Bliżej Meksyku
Przestronny dom w meksykańskim stylu
Młodzi małżonkowie, Lourdes i Maciej, dość długo nie byli pewni, gdzie osiądą na stałe. Wraz z synem Jaśkiem przez kilka lat mieszkali w Meksyku, gdzie uczyli malarstwa w jednej z tamtejszych akademii. Marzenie o własnym domu stawało się coraz silniejsze, a że w Polsce zaszły zmiany ustrojowe, zdecydowali się na powrót. Przyjechali już w czwórkę - na świat przyszła bowiem Zosia.
Trzy lata temu zamieszkali we własnym domu, przestronnym, z trzema kondygnacjami. Na pierwszej mieści się pokój Jaśka i biuro gospodarzy oraz część dzienna: hol, kuchnia i salon. To właśnie w ogrzewanym kominkiem salonie toczy się zimą życie rodzinne i towarzyskie. Latem przenosi się do ogrodu. Podczas spotkań z przyjaciółmi Maciej podaje chleb własnego wypieku, a Lourdes placki kukurydziane tortillas, bez których nie może się obyć żaden meksykański posiłek.
Na piętrze mieści się najważniejsze pomieszczenie w domu artystów, czyli pracownia. Obok są dwie sypialnie, pokój Zosi, łazienka. Trzecią kondygnację przeznaczono na magazyn przedmiotów niezbędnych malarzom.
Niecodzienność tego domu wynika przede wszystkim z udanej próby przeniesienia elementów egzotycznej kultury do domu pod Warszawą. Meble, dodatki, kolory nawiązują do wyposażenia meksykańskich wnętrz. Ale w domu Lourdes i Macieja pobrzmiewają także polskie nutki. Harmonia tego połączenia to efekt wrażliwości artystycznej właścicieli.
- Więcej o: