Masz kredyt we frankach? Koniecznie to przeczytaj!
Dwa banki - ING Bank Śląski i mBank - będą oddawać klientom nadwyżki pieniędzy, które od nich pobrały. Jeden dostał też karę.
Urząd rozpoczął postępowania po tym, jak w zeszłym roku frank szwajcarski umocnił się wobec złotego i wzrosły raty kredytów hipotecznych w CHF. Jednocześnie poniżej zera spadł wskaźnik LIBOR uwzględniany przy obliczaniu oprocentowania tych kredytów - a to powinno spowodować zmniejszenie rat. Jednak nie wszystkie banki uwzględniały ujemne oprocentowanie, choć w umowach kredytowych sposób ustalania oprocentowania określony został jako suma stawki bazowej LIBOR i marży kredytu. Dlatego UOKiK postanowił zapytać banki o to, czy uwzględniły zmiany, a jeśli nie, to dlaczego. W czerwcu 2015 r. rozpoczął postępowania przeciwko ING Bankowi Śląskiemu oraz mBankowi.
ING Bank Śląski dobrowolnie zobowiązał się do zmiany praktyk - będzie teraz uwzględniał ujemne oprocentowanie kredytów, przeliczy oprocentowanie stosowane dotychczas i odda klientom kwoty wynikające z różnicy między dotychczasowym oprocentowaniem a tym, które uwzględnia obniżony LIBOR.
Z kolei mBank nadal nie uwzględnia ujemnego oprocentowania kredytów hipotecznych w CHF, dlatego UOKiK nakazał mu zaniechanie stosowania tej praktyki. Dodatkowo jeszcze bank musi oddać kredytobiorcom taką ilość pieniędzy, jaka wynika ze spadku LIBOR-u. Za naruszenie interesów konsumentów mBank dostał również karę w wysokości 6 585 493 zł.
Decyzje nie są ostateczne, banki mogą się od nich odwołać do sądu.
Oprócz tych decyzji sześć innych wobec banków UOKiK ma wydać niebawem. Urząd prowadzi postępowania wobec wszystkich banków, które oferowały kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich. Szczegółowe informacje na ten temat można znaleźć na https://finanse.uokik.gov.pl/chf/zestawienia.
- Więcej o: