Urlop bez ubezpieczenia? Nie warto. Koszty leczenia sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych
Ubezpieczenie w podróży zagranicznej wciąż nie jest standardem. W zależności od instytutu badawczego ubezpiecza się od 42 proc. Polaków (według Blue Media) do 70 proc. Polaków (według IBRiS na zlecenie Diners Club Polska). Eksperci są zgodni. Wyjazd bez ubezpieczenia słono kosztuje. Oto przykłady
Turcja
Aż 3 842 zł - tyle kosztowała hospitalizacja dziecka poparzonego przez meduzę - podaje TU Europa.
Wietnam
Aż 6 091 zł zapłaciła turystka, która odczuwała dolegliwości żołądkowe wymagające pobytu w szpitalu - podaje TU Europa.
Słowacja
Ponad 60 tys. zł za akcję ratunkową musiał zapłacić 19-letni mieszkaniec Katowic. Polak chodząc po polskich Tatrach, przewrócił się i spadł na słowacką część gór. Chłopak nie miał ubezpieczenia, a na Słowacji za poszukiwanie zaginionego w górach oraz udzielenie pomocy trzeba zapłacić.
Zjednoczone Emiraty Arabskie
Kolosalny rachunek do zapłacenia otrzymał turysta, który złamał nogę przechodząc z jednej łodzi do drugiej. Koszty udzielenia pomocy, według szacunków TU Europa, wyniosły 12 500 zł.
Sri Lanka
Jeszcze więcej, bo aż 19 600 zł zapłaciła turystka, która wymagała hospitalizacji z powody problemów z serce. W tym przypadku koszty samych rozmów telefonicznych poniesionych przez turystę wynosiły 2 000 zł - podaje TU Europa.
- Więcej o: