Wnętrza: 73 m2 w śródmieściu Warszawy
Postawić szafę na środku pokoju, nagiąć dzieło sztuki do dwóch ścian, a w łazience namalować złotą pajęczynę? Można z powodzeniem. Wbrew pozorom próżno tu szukać ikon designu czy zmyślnych wnętrzarskich gotowców, jest za to odważna aranżacja przestrzeni.
![Na narożniku szafy nietypowo zamontowana reprodukcja obrazu 'Pin Ball' Charlesa Bella. Biała sofa marki Iker, lampa Successful Living marki Diesel Home Collection. Obicia poduch szyte ręcznie przez właścicielkę. Na narożniku szafy nietypowo zamontowana reprodukcja obrazu 'Pin Ball' Charlesa Bella. Biała sofa marki Iker, lampa Successful Living marki Diesel Home Collection. Obicia poduch szyte ręcznie przez właścicielkę.](https://s3.eu-central-1.amazonaws.com/pressland-cms/cache/article_show_section_gallery_item/dv/17106001-na-narozniku-szafy-nietypowo-zamontowana-reprodukcja.jpeg)
![W miejscu ściany dzielącej kiedyś dwa pokoje powstała 'architektoniczna' szafa. Jej drzwi otwierają się na półki, szafki, wieszaki. Szara sofa pod oknem marki Iker. W miejscu ściany dzielącej kiedyś dwa pokoje powstała 'architektoniczna' szafa. Jej drzwi otwierają się na półki, szafki, wieszaki. Szara sofa pod oknem marki Iker.](https://s3.eu-central-1.amazonaws.com/pressland-cms/cache/article_show_section_gallery_item/vb/17105999-w-miejscu-sciany-dzielacej-kiedys-dwa-pokoje-powstala.jpeg)
![Kącik relaksu z fotelem marki Iker i pufem kupionym w sklepie Reset. W oknach zasłony z surowego polskiego lnu. Kącik relaksu z fotelem marki Iker i pufem kupionym w sklepie Reset. W oknach zasłony z surowego polskiego lnu.](https://s3.eu-central-1.amazonaws.com/pressland-cms/cache/article_show_section_gallery_item/if/17105998-kacik-relaksu-z-fotelem-marki-iker-i-pufem-kupionym.jpeg)
![Konsola ze stali i szkła projektu właścicielki. Wyżej ilustracja z ulubionej bajki z dzieciństwa oraz reprodukcja 'Śmierci Prokris' renesansowego malarza Piera di Cosimy. W głębi oprawione kadry z filmów 'Werdykt' Lumeta i 'Starszy Ferchaut' Melville'a. Konsola ze stali i szkła projektu właścicielki. Wyżej ilustracja z ulubionej bajki z dzieciństwa oraz reprodukcja 'Śmierci Prokris' renesansowego malarza Piera di Cosimy. W głębi oprawione kadry z filmów 'Werdykt' Lumeta i 'Starszy Ferchaut' Melville'a.](https://s3.eu-central-1.amazonaws.com/pressland-cms/cache/article_show_section_gallery_item/ty/17106000-konsola-ze-stali-i-szkla-projektu-wlascicielki-wyzej.jpeg)
![Uroda detalu, troska o szczegół. W łazience piękne kryształowe lustro nad umywalką. Uroda detalu, troska o szczegół. W łazience piękne kryształowe lustro nad umywalką.](https://s3.eu-central-1.amazonaws.com/pressland-cms/cache/article_show_section_gallery_item/b9/17106003-uroda-detalu-troska-o-szczegol-w-lazience-piekne.jpeg)
![Symetria i dyscyplina kolorystyczna. Stół i półki na szkło i porcelanę z IKEA, transparentne krzesła marki Kartell. Symetria i dyscyplina kolorystyczna. Stół i półki na szkło i porcelanę z IKEA, transparentne krzesła marki Kartell.](https://s3.eu-central-1.amazonaws.com/pressland-cms/cache/article_show_section_gallery_item/05/17106002-symetria-i-dyscyplina-kolorystyczna-stol-i-polki.jpeg)
![Otwarta stalowa zabudowa kuchenna - projekt Agaty. Polerowany metal odbija światło i powiększa optycznie przestrzeń niedużej kuchni. Nad zlewem minimalistyczna lampa ogrodowa. Otwarta stalowa zabudowa kuchenna - projekt Agaty. Polerowany metal odbija światło i powiększa optycznie przestrzeń niedużej kuchni. Nad zlewem minimalistyczna lampa ogrodowa.](https://s3.eu-central-1.amazonaws.com/pressland-cms/cache/article_show_section_gallery_item/a7/17106007-otwarta-stalowa-zabudowa-kuchenna-projekt-agaty.jpeg)
![Regał na płyty IKEA, puf ze sklepu Reset. Na niskiej półce oprawiona w ramki reprodukcja obrazu 'Biczowanie' Piera della Francesca. Regał na płyty IKEA, puf ze sklepu Reset. Na niskiej półce oprawiona w ramki reprodukcja obrazu 'Biczowanie' Piera della Francesca.](https://s3.eu-central-1.amazonaws.com/pressland-cms/cache/article_show_section_gallery_item/m4/17106006-regal-na-plyty-ikea-puf-ze-sklepu-reset-na-niskiej.jpeg)
![W toalecie sufitowa lampa niczym szlifowany kamień w złotej siateczce linii. w toalecie sufitowa lampa niczym szlifowany kamień w złotej siateczce linii.](https://s3.eu-central-1.amazonaws.com/pressland-cms/cache/article_show_section_gallery_item/hk/17106005-w-toalecie-sufitowa-lampa-niczym-szlifowany-kamien.jpeg)
![Sufit w przedpokoju pomalowano na ciemno, aby wydobyć urodę lampy Diesel Home Collection. Na ścianie kompozycja wieszaków na metalowych rurkach zwieńczonych kulami bilardowymi. Drzwi oryginalne z lat 20. Sufit w przedpokoju pomalowano na ciemno, aby wydobyć urodę lampy Diesel Home Collection. Na ścianie kompozycja wieszaków na metalowych rurkach zwieńczonych kulami bilardowymi. Drzwi oryginalne z lat 20.](https://s3.eu-central-1.amazonaws.com/pressland-cms/cache/article_show_section_gallery_item/ug/17106011-sufit-w-przedpokoju-pomalowano-na-ciemno-aby-wydobyc.jpeg)
Kto tu mieszka? Agata Kowalczuk, pasjonatka urządzania wnętrz z mężem Maćkiem.
Gdzie? W śródmieściu Warszawy.
Metraż: 73 m2, mieszkanie w starej kamienicy.
Żyjemy w czasach, w których tak dostojnym meblom jak szafy każemy znikać z oczu, udawać, że nie istnieją. Agata Kowalczuk poruszyła ten temat na swoim blogu: „Nie lubię szaf wepchniętych do sypialni albo udających samo lustro w korytarzu i szybko, szybko do salonu - tam panuje nasz gust. Polecam szafy ostentacyjne, w centrum. Jakieś. Na środku szafa jest jak okazała roślina w ogrodzie, wokół niej, bliżej i dalej, zorganizują się wyspecjalizowane kąciki”.
Przez jej szafę można przejść jak przez łuk triumfalny. Powstała z „resztek” ściany dzielącej niegdyś dwa pokoje. Można też ją obejść, przechodząc kolejno przez kącik relaksacyjny z wygodnym białym fotelem, minibiuro i salon właściwy. Ale i można się w niej zakleszczyć jak w małej wieży obronnej, zamykając za sobą dwoje drzwi. Jeden obiekt, a tyle funkcji - od organizowania przestrzeni w całym mieszkaniu do dekoracji - mała architektura oferuje dodatkowe ściany np. do wieszania obrazów.
Fot. Anna Orłowska, Mateusz Lipiński
Urządzanie wnętrz to wielka pasja Agaty. - Jeszcze nie zawód, ale robię wszystko, żeby tak się stało. Wszystko, z wyjątkiem poszukiwania klientów - mówi z uśmiechem. - Na moim blogu można przeczytać, czego ci klienci ode mnie nie dostaną - dodaje. Brzmi intrygująco. Otóż klienci nie dostaną od niej tych wszystkich rozpoznawalnych i zawsze niezbędnych ikon designu w rodzaju leżanki Le Corbusiera czy łukowatej lampy Castiglionich. Niezbędnych po to, by wiadomo było, że to mieszkanie zaprojektowane. Agata przeciwstawia się też mcdonaldyzacji wnętrz. Zmyślnym gotowcom w rodzaju sfabrykowanych antyków, czyli ekspresowo postarzanych mebli, czy pojemników z napisem „Café” czy „Tea”. No bo co, jeśli chce się w nich trzymać płatki owsiane...?
W jej mieszkaniu nie dostaniemy ani Big Maca, ani akademickich już dzieł wzornictwa. W zamian za to - sporo pomysłowych rozwiązań, zaskakujących ready mades i unikatowych mebli. - Tak miało być: klejnociki połyskujące w białej przestrzeni pozbawionej granic. Optycznie powiększyłam ją, malując stary drewniany parkiet mocno kryjącą farbą używaną na jachtach - mówi właścicielka. Do tych klejnotów zalicza między innymi designerską złocistą lampę marki Diesel. I złocistą cygańską lampę z pchlego targu, która trafiła pod sufit toalety i do której wspólnie z panem „złotą rączką” domalowali połyskującą ażurową polichromię. Albo konsolę ze szkła i zespawanej stali, której formę podpatrzyła w pewnym serialu („wstyd się przyznać jakim”). Zrobić coś samodzielnie - oto jej dewiza.
O niechęci Agaty do gotowców świadczą wieszaki w korytarzu - precyzyjna kompilacja kul bilardowych, metalowych kołnierzy i rurek. Z mozołem pracowała nad umieszczeniem w 3D (na dwóch ścianach szafy!) reprodukcji obrazu Charlesa Bella i wmontowaniem w nią włącznika światła (na pytanie: czy nie żal jej było tak wygiąć i przedziurawić ten obrazek, odpowiada zdecydowanie: nie). Z nienawiści do karniszy wymyśliła nietypowo zawieszane zasłony - na kilkunastu haczykach. Razem z zaprzyjaźnionym grafikiem ślęczeli nad zrzutami ekranowymi kadrów filmowych z dzieł Sidneya Lumeta i Jeana-Pierre'a Melville'a po to, by powiesić je oprawione w salonie obok renesansowego obrazu Piera di Cosimy.
Czasem nieco mroczne, czasem pełne humoru detale to tylko niektóre z jej pomysłów. Do kuchni podeszła racjonalizatorsko: mało miejsca, więc nie można zabierać powietrza wstawianiem litych szafek. Wymyśliła jeden otwarty stalowy mebel, integrujący zlewozmywak, płytę grzewczą, półki i piekarnik. Polerowany, by wszystko się w nim odbijało jak w lustrze i dawało wrażenie głębi.
Urządzając swoje pierwsze mieszkanie i dopracowując detale, Agata dobrze się przy tym bawiła. „Jak to zrobić - pisała na blogu - żeby po wyjściu projektanta właściciel wnętrza poczuł się u siebie? I że mu wszystko wolno, np. nakruszyć?” Jej próba odpowiedzi: „Trzeba właściciela pytać, a temu, co mówi, nie dowierzać, zanim się nie rozpozna układu sił w stadle. Dla jego dobra trzeba go prześwietlić. Patrz mi w oczy, jesteś typem psa czy kota? Wodnik? Skorpion? Beatlesi czy Rolling Stonesi?”.
- Więcej o:
Robaki w domu. 13 insektów, z którymi mieszkasz. Jak się ich pozbyć?
Wnętrze wypełnione roślinami
Czy drzewko szczęścia rzeczywiście grozi nieszczęściem?
Likwidujemy szczelinę między kuchnią a blatem
Mieszkanie na 15 m kw. Mikroskopijna, ale wygodna kawalerka
Nietypowe tradycje Walentynkowe na świecie
Biologicznie efektywne światło w pracy
Jak czyścić obrazy? Sposoby na czyszczenie obrazów