym stylu białe, szklane lampy nad przylegającym do sofy stołem.
Kuchnia miała być funkcjonalna, ale priorytetem nie była duża ilość miejsca do przechowywania, gdyż właściciele nie gotują codziennie, a raczej stołują się w okolicznych restauracjach. Zabudowa zajmuje więc jedną ścianę, z podziałem na szafki dolne i górne wykończone w subtelnie różnych odcieniach szarości i beżów. Górne szafki, podobnie jak fronty szaf w holu wejściowym, zdobi sztukateria, jak opowiada o niej Agnieszka Grajek – w nieoczywistym wydaniu. Jej wzór, który przechodzi przez wszystkie fronty, a nie klasycznie przez każdy z osobna, jest ukłonem w stronę nowoczesności – tłumaczy projektantka. Ozdobne listwy na frontach szafek nawiązują też do sztukaterii ze ściany z naprzeciwka, w obramowaniu której zawisł telewizor. Dolne szafki i zabudowę lodówki wykończono zaś w modny ostatnio sposób z widocznymi rantami korpusów. Ten sposób zabudowy oraz niższe, niepoprowadzone do sufitu na pełną wysokość szafki sprawiają, że całość wygląda lekko. Ścianę pomiędzy szafkami wykończono farbą w beżowoszarym kolorze i zabezpieczono przed wodą oraz zabrudzeniami. A na końcu dodano cenny detal – złote uchwyty-gałki, które łagodzą kuchenny charakter mebla.
Wyodrębnione z przestrzeni salonu domowe biuro wyposażono w dwuosobowe, czarne biurko i tapicerowane w jasnoniebieskim odcieniu fotele biurowe dobrej jakości. Jedną ze ścian zajęła biblioteka, która nie jest typowym regałem biurowym, ale samą w sobie dekoracyjną zabudową. Główną ścianę gabinetu, w całości widoczną z salonu, zdobią oryginalne cegły z wiszącymi tu ozdobnymi lustrami w złotych ramach.
Sypialnia to elegancka i przytulna strefa wypoczynku. Uwagę zwraca ceglany fragment muru, podkreślający tapicerowane wezgłowie beżowego łóżka. Dopracowaną co do detalu kompozycję wokół ściany tworzą ponadto pary: pięknych kolaży Aleksandry Morawiak, złotych kinkietów, czarnych stolików oraz rozmieszczony symetrycznie nad stolikami, stylizowany osprzęt elektryczny.
Tę samą co w aranżacji całego mieszkania tonację delikatnych szarości odnajdziemy też w łazience. Uzupełniają ją złote i czarne ożywcze akcenty, a także intrygujące, bo rzadko spotykane, grafitowe baterie łazienkowe. Na koniec warto wspomnieć o funkcjonalności związanej z codziennym użytkowaniem mieszkania, o którą zadbali projektanci:
– Choć mieszkanie ma klasyczny charakter – z satysfakcją opowiada Agnieszka Grajek – to nie zapomnieliśmy o nowoczesnych, funkcjonalnych rozwiązaniach, np. master switch, który pozwala wyłączyć i włączyć wszystkie obwody oświetleniowe podczas wyjścia z mieszkania. Jest to udogodnienie jak z pokoju hotelowego.
- Więcej o:
W krainie modern i classic - stylowe mieszkanie w kamienicy
Aranżacja mieszkania na Osiedlu PLATANOVE w Katowicach
German Design Awards 2025: nagroda dla realizacji Kolektyf
Jasne i przytulne mieszkanie projektu Kate&Co
Dom w Mławie - rodzinne wnętrza w stylu modern classic
Elegancki apartament pełen ciepła
Mieszkanie z charakterem – industrialna elegancja w Katowicach
Biel i czerń w harmonii: aranżacja mieszkania w krakowskiej kamienicy