Nie kupuj mieszkania, zanim nie sprawdzisz czynszu. Różnice są ogromne!
Zdarza się, że utrzymanie 31 m kw. mieszkania na Ursynowie jest droższe niż ponad 40-metrowego większego na Woli lub Pradze



Taki sam metraż, czynsze inne
Kupując mieszkanie, nie warto bazować jedynie na informacji o tym, ile znajoma płaci za lokal w dzielnicy, w której my planujemy zakup lokalu. Wysokość czynszu trzeba sprawdzić we wspólnocie lub spółdzielni mieszkaniowej. Rozbieżności są ogromne. Przykładowo Ania z Ursynowa mieszka w 31 m kw. mieszkaniu tuż przy metrze Stokłosy, z kolei Martyna na Pradze-Północ na 32 m kw. Ania płaci miesięcznie 444,15 zł, a Martyna 290 zł. Porównując ceny za m kw., daje to 14,32 zł kontra 9 zł.
- Ursynów jest drogi ze względu na metro. Podziemna kolejka ma ogromną siłę miastotwórczą, a tym samym wpływa na zwiększenie stawek czynszowych - mówi Sławomir Horbaczewski i dodaje, że ceny mieszkań i czynsze rosną także w dzielnicach leżących przy II linii metra. - Chyba najbardziej zmienia się Praga-Północ. W konsekwencji czynsze pójdą w górę - mówi Sławomir Horbaczewski.
Wola - modniejsza, więc droższa
Ci, którzy spodziewają się tańszych miesięcznych opłat na Bielanach, tylko dlatego, że są oddalone od centrum, będą rozczarowani. Sytuacja jest tu podobna jak na Ursynowie. - W obu dzielnicach może nam być trudno znaleźć lokal z niską stawką czynszu. Są to części Warszawy, które posiadają w pełni rozwiniętą miejską infrastrukturę, ale przede wszystkim są doskonale skomunikowane ze Śródmieściem poprzez I linię metra - mówi Sławomir Horbaczewski. Potwierdza to przykład czynszu 30-letniej Karoliny, która mieszka w 50 m kw. mieszkaniu i miesięcznie płaci 510 zł, co daje średnio za m kw. 10,2 zł. Rozstrzał czynszu jest też na Woli, np. Alicja za 43 m kw. w starej kamienicy płaci 423,54 zł (co daje za m kw: 9,8 zł), zaś Ania w modnej części Woli za 65 m kw. przy ul. Bema - 866 zł (daje to 13,3 zł za m kw.)
Najtańsza Białołęka, Bródno, Ursus
- Prestiżowa lokalizacja może być rozpatrywana w skali makro, jak i mikro. Skala makro oznacza usytuowanie inwestycji w jednej z najbardziej popularnych i pożądanych przez kupujących lub wynajmujących mieszkania dzielnic stolicy, które oferują wszystkie udogodnienia, jakie powinno oferować duże miasto, metropolia. Od różnorodności i dostępu do komunikacji miejskiej, przez bogactwo infrastruktury edukacyjnej, zdrowotnej, kulturalnej, rozrywkowej, do zasobności sklepów i usług - mówi Sławomir Horbaczewski. - Skala mikro, to bliskie sąsiedztwo naszego mieszkania, a więc im spokojniejsza okolica, więcej prestiżowych budynków (np. sąsiedztwo ambasad), a zarazem dostępność do pełnej miejskiej infrastruktury jest odpowiednia, tym czynsz za mieszkanie będzie większy - dodaje.
Rozpatrując wysokość czynszu w powyższych kategoriach, mniej niż w dzielnicach centralnych przyjdzie nam zapłacić na Białołęce, Bródnie, Ursusie i Wawrze, a jeszcze mniej w lokalizacjach podmiejskich: Pruszków, Piaseczno, Legionowo, Jabłonna, Otwock, Marki, Wołomin.
Drogo zaś - nawet w starszym budownictwie będzie - w Śródmieściu, na Mokotowie, Żoliborzu, z doskonałym dostępem do pełnej infrastruktury miejskiej.
Kosztowny fundusz remontowy, nie tylko w starym budownictwie
Nie tylko lokalizacja ma znaczenie. - Ważna jest m.in. opłata za zarządzanie, opłaty eksploatacyjne - to wyliczane jest na podstawie powierzchni mieszkania. Duże znaczenie ma wysokość wyznaczonego przez wspólnotę funduszu remontowego. W zależności od potrzeb remontowych może wynieść np. 0,15 zł za m kw., ale równie dobrze 5 zł. O ile ta pierwsza kwota jest w ogólnym rozrachunku praktycznie niezauważalna, to dla dwupokojowego o pow. 45 m kw. mieszkania wysoki fundusz remontowy oznacza ponad 200 zł - mówi Marcin Jańczuk z Metrohouse. Istnieje przekonanie, że to w starszych budynkach płaci się wyższy fundusz remontowy. - Nieraz w stosunkowo nowych budynkach potrzeby remontowe są tak duże, że trzeba podjąć decyzję o wyższych stawkach funduszu - mówi ekspert. Różnice w opłatach czynszowych zależą też między innymi od różnych opłat na rzecz podwykonawców, takich jak firmy ochroniarskie, konserwatorzy, wywóz śmieci.
- Jest różnica, czy lokal zamieszkuje jedna, czy więcej osób, bo niektóre zaliczki są rozliczane w oparciu o liczbę osób zamieszkujących lokal. Jeżeli na terenie lokalu znajdują się np. basen, siłownia czy inne udogodnienia, koszty ich utrzymania też są przerzucane na mieszkańców - dodaje.
Moda na Polskę trwa. 10 miast najczęściej odwiedzanych przez turystów zza granicy
Pięć sposobów na urządzenie pokoju dla dziecka za darmo lub za grosze
Bałagan i nieświeży zapach. Oto błędy popełniane przy sprzedaży mieszkania
Valletta, Monachium, Barcelona. 10 miast, do których Polacy najczęściej wyjeżdżają na kursy językowe
Nie kupuj mieszkania, zanim nie sprawdzisz czynszu. Różnice są ogromne!
Z biurem podróży czy na własną rękę? Wiemy jak podróżują Polacy
Urlop bez ubezpieczenia? Nie warto. Koszty leczenia sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych
Jak dostać się z lotnisk do popularnych metropolii? Praktyczny przewodnik na wakacje