Jakie drewno do kominka?
Aby drewno nadawało się do palenia w kominku, powinno mieć jak najwyższą kaloryczność, być dobrze wysuszone i pocięte na kawałki o odpowiednich wymiarach.
Drewno kupuje się na metry przestrzenne. Przed zakupem trzeba dobrze sprawdzić, czy kupujemy metr przestrzenny drewna ułożonego czy nieułożonego. To pierwsze będzie droższe, ale będzie zawierać mniej „powietrza”.
Drewno do kominka sprzedawane jest w formie pni pociętych na 50-60-centymetrowe, które trzeba samodzielnie pociąć na mniejsze kawałki. Można jednak kupić drewno gotowe do wrzucenia do paleniska, ma wówczas postać polan o długości 30-40 cm.
Cena jest zwykle podawana za 1 metr przestrzenny (1 mp), co odpowiada ilości drewna, która mieści się po wrzuceniu go luzem do pojemnika o wymiarach 1×1×1 m. Pamiętajmy, że 1 mp drewna nie równa się objętości 1 m3, lecz wynosi 0,65-0,85 m3, zależnie od wielkości i ułożenia jego kawałków.
Jakie drewno do kominka wybrać?
Przy odpowiednim doborze drewna wydajność paleniska będzie bardzo wysoka. Wybierając paliwo, zwróć uwagę na trzy ważne czynniki:
- Rodzaj drzewa,
- Wilgotność,
- Rozmiar,
Drewno może być twarde i miękkie. To pierwsze jest trudniejszy do rozpalenia, ale pali się dłużej i daje więcej ciepła przy mniejszej objętości, ale też kosztuje więcej. Miękkie spala się szybko, ale daje jasny, piękny ogień. Idealnie dobrane drewno powinno palić się równomiernie i nie dymić. Brzoza, dąb, grab, olcha, buk, klon, wiąz i jesion w największym stopniu spełniają te wymagania. Drewno topoli, osiki, lipy i wierzby nie jest tak cenione i jest polecane jako dodatek do innych rodzajów drewna.
Najbardziej poszukiwane jest drewno brzozowe, ponieważ podczas palenia wytwarza dużo ciepła i pali się długo, równomiernie. Co więcej, zużywa się dość oszczędnie, daje przyjemny drzewny aromat. Jedynym minusem jest wysoki koszt drewna brzozowego.
Wolimy palić drewnem. Doświadczenia użytkownika
Mamy dom o powierzchni 110 m2 i kominek z płaszczem wodnym. Na początku paliliśmy głównie drewnem i trochę brykietami, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się tylko na drewno. Moim zdaniem rozpala się łatwo, pod warunkiem, że jest wysuszone. Przede wszystkim drewno daje silny mocny płomień, który szybko nagrzewa zbiornik z wodą i cały dom.
W trakcie zim z dużymi mrozami płaciliśmy za ogrzewanie przez cały sezon około 2200-24000 zł - za drewno razem z transportem podpałką, którą dorzucał do zamówienia nasz dostawca. Dwa ostatnie lata, kiedy zimy były raczej ciepłe, zużyliśmy połowę opału, co oznacza, że zapłaciliśmy 1100-1200 zł za ogrzewanie, a rozpalamy w kominku również w chłodne dni wiosną i jesienią.
Bardzo dużo zależy od dostawcy - w pierwszym roku naszego mieszkania w tym domu, kiedy zamówiliśmy 10 mp drewna, ledwie wystarczyło nam to do wiosny. W drugim roku zamówiliśmy tyle samo u innej firmy i - sądząc po miejscu, które zajęło drewno - dostaliśmy o 30 proc. więcej. I rzeczywiście, został nam opał aż do kolejnego sezonu.
Drewno kominkowe sezonowane
Ilość energii cieplnej, jaką można uzyskać z kawałka drewna, zależy od tego, ile jest w nim wody. Im zawartość jest większa, tym więcej energii zużywa się podczas palenia do odparowania wody, a mniej do ogrzania powietrza. Dlatego drewno przeznaczone do spalania powinno być wysuszone, czyli takie, którego wilgotność wynosi maksymalnie 20-25%. Aby się tym charakteryzowało, musi co najmniej rok leżeć w miejscu przewiewnym i osłoniętym od deszczu. Dopiero po dwóch latach przechowywania wilgotność spada do 15%. Wpływ na zawartość wody w drewnie ma gatunek drzewa, z którego pochodzi. Można ją ocenić porównując gęstość różnych gatunków wysuszonego drewna wyrażoną w kg/m3. Im drewno ma bardziej zwartą budowę, tym mniej w nim przestrzeni, w których może gromadzić się woda. Wyższą gęstość, a zatem wyższą wartość opałową, ma drewno z drzew liściastych. Według tej właściwości można ustawić je w następującej kolejności, od najlepszego: grab, jesion, buk, dąb, wiąz, klon, brzoza, olcha, lipa.
Cena drewna kominkowego
Koszt drewna zależy między innymi od wielkości polan. Do rozpalenia kominka i optymalnego spalania odpowiednie są polana nie dłuższe niż 3/4 wielkości frontu paleniska. Grubość wszystkich polan powinna być w przybliżeniu taka sama. Obecnie za m³ drewna na opal, musimy zapłacić średnio 400-500 zł. W przypadku drewna kominkowego cena oscyluje od 500 do 600 zł/m³.
Czym nie wolno palić w kominku?
Zabronione jest wykorzystywanie resztek starych mebli, drewnianych ławek i płotów jako opału. Nie dość, że mają niski współczynnik przenikania ciepła, to podczas spalania uwalniają do powietrza opary chemikaliów: farby, lakiery, bejce, podkłady, środki antyseptyczne itp. Inne materiały, które nie powinny znaleźć się w kominku, to: śmieci, odpady ogrodowe, guma, pieluchy, skóra itp. To wszystko podczas spalania wydziela bardzo mało ciepła, zanieczyszcza powietrze dymem, przyczynia się do powstawania sadzy. Czarny i żółty dym wskazuje, że do środowiska przedostaje się dużo szkodliwych emisji w porównaniu z tym, co jest uwalniane bez dymu.
- Więcej o:
Drewutnie i stojaki na drewno
Mokre drewno w kominku
Siekiera. Porady dla kupujących
Drewno do kominka - rąbanie, piłowanie i suszenie
Pompa ciepła – ekologiczne i efektywne źródło ciepła
Piec kaflowy w nowym domu? Pomysły na nowoczesne piece kaflowe
Zmiana starego ogrzewania na pompę ciepła – kiedy się opłaca?
Piecokominki - współczesne piece centralnego ogrzewania na biomasę drzewną