Aranżacja inspirowana stylem etno
Przestrzeń, w której mieszkamy, ma istotny wpływ na nasze samopoczucie. Dlatego architekci z pracowni Interiorsy, aranżując wnętrza gabinetu psycho- i muzykoterapii, postawili na przyjemne doznania zmysłowe. Inspirację w pracy nad projektem czerpali z afrykańskiej kultury i muzyki.
Muzyka łagodzi obyczaje
Nie każdy jednak wie, że muzyka ma uzdrawiającą moc. Muzykoterapia, opierająca się na leczniczym działaniu dźwięku i muzyki na ludzi, ma korzystny wpływ na psychikę, redukuje objawy depresji oraz lęku, podnosi poczucie własnej wartości, pomaga lepiej spać. Aby zapewnić jak najlepsze warunki dla tego procesu, istotne jest również otoczenie, w którym odbywa się terapia muzyczna. Wystrój wnętrza pełni istotną rolę w kształtowaniu naszego nastroju i samopoczucia, co podkreśla podejście projektowania oparte na emocjach, nazywane designem emocjonalnym.
Design emocjonalny uczy nas odbierać przestrzeń, w której funkcjonujemy wszystkimi zmysłami. Nie tylko poprzez wzrok, doceniając jej walory estetyczne, ale też przez dotyk, wyczuwalne pod dłonią faktury, węch – zapach codziennej kawy o poranku, a także smak oraz słuch.
Z przeszłości w nowoczesność
Ten ostatni stał się ważnym aspektem projektu wnętrz Gabinetu Psychoterapii, za który odpowiadają architekci z pracowni Interiorsy. Dzięki nim muzyka teraz rozbrzmiewa tu nawet, gdy jest cicho. Jednak, aby to osiągnąć, wnętrza gabinetu musiały przejść znaczną przemianę. Sam budynek został wzniesiony w latach 70. ubiegłego wieku, a jego staroświeckie pomieszczenia wiernie odzwierciedlały styl tamtego okresu. Chociaż pewne elementy, takie jak stare drewniane drzwi czy solidna podłoga, również wykonana z drewna, zostały zachowane, głównym wyzwaniem było pozbycie się wszechobecnej boazerii.
Ułożona na 5 cm głębokości boazeria nie tylko optycznie zaciemniała wnętrza, ale i fizycznie pomniejszała przestrzeń. Jej usunięcie, choć do prostych nie należało, przyniosło oczekiwane efekty – pomieszczenia stały się jaśniejsze i przestronniejsze, a pod starymi deskami odkryliśmy prawdziwy skarb – dobrze zachowane cegły, których urok postanowiliśmy zachować we wnętrzu.
Aranżacja inspirowana stylem etno
Właścicielka, która jest wielbicielką kultury afrykańskiej i malowniczych krajobrazów tego egzotycznego kontynentu, chciała, żeby wnętrza były urządzone w stylu etnicznym. Postawiła na wyraziste kolory i motywy związane z Afryką. Jednak to architekci sprawili, że całość prezentuje się tak interesująco. Przestrzeń wypełniono dźwiękami afrykańskich bębnów, harmonijnie współgrających ze starannie dobranym wyposażeniem. Intensywne barwy pełnią rolę linii melodycznej, która nie tylko przyciąga uwagę i pobudza zmysły, ale także tworzy funkcjonalne połączenia estetyki z praktycznością.
Już na samym wejściu spotykamy tu bogactwo kolorów, które wprowadzają w dobry nastrój. Otwarta przestrzeń jest utrzymana w ciemnym odcieniu czerwieni, wyglądający jak spalony słońcem. To estetyczny punkt wyjścia do gabinetów terapeutycznych, które znajdują się za drzwiami pomalowanymi na różne, choć równie intensywne i energetyzujące, kolory. Taki zabieg ma na celu ułatwienie orientacji w układzie pomieszczeń.
Oczekujących tu na swoją kolejkę pacjentów zaprasza ciekawie urządzona kuchnia z jadalnią oraz poczekalnia. Zastępuje ona typowe dla gabinetów nieprzyjazne recepcje, wprowadzając w ciepły, kameralny, domowy nastrój.
Urządzenie poczekalni w formie kuchni z jadalnią miało na celu przełamanie stereotypowego myślenia o gabinetach terapeutycznych, a tym samym przezwyciężenie budzącego przez nie w nas strachu przed obcym i nieznanym. Kuchnia to jedna z najbardziej przyjaznych przestrzeni w domu, zawsze tętni życiem. Tu chowa się wszelkie konwenanse i po prostu dobrze się czuje. Tak miało być i w tym przypadku. Chcieliśmy by każdy, kto będzie tu przychodził, mógł poczuć się jak w domu, rozluźnić, wypić kawę czy herbatę. Takie założenie wpisuje się także we wspomniany już design emocjonalny, w którym wnętrza mają za zadanie wzbudzać w nas pozytywne odczucia, chęć powrotu do nich.
Egzotyczne rośliny i… lemury
Szeroki otwór drzwiowy stanowi kolejny element przeszłości zachowany przez architektów. Ten szczegół eksponuje starą cegłę, która została pomalowana na biało. Estetycznie pasująca do tego motywu jest podłoga wyłożona lastrykiem, które znów cieszy się sporym zainteresowaniem. Ten sam wzór można odnaleźć na blacie w kuchni. Właścicielka zdecydowała się jednak urządzić kuchnię w stylu etnicznym. Wykorzystano trzy kolory, które odważnie przywodzą na myśl pejzaże spalone słońcem na pustyni. Nie są one przypadkowe - celowo podkreślają charakter wnętrza. Ciemnopomarańczowy oddziela kuchnię od reszty pomieszczenia, jasny kolor wyznacza przestrzeń roboczą, a granat pozostaje w tle, nadając wnętrzu energii. Dawka egzotycznej zieleni pojawiła się na ścianie nad blatem, dzięki dekoracyjnym płytkom z etnicznym wzorem. Całości dopełnia okrągły stół otoczony kolorowymi krzesłami.
Toaleta jest równie kolorowa, a dominują w niej egzotyczne rośliny i... lemury. Głównym elementem ozdobnym jest tapeta o inspiracji madagaskarskiej, która przyciąga całą uwagę. Tylko umywalka w jaskrawym odcieniu żółci wyróżnia się na tym tle, pasując do kolorystyki ścian. To pomieszczenie idealnie wpisuje się w przyjęty koncept aranżacyjny, gdzie muzyka tworzy bogatą symfonię barw.
- Więcej o:
Podmiejski dom z wnętrzami projektu STUDIO. ORGANIC
Małe, ale odważne: 37-metrowe mieszkanie na warszawskiej Woli
W domowym zaciszu - aranżacja projektu K + B ARCHITEKCI
Willa w stylu secesyjnym niedaleko Zurychu
Aranżacja wnętrz 250-metrowego domu w Łodzi
180-metrowy apartament na warszawskiej Białołęce z nagrodą European Property Awards
Nowoczesny apartament w Krakowie - projekt Mango Investments
Aranżacja mieszkania na wynajem w Tarnowie