Mąkę gryczaną i pszenną przesiewamy do dużej miski i mieszamy. Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku, dodajemy cukier, 3 kopiaste łyżki zmieszanej mąki, mieszamy i odstawiamy. Drożdże powinny podwoić swoją objętość. Zaczyn przelewamy do mąki, dodajemy żółtka, doprawiamy solą i wyrabiamy do uzyskania konsystencji nieco gęstszej niż na naleśniki. Zostawiamy do wyrośnięcia, masa powinna podwoić objętość. Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Pianę z białek dodajemy do ciasta, delikatnie mieszamy okrężnymi ruchami. Rozgrzewamy małą patelnię o grubym dnie, smarujemy kawałkiem słoniny lub topimy na niej niewielką ilość sklarowanego masła (bliny będą miały ładniejszy kolor niż smażone na oleju). Smażymy bliny o średnicy około 4 centymetrów, w czasie smażenia raz obracamy. Do czasu podania trzymamy bliny w ciepłym piekarniku, w temperaturze ok. 75 st. C. Podajemy ze śmietaną, pastą śledziową lub pamoczką. (na podstawie przepisu pani Stanisławy Swardzewicz, wieś Szypliszki, województwo nowogródzkie za "Przy Wileńskim Stole", Barbary Hołub)