Rustykalne meble w nowoczesnej kuchni
Kuchnia urządzona w sterylnie nowoczesnym stylu ma kilka zalet. Jest łatwa do utrzymania w czystości i funkcjonalna - wprost stworzona do sprawnego przygotowywania posiłków. Ale czy tak samo przyjemnie się w niej jada i spędza czas w rodzinnym gronie?
Właściciele tej kuchni najwyraźniej uznali, że nie. To przestronne i bardzo wysokie pomieszczenie miało nader oszczędny wystrój. Dominowała tutaj - i nadal zresztą dominuje - biel. Taki kolor mają fronty prostych laminowanych szafek, ściany (częściowo wyłożone płytkami, częściowo malowane farbą) oraz podłoga z malowanych desek. Surowość wystroju podkreśla stal - z niej jest zrobiony m.in. blat przykrywający szafki i okładzina zabezpieczająca ścianę nad szafkami. O domowej przytulności nie mogło być mowy, stąd pomysł, by to industrialne wnętrze ożywić meblami i dodatkami bardziej dekoracyjnymi, a więc milszymi dla oka. I tak na środku kuchni pojawił się przedwojenny drewniany stół z okrągłym blatem i toczonymi nogami. Przy nim stanęły krzesła - wszystkie nowoczesne, ale bynajmniej nie identyczne. Mają bowiem różne kształty i kolory, różnią się też materiałami, z jakich zostały zrobione (tworzywo sztuczne oraz sklejka). Bardziej domowy klimat tworzy też lampa podłogowa z lat sześćdziesiątych. Przeznaczona do pokoju dziennego, dobitnie podkreśla funkcję wypoczynkową części jadalnej pomieszczenia.
Na tym jednak nie koniec zmian. Na jednej ze ścian zawisła nadstawka kredensu w wiejskim stylu, a na drugiej - przedwojenny zegar w drewnianej obudowie. Sprzęty te, co jest zresztą typowe dla przedmiotów starych lub stylizowanych na dawne, również w niebagatelny sposób wpłynęły na panujący tu teraz klimat. Dowolność stylowa panuje także wśród kuchennych naczyń i drobnego sprzętu AGD - nowoczesne wzornictwo miesza się z tym sprzed dziesiątków lat. Przypadkowy zbiór? Przeciwnie, wszystko do siebie pasuje! Taka swoboda w doborze sprzętów wniosła do tego wnętrza odrobinę szaleństwa, korzystnie je przeobrażając.
Na tym jednak nie koniec zmian. Na jednej ze ścian zawisła nadstawka kredensu w wiejskim stylu, a na drugiej - przedwojenny zegar w drewnianej obudowie. Sprzęty te, co jest zresztą typowe dla przedmiotów starych lub stylizowanych na dawne, również w niebagatelny sposób wpłynęły na panujący tu teraz klimat. Dowolność stylowa panuje także wśród kuchennych naczyń i drobnego sprzętu AGD - nowoczesne wzornictwo miesza się z tym sprzed dziesiątków lat. Przypadkowy zbiór? Przeciwnie, wszystko do siebie pasuje! Taka swoboda w doborze sprzętów wniosła do tego wnętrza odrobinę szaleństwa, korzystnie je przeobrażając.
- Więcej o:
