Co się teraz nosi w łóżku?

Kołdra kołdrze nierówna

Temperatura, w jakiej śpimy, ma duży wpływ na jakość naszego wypoczynku. Z kolei to, ile stopni jest w sypialni, bezpośrednio wiąże się z porą roku. Idealnym rozwiązaniem byłaby kołdra, którą zmieniamy w zależności od temperatury. Taką sprytną pościel ma w swojej ofercie eve Sleep, gdzie jedna kołdra to de facto trzy różne produkty. Kołdra  “smart” to zestaw, w skład którego wchodzą dwie kołdry: lekka oraz cieplejsza. Każda z nich wypełniona jest w 90% ekologicznie pozyskiwanym kaczym puchem oraz w 10% pierzem. Cały patent polega na tym, że w czasie wyjątkowo zimnych nocy kołdry można połączyć dzięki unikalnemu systemowi zatrzasków. Oprócz tego można z nich oczywiście korzystać oddzielnie.

Taka kołdra to bardzo poręczne rozwiązanie, które będzie świetnie się sprawdzać przez cały rok. Ale kołdra to nie wszystko, przecież jeszcze trzeba ją w coś ubrać.

Jak sobie pościelesz…

Pościeli na naszym rynku jest bez liku. Zamiast jednak kierować się wyłącznie modą, może warto postawić też na coś ponadczasowego? Do takich właśnie rozwiązań bez wątpienia należy len.

Pościel lniana kojarzy się głównie z okresem letnim: lniane spodnie, sukienki, koszule. Ten materiał jednak, wbrew pozorom, doskonale również sprawdza się w zimie. Dlaczego? Otóż len posiada niezwykłe właściwości, które zależne są od temperatury otoczenia. I tak, jeżeli na zewnątrz grzeje letnie słońce, lniana pościel doskonale przepuszcza powietrze, dzięki czemu nawet w sierpniowe poranki wstajemy, czując się świeżo i lekko. W zimie natomiast sytuacja wygląda inaczej. Len posiada również właściwości izolujące, a więc jest w stanie utrzymać temperaturę ciała na odpowiednim poziomie, co jest szczególnie ważne w czasie chłodnej pory roku.

Zero prasowania!

Prasowanie pościeli ma tylu zwolenników, ilu przeciwników. Dla niektórych to niezbędny element post-praniowego savoir-vivre’u, inni uważają prasowanie prześcieradeł za zwykłą stratę czasu.

Lniana pościel zaspokoi zwolenników zarówno jednej, jak i drugiej opcji. Lnu nie trzeba prasować. Ma on bardzo ciekawą, lekko pomiętą strukturę, która jest bezpośrednią pochodną tego, w jaki sposób tkanina została przygotowana. Stone-wash to zabieg, w czasie którego pościel poddawana jest działaniu naturalnego pumeksu. Brzmi to może cokolwiek dziwnie, ale dzięki temu staje się ona nie tylko wyjątkowo delikatna, ale także bardzo wytrzymała, uzyskując równocześnie niepowtarzalną fakturę. Co więcej, pościel lnianą wystarczy wrzucić do pralki, nastawić ją na 40 stopni i gotowe.

Bielizna pościelowa z lnu wygląda naprawdę stylowo, świetnie się sprawdza się w łóżku, a też nie trzeba przesadnie koło niej skakać.

Folk

Folk to prestiżowa marka odzieżowa z Wielkiej Brytanii, która słynie z prostych, geometrycznych fasonów uszytych ze szlachetnych materiałów najwyższej jakości. Ostatnio marka pokusiła się również o eksperymenty w sypialni i razem eve Sleep stworzyła kolekcję kapsułową, która obejmuje pościel, piżamy oraz… skarpetki do spania!

Sama pościel wykonana jest ze 100% bawełny ozdobionej klasycznym, niebiesko-żółtym wzorem. Takie rozwiązanie świetnie sprawdzi w każdej sypialni, a zasypianie i budzenie się w miłej dla oka pościeli może naprawdę wpłynąć na nasze samopoczucie, szczególnie, kiedy za oknem szaro i mokro.

Więcej na www.sleepeve.pl