Żel antybakteryjny – jak zrobić go samodzielnie?

Większość produktów służących do odkażania oparta jest na składnikach, które możemy mieć już w domu. Jest nim głównie alkohol – umycie dłoni spirytusem jest skuteczną dezynfekcją, ale niezwykle wysusza skórę. Dlatego często sięgamy po gotowe preparaty. Ze względu jednak na ich cenę można spróbować zrobić żel antybakteryjny, który będzie równie skuteczny jak te dostępne w sklepach.

Jak zrobić żel antybakteryjny domowej roboty?

Nic tak dobrze nie zabija bakterii i wirusów jak spirytus, który ma wysoką zawartość alkoholu, na przykład 95%. Do przygotowania antybakteryjnego żelu domowej roboty będziemy też potrzebowali kosmetycznego żelu aloesowego do ciała, który przede wszystkim chroni dłonie przed wysychaniem – nawilża skórę narażoną na działanie mocnego alkoholu. Dzięki niemu środek dezynfekujący łatwiej jest rozprowadzać po dłoniach w każdych okolicznościach. Produkty aloesowe mają też przyjemny zapach, który osłabia drażniącą woń alkoholu.

Warto również zaopatrzyć się niewielką butelkę z dozownikiem – z pompką lub silikonowym otworem, który zapobiegnie wyciekowi przygotowanego żelu w torebce i ułatwi odmierzanie odpowiednich porcji żelu na dłonie.

Żel antybakteryjny domowej roboty – DIY

W przygotowaniu żelu antybakteryjnego ważne jest dobranie odpowiednich proporcji, by ostateczna zawartość alkoholu w preparacie nie była niższa niż 60%, bo tylko wtedy jego działanie jest skuteczne. Na szczęście jest to niezwykle proste. Przykładowo do zrobienia żelu o objętości 100 ml potrzeba około 65 ml spirytusu oraz około 35 ml żelu aloesowego. Jeśli chcemy przygotować więcej preparatu można posłużyć się prostym wzorem: objętość roztworu po stężeniu = (objętość roztworu przed stężeniem x stężenie roztworu przed rozcieńczeniem)/stężenie roztworu po rozcieńczeniu.