Poradnik malowania ścian

Przygotowanie ściany

Krok pierwszy - Czyszczenie. Jeśli odnawiamy ściany już malowane, musimy je oczyścić. Nie potrzeba do tego specjalistycznych preparatów, wystarczy gąbka namoczona w wodzie z detergentem, która usunie kurz i odtłuści powierzchnię (to szczególnie istotne w kuchniach). Jeśli stara powłoka się złuszcza, należy na możliwie największej powierzchni usunąć ją za pomocą skrobaka lub szpachli. Na koniec dobrze jest przeszlifować ścianę papierem ściernym, co zwiększy przyczepność nowej farby.

Krok drugi - Szpachlowanie. Pęknięte miejsca oraz ubytki zwilża się wodą, nakłada na nie masę szpachlową i ponownie zwilża. Po wyschnięciu szpachlę należy przeszlifować, aż uzyskamy gładką, równą powierzchnię. Pęknięcia między ścianą i listwami lub framugami można uzupełnić uszczelniaczem akrylowym.

Krok trzeci - Gruntowanie. Wbrew pozorom nie dotyczy wyłącznie nowych ścian - miejsca większych napraw na ścianach uprzednio malowanych powinny być zagruntowane. Natomiast na nowych ścianach użycie preparatu gruntującego jest obowiązkowe. Szczególnie istotne jest właściwe zagruntowanie drewnianych ścian szkieletowych, wykończonych płytami gipsowo-kartonowymi. Tu do pomalowania mamy dwa rodzaje powierzchni - spoinę, której główny składnik stanowi gips, i płytę. Gips jest materiałem mocno chłonącym wodę, więc farba wysycha tu znacznie szybciej. Wyszlifowana szpachlówka jest też znacznie gładsza od płyty g-k. Położona bezpośrednio farba nawierzchniowa wprawdzie pokryje obie powierzchnie, ale nie zamaskuje dostatecznie różnic w fakturze.

Pod emulsje dyspersyjne stosuje się zazwyczaj akrylowe farby do gruntowania lub preparaty gruntujące (niekiedy polecane są również preparaty silikonowe, tworzące hydrofobową barierę dla wilgoci). Farby do gruntowania mają te same właściwości co preparaty gruntujące, ale dodatkowo barwione są pod kolor emulsji nawierzchniowej.

Zobacz: Przygotowanie ścian przed malowaniem. Krok po kroku

Trochę techniki

Malowanie zaczyna się zawsze od sufitu, a właściwie od narożnika, w którym łączy się on z dwiema ścianami. Wygodnym narzędziem będzie mały pędzel (albo kątowy) lub wałek, którego możemy użyć też do nałożenia farby wokół lampy sufitowej. Sufit malujemy wałkiem zamocowanym na kiju teleskopowym - od okna cofając się w głąb pokoju; za każdym razem nakładamy farbę na zachodzące brzegami na siebie kwadraty o powierzchni ok. 1 m2. Pierwsza warstwa farby powinna być nakładana równolegle do ściany, przez którą "wchodzi" do wnętrza najwięcej światła, a druga prostopadle.

Podczas malowania ścian obowiązuje ta sama zasada - najpierw narożniki i miejsca trudno dostępne (np. wnęki okienne i ściany za kaloryferami). Ważne jest też ustalenie, czy kolor farby, którą pomalowaliśmy sufit, ma schodzić na ściany, a jeśli tak, to ile. Odpowiednią odległość trzeba bowiem odmierzyć wokół całego pokoju, zaznaczyć linią i zabezpieczyć taśmą malarską, aby nie zamalować gotowego już pasa.

Duże powierzchnie najprościej maluje się wałkiem (użycie pędzla wymaga trochę więcej siły i doświadczenia, gdyż niewprawny malarz może pozostawić na ścianie ślady kolejnych pociągnięć). Farbę nakłada się, rozprowadzając ją w dwóch kierunkach.

Kolejną warstwę możemy nakładać dopiero wtedy, gdy pierwsza nieco przeschnie - informacje o częściowym i całkowitym czasie schnięcia znajdują się na opakowaniu każdej farby.

Z pistoletem

Do malowania natryskowego potrzebny jest pistolet, w którym farba pod wpływem sprężonego powietrza rozbijana jest na drobne kropelki i rozpylana na ściany. Farba wydostaje się dyszą przez niewielkie otwory, umieszczone na środku (strumień okrągły) lub po bokach (strumień płaski) głowicy pistoletu. W ten sposób można uzyskać bardzo cienką i równomierną warstwę emulsji. Zaletą tej metody jest szybkość malowania oraz spora oszczędność farby. Ma ona też minusy - wymaga posiadania sprzętu oraz praktycznego opanowania techniki natryskowego nakładania farb. Z tego też powodu malowanie natryskowe nie jest polecane osobom początkującym.

Profesjonaliści używają pistoletów napędzanych kompresorem o mocy 150 KM. Podłączyć doń można różne głowice, na przykład ssące (z pojemnikiem na farbę umieszczonym od dołu) do malowania mniejszych powierzchni oraz grawitacyjne (zbiornik zamontowany od góry), przeznaczone do malowania całych ścian.

Taki sprzęt nie jest niezbędny amatorowi, ale dostępne są znacznie mniejsze modele, z elektrycznym kompresorem o mocy ok. 300 W i pistoletem ssącym wyposażonym w regulację strumienia farby (pionowy, poziomy i punktowy). Koszt takiego urządzenia to ok. 500 zł.

Malowanie ścian. Plan pracy dla początkujących malarzy

Jaka emulsja na malowane już ściany

Jeżeli nie wiemy, jakimi farbami ściany były malowane wcześniej, nie warto stosować droższych emulsji zmywalnych, a tym bardziej szorowalnych. Najlepszy nawet produkt nałożony na słabe podłoże nie spełni swojego zadania i naszych oczekiwań.

Sprawdzanie trwałości starych farb

Do sprawdzenia, czy stara farba wymaga usunięcia, czy też można malować bezpośrednio na niej, przyda się taśma samoprzylepna. Naklejamy ją na ścianę i zrywamy energicznym ruchem. Jeśli pozostają na niej kawałki farby, ścianę trzeba oczyścić ze starej powłoki.

Mieszanie farby

Robimy to zawsze przed rozpoczęciem malowania. Najwygodniej - przy użyciu wiertarki z podłączonym doń specjalnym mieszadłem. Jeśli do naprawy ścian używamy sypkiej szpachli rozrabianej z wodą, przyda się też drugie, podobne mieszadło.

Kolor z pistoletu

Farbę rozpylać należy tylko w dobrze wentylowanych pomieszczeniach. Przed malowaniem trzeba przykryć folią okna, drzwi wewnętrzne wraz z ościeżnicami, grzejniki i inne elementy, które nie są przeznaczone do malowania.

O malowaniu ścian więcej w:

Poradnik malowania ścian - Farby

Poradnik malowania ścian - Wybieramy kolor

Poradnik malowania ścian - Pędzlem czy wałkiem

Poradnik malowania ścian - Wyższa szkoła dekoracji