Wielki powrót fioletów
Fiolet bywa odbierany jako przygnębiający. Niesłusznie. Kolor ten uspokaja i pomaga w skupieniu, w dodatku jego cieplejsze odcienie tworzą dostojny, a zarazem przytulny nastrój.
Chłodne odcienie fioletu najładniej wyglądają w porannym słońcu, które podkreśla ich barwę; cieplejsze natomiast zyskują na wyrazistości w pomieszczeniach z oknami wychodzącymi na południowy zachód. Blade fiolety można stosować na większych powierzchniach, natomiast ciemne lepiej ograniczyć tylko do detali, np. użyć ich jako barwnych plam na neutralnym tle.
Pełną gamę fioletów można znaleźć w przyrodzie; obok nich zawsze występuje zieleń. Takie zestawienie bardzo świeżo prezentuje się również we wnętrzach. Inne efektowne połączenie tworzą fiolety z żółciami, choć nieodpowiedni dobór ich odcieni może wywołać zły efekt. Aby tego uniknąć, najbezpieczniej jest łączyć nie tyle czyste barwy, ile ich subtelne tonacje. Dobrze wygląda też ciemny fiolet z błękitem (wpadającym w granat) i z czerwienią ( malinową lub ceglastą). Miłe dla oka są kompozycje jasnych odcieni z bielą.
Fiolety można również zestawiać ze sobą, np. dobierając tkaniny w kilku odcieniach tej barwy (a nawet tylko w jednym), ale różniące się fakturą, splotem, przejrzystością i połyskliwością.
ŹRÓDŁO: |
- Więcej o:
Robaki w domu. 13 insektów, z którymi mieszkasz. Jak się ich pozbyć?
Wnętrze wypełnione roślinami
Czy drzewko szczęścia rzeczywiście grozi nieszczęściem?
Likwidujemy szczelinę między kuchnią a blatem
Mieszkanie na 15 m kw. Mikroskopijna, ale wygodna kawalerka
Nietypowe tradycje Walentynkowe na świecie
Biologicznie efektywne światło w pracy
Jak czyścić obrazy? Sposoby na czyszczenie obrazów