Stale wzbogacany księgozbiór, rosnąca kolekcja orderów i staroci w małym i wąskim pokoju. Nic dziwnego, że z czasem w gabinecie coraz trudniej było zachować ład, nie mówiąc już o ładnym wyeksponowaniu ciekawych zbiorów.
Dużo mebli i bogate zbiory kolekcjonerskie, a do tego mnóstwo poustawianych dość przypadkowo książek. Przede wszystkim trzeba było zapanować nad tym chaosem! Dlatego przed przystąpieniem do urządzania i dekorowania pokoju pozbyliśmy się starego tapczanu i regału, co pozwoliło uzyskać trochę wolnej przestrzeni. Potrzebny był jednak jakiś wygodny mebel wypoczynkowy. Namówiłam więc gospodarza do kupienia fotela, w którym można wygodnie np. poczytać książkę. Pojawił się również mały barek, nowe biurko, krzesło i wykładzina. Ściany zostały pomalowane (jedna na bardziej zdecydowany kolor), a regał - odnowiony. Na koniec pozostało tylko lepiej wyeksponować zbiory.