Aranżacje w kolorach pustyni
Bywają białe, żółte, szare, a nawet ceglastoczerwone. Wszystkie te barwy można łączyć na wiele sposobów. Dobrze wyglądają zarówno w dużych, jak i w małych wnętrzach.
Barwy piasku szczególnie sprawdzają się w pomieszczeniach słabo oświetlonych, rozjaśniają je bowiem i ocieplają. Wnętrza utrzymane w tych kolorach są harmonijne i nie męczą oczu. Kojarząc się z wakacjami na plaży, wywołują pogodny nastrój, który koi nerwy, wycisza emocje i doskonale sprzyja wypoczynkowi.
Powierzchnia piaskowych ścian nie powinna być idealnie gładka. Można je pokryć farbami strukturalnymi, dającymi wyraziste faktury, albo też pomalować metodą przecierek, co da efekt nierówności tynku i sztucznie go postarzy. Na lekko przeschniętą farbę nanosimy nierównomiernie kolejną jej warstwę gąbką, szmatką lub szerokim pędzlem. Innym sposobem na uzyskanie takiego wyglądu jest delikatne przetarcie świeżo pomalowanej ściany papierem ściernym albo namoczoną w wodzie ostrą gąbką do mycia naczyń.
Takie ściany to znakomite tło wyposażenia z naturalnych materiałów. Meble powinny być z drewna w ciemniejszych odcieniach, z rattanu lub bambusa, a tkaniny - z lnu, bawełny oraz wełny, raczej jednobarwne i o grubym splocie. Jeśli wybierzemy wzorzyste materiały, to najlepiej ozdobione prostymi, geometrycznymi motywami. Dobrze, aby ich kolory również nie wykraczały poza piaskową paletę. Najbezpieczniej więc zastosować biel, szarość i przytłumione odcienie beżu, żółci, ceglastej czerwieni i brązu. Ostrzejsze barwy ograniczmy tylko do nieznacznych akcentów. Dopełnieniem "piaskowych wnętrz" mogą być detale nawiązujące do etnicznych wzorów z Afryki i Azji oraz do sztuki amerykańskich Indian czy australijskich Aborygenów. Motywy te, choć różne, łączy kolorystyka wynikająca z używania podobnych mineralnych barwników.
Powierzchnia piaskowych ścian nie powinna być idealnie gładka. Można je pokryć farbami strukturalnymi, dającymi wyraziste faktury, albo też pomalować metodą przecierek, co da efekt nierówności tynku i sztucznie go postarzy. Na lekko przeschniętą farbę nanosimy nierównomiernie kolejną jej warstwę gąbką, szmatką lub szerokim pędzlem. Innym sposobem na uzyskanie takiego wyglądu jest delikatne przetarcie świeżo pomalowanej ściany papierem ściernym albo namoczoną w wodzie ostrą gąbką do mycia naczyń.
Takie ściany to znakomite tło wyposażenia z naturalnych materiałów. Meble powinny być z drewna w ciemniejszych odcieniach, z rattanu lub bambusa, a tkaniny - z lnu, bawełny oraz wełny, raczej jednobarwne i o grubym splocie. Jeśli wybierzemy wzorzyste materiały, to najlepiej ozdobione prostymi, geometrycznymi motywami. Dobrze, aby ich kolory również nie wykraczały poza piaskową paletę. Najbezpieczniej więc zastosować biel, szarość i przytłumione odcienie beżu, żółci, ceglastej czerwieni i brązu. Ostrzejsze barwy ograniczmy tylko do nieznacznych akcentów. Dopełnieniem "piaskowych wnętrz" mogą być detale nawiązujące do etnicznych wzorów z Afryki i Azji oraz do sztuki amerykańskich Indian czy australijskich Aborygenów. Motywy te, choć różne, łączy kolorystyka wynikająca z używania podobnych mineralnych barwników.
- Więcej o:
